komentarze
  • 1. sliwa007
    • 2020-11-01 09:24:09
    • *.

    Gasly w zasadzie powinien być wdzięczny za to, że zostawili go w AT. Kolejny "awans" do RBR to kolejna seria kompromitujących wyników w starciu z Verstappenem, który mówiąc krótko jest lepszy o dwie klasy od każdego z trójki Gasly, Albon, Kwiat a w dodatku skupia na sobie uwagę całego zespołu.
    Gasly w AT ma szansę podbudować swoją pozycję na rynku kierowców i być może podążając śladami Ricciardo czy Sainza uda mu się wyrwać z kleszczy Helmuta.

  • 2. TomPo
    • 2020-11-01 09:44:18
    • *.dynamic.chello.pl

    @1
    Mysle ze to raczej wypadkowa dwoch rzeczy.
    1. Max jest rzeczywiscie szybszy od Gasly-ego ale nie o dwie klasy
    2. Zawodnik tam przychodzacy jest niszczony psychicznie przez ten toksyczny zespol, gdzie wszyscy skacza dookola rodzinki Ver na paluszkach, a Ty jako nr2 jestes od razu stawiany w szeregu, bys znal swoje miejsce.
    W takich warunkach (1 + 2) ciezko by ktokolwiek robil tam wyniki (Albon, Gasly) lub w ogole chcial tam jezdzic (Ric) jesli czuje, ze jest ograniczany.
    Z RBR to przede wszystkim powinien wyleciec Helmut IMO.

  • 3. greyhow
    • 2020-11-01 09:53:32
    • *.98.119.135

    @1 bardzo dobrze powiedziane. Gasly powinien skupić się na własnej karierze i nie oglądać się na Red Bulla. Wiadomo, powinien być im wdzięczny i czuć respekt za to, że poprowadzili jego karierę do tego punktu, w którym się znajduje, ale teraz powinien pomyśleć o sobie. Przejechać jeszcze jeden dobry sezon i rozejrzeć się za nowym zespołem. Alpine wydaje się całkiem naturalną opcją, bo coś czuję, że przyszły rok dla Ocona będzie ostatnim. Red Bulla powinien rozważyć tylko wtedy, kiedy odejdzie stamtąd Max.

  • 4. Fanvettel
    • 2020-11-01 10:57:02
    • *.219.73.246

    Nie no proszę tylko nie Tsunoda ....
    W AlphaTauri chciałbym Albona . Napewno chłop by się odbudował.

    A w Red Bullu oczywiście Perez .

  • 5. Mat5
    • 2020-11-01 11:12:33
    • *.icpnet.pl

    Przyznać trzeba jedną rzecz - żaden kierowca nie otrzymał od Helmuta takiego kredytu zaufania, co Kwiat.
    -po degradacji do Toro Rosso w 2016 zdobył tylko 4 punkty przy 42 Sainza (uwzględniam tylko okres, kiedy razem jeździli w Toro Roso), ale zachował miejsce na sezon 2017, chociaż na horyzoncie pojawiał się Gasly, który wtedy wygrał mistrzostwo GP2
    -Helmut po sezonie 2017 mówił, że Kwiat nie wróci do F1 w barwach Red Bulla, a koniec końców wrócił na sezon 2019 (co prawda z braku laku, wybór był tak na prawdę między nim a Hartleyem, który w F1 w ogóle się nie odnalazł)
    Teraz Kwiat bardzo mocno odstaje od Gasly'ego (ma ponad 4 razy mniej punktów od Francuza), na horyzoncie jest Tsunoda, no i jest jeszcze Albon, który jest kierowcą najszybciej awansowanym do Red Bulla (Kwiat przejechał pełen sezon w Toro Rosso, Verstappen też i jeszcze miał 4 wyścigi w 2016, Ricciardo miał 2 pełne sezony, Vettel w zasadzie 1,5 sezonu). Albon powinien dostać szansę na odbudowę formy. Tsunoda może poczekać jeszcze sezon, bo zakładam, że Gasly przeniesie się do Alpine w ramach wymiany za dostawę jednostek napędowych.

  • 6. Kruk
    • 2020-11-01 12:21:12
    • Blokada
    • *.ipv6.abo.wanadoo.fr

    @2 TomPo. Jaki toksyczny zespol? Jest jasny podzial na kierowce nr 1 i 2 jak w kazdej czolowej ekipie. W Mercedesie jest inna bajka?

    Honda chce zakontraktowac swojego kierowce i maja prawo tego wymagac.

  • 7. Skoczek130
    • 2020-11-01 12:36:24
    • Blokada
    • *.toya.net.pl

    @Fanvettel - czemu nie Tsunoda? Chłopak jeszcze dwa lata temu dominował w Japońskiej Formule 4, a w tym roku jest trzeci w generalce i nadal ma szanse na tytuł w debiucie w F2. Osobiście wolałbym debiut Japończyka stawki, nawet kosztem wypadnięcia z niej Albona.

  • 8. Skoczek130
    • 2020-11-01 12:36:51
    • Blokada
    • *.toya.net.pl

    W starciu z Verstappen i sam Hamilton byłby bezradny w RBR. ;)

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo