Dwunastu kierowców z formalnym ostrzeżeniem po GP Toskanii
Sędziowie po wielu godzinach przesłuchań kolejnych kierowców orzekli, iż kraksa, która doprowadziła do wywieszenia czerwonej flagi, nie miała jednego głównego winowajcy.Restart wyścigu za samochodem bezpieczeństwa okazał się, o ironio, nad wyraz niebezpieczny. Jadący w środku stawki kierowcy stracili rachubę tego, co działo się na przodzie, gdy Valtteri Bottas przedłużał jak mógł wznowienie rywalizacji. Doszło przez to do prawdziwego karambolu, który poskutkował wyeliminowaniem z dalszego udziału Kevina Magnussena, Antonio Giovinazziego, Nicholasa Latifiego oraz Carlosa Sainza. Poszkodowany kwartet znalazł się obok kolejnej ósemki, która według sędziów jest częściowo winna. Poniżej znajduje się lista dwunastu zawodników ukaranych formalnym ostrzeżeniem.
5. Daniił Kwiat 6.Alexander Albon 7.Lance Stroll 8. Daniel Ricciardo 9. Sergio Perez 10. Lando Norris 11. Esteban Ocon 12. George Russell
Na tym etapie wyścigu z rywalizacji odpali już Max Verstappen oraz Pierre Gasly, więc nietrudno wywnioskować, że sędziowie w swoim werdykcie pominęli duet Mercedesa, duet Ferrari, Romaina Grosjeana oraz Kimiego Raikkonena.
"Sędziowie doszli do wniosku, że główną przyczyną tego incydentu było niespójne zastosowanie przepustnicy i hamulca wzdłuż prostej startowej przez powyższych kierowców", czytamy w raporcie sędziowskim.
"Sędziowie zdają sobie sprawę z wyzwań związanych z położeniem linii start/meta na tym torze i chęci kierowców do skorzystania na restarcie. Jednakże ten incydent demonstruje potrzebę zachowania szczególnej uwagi podczas restartu, a ponadto wskazuje ekstremalne działanie efektu harmonijki."
"Zauważono również, że niektórzy kierowcy mogli uniknąć udziału w wypadku, gdyby nie trzymali się wprost za samochodem jadącym przed nimi. Robiąc to, skutecznie zakryli widoczność tego, co nagle działo się na przodzie."
"Zostało narzucone ostrzeżenie, ponieważ w opinii sędziów żaden kierowca nie jest w pełni odpowiedzialny."
"Ponadto stwierdzono, że kierowca samochodu 77 (Valtteri Bottas) i inni kierowcy biorący udział w restarcie, o których nie wspomniano powyżej, przestrzegali przepisów. Samochód nr 77 miał prawo zgodnie z regulaminem dyktować tempo".
komentarze
1. Xandi19
Z kolegami jesteśmy już po analizie i wyszło tak:
Najwięcej bałaganu zrobił Ricciardo oraz Russell. Z kamery tej górnej widać było, że pierwsze 5 aut jedzie blisko siebie, niemal jak restart w Nascar czyli obok siebie. Oni jechali obok siebie z tym 1,5 metrem bycia z tyłu. Ricciardo natomiast miał odstęp od Strolla oraz zaczął dogrzewać opony. Za nim momentalnie podjechał Perez, który przyhamował a wraz z nim Norris. Potem to samo zrobił Kvyat i na lewym skraju toru Ocon. Natomiast nasz drugi gagatek Russell miał ogromny odstęp do Ocona. Dał full gaz, zjechał do prawej i gwałtownie zahamował. Magnussen to widział ale za Magnussenem każdy już jechał szybko a co najgorsze jechali gęsiego tunelem. I w ten oto sposób doszło do kolizji.
Natomiast też Bottas jechał na tyle szybko, że stawka była ostro rozciągnięte na wjeździe w ostatni zakręt. Przez to GIO wyjeżdżał na full pi*** z ostatniego zakrętu. Pewnie to było skutkiem tego, że lampy na SC zgasły bardzo późno. Za późno bo to robi się na wjeździe w 3 sektor a tutaj zapomniano najwidoczniej. Bottas wałkował do linii bo to było dla niego najbardziej opłacalne i przez to gdy zaczęto podjeżdżać były takie różnice w prędkości a do wypadku przyczyniły się skutki opisane powyżej.
Ostrzeżenie dla wszystkich ale no ja wiem kto nabroił i jak będą to eksperci analizować to wyjdzie na to samo. No też brawo dla FIA bo od 2019 roku mamy przepis, że restart od linii START-META a nie od pierwszej lini SC. I na takich torach robi się problem. Mogły być podobne sytuacje już w Baku w 2018 roku kiedy Vettel ewidentnie chciał uje*** Hamiltona i wyczekał do końca. Swoją drogą uważam, że był to genialnie rozegrany restart jak na tak długą prostą a był rozgrywany jeszcze na starych zasadach.
Telemetria powinna wykazać. Ricciardo nie ogarnął a Russell miał największą sinusoidalną prędkość w tym momencie, że nawet Magnussen który widział i ogarnął no nie mógł nic zrobić skoro za nim Latifi, Gio, Sainz na wała już cisnęli .
2. FanHamilton
Fajni Samochód tylko że Logo Mercedes
3. goralski
Sinusoidalna prędkość? A co to takiego?
4. Frytek
Głupota, albo jest winny albo go nie ma. Skoro większość zawiniła to znaczy że trzeba zmienić przepis bo oni po prostu się ścigali, tyle że niektórzy nie wiedzieli że jeszcze nie mogą.
Ogólnie to dobrze że to tylko tak się skończyło. Gość w F3 stracił nogi w podobnej sytuacji
5. Kruk
@Xandi. Powiedz kolegom, ze Ty i Oni Jestescie w bledzie.
Jezeli na prostej Start/Meta dochodzi do karambolu, to nie ma co analizowac-tutaj trzeba usiasc i zaplakac.
6. Xandi19
@Kruk
No niestety ale mieliśmy rację. Bazując na jednym ujęciu gdzie ciul widać, 3 godziny przed analizą od FOMu widziałem kto nabroił. Nie pierwszy raz i zapewne nie ostatni.
7. Kruk
@Xandi. Dziad swoje i Baba swoje.
Na swoje usprawiedliwienie dodales: "Bazując na jednym ujęciu gdzie ciul widać".
Jezeli Ty i to Twoje kolko wzajemnej adoracji mielibyscie racje, to kare dostalby Russel i Ricciardo.
Dziecko Drogie! Nie probuj byc madrzejszy niz Dyrektor Wyscigu, ktory ma jak na dloni poglad na sytuacje z wielu kamer w przekazie 100% live. Natomiast Ty, bazujesz na przekazie udostepnionym (czesto spreparowanym) w internecie.
8. goralski
Oby tu nie zaglądał ojciec xandiego, bo może mu jednak nie przekazać firmy do prowadzenia, jak tak będzie się z kolegami naradzał :D
9. sliwa007
8. goralski
Ojciec Xandiego, wie, że to jeszcze jest dziecko i zapewne tak jak 90% ludzi tutaj na forum nie czyta na poważnie tego co on wypisuje.
10. Xandi19
@Kruk
Jeśli ktoś miałby już dostać karę to Russell a nie inni. No sorry. Lubisz Georga? Sorry ale skapcił to. Inni też zawinili cząstkowo i ja widzę też winę Ricciardo. Co ja poradzę. Znów miałem rację. Incydent wyścigowy i każdy ostrzeżenie. Vettel za Singapur karę dostał przesunięcia o 10 pozycji w dół na następny wyścig za ten incydent? Nie (nie jego wina jak już udowodniłem). No tyle. Będę mądrzejszy od dyrekcji jeśli jestem po 2 godzinach od wyścigu stwierdzić kto miał największy wpływ. Ci do F1 przyglądali się tylko Russellowi i zauważyli, że to on miał ten moment. Nie powiedzieli wprost, że to jego wina bo przecież to zawodnik ich organizacji. Trochu logiki.
@goralski
Ty się naradź aby coś lepszego wymyślić bo tylko to umiesz napisać. Tata tu zagląda. A mi się nigdzie nie śpieszy.
@sliwa007
Ty jesteś dzieckiem takim samym jak ja. 99% ludzi tutaj nie czyta tego co ty piszesz tylko skipuje wzrokiem dalej bo piszesz to samo co reszta czyli powielasz kolejne bzdury. Nawet nie jesteś na tyle charyzmatyczny co @Kruk, który wali 3 po 3 ale jednak na nim się skupia uwagę. Być może jest lepszy w pajacowaniu ale lepiej być lepszym w czymś niż słabym w niczym. Masz krzywe oko do oglądania wyścigu albo słabe robisz notatki. Zwracasz uwagę na jakieś pier*** i chwytasz się wszystkiego aby kogoś udupić.
11. Kruk
@Xandi. Jednak bije ci w dekiel.
Nie przejmuj sie, znajdziemy inna droge.
12. Xandi19
@Kruk
Idź swoją tylko potem nie cofaj się...
13. goralski
Xandi, idź sobie dorośnij czy coś, zaczynasz dołować niesamowicie...
14. sliwa007
10. Xandi19
Przynajmniej nie udaję wielkiego eksperta, którym nie jestem. Komentuję szczerze i to co mnie interesuje, natomiast ty zgrywasz wielkiego znawcę a jeszcze wczoraj kilku zdań nie potrafiłeś poprawnie napisać.
Normalnie Nico Rosberg tego forum...
15. Raptor202
@8 Xandi prowadzący jakąkolwiek firmę XDD
Myślałem, że ludzie chorzy psychicznie nie powinni odpowiadać nawet za siebie samych, a co dopiero za jednostkę gospodarczą, która oddziałuje na znacznie więcej niż jedną osobę.
16. Xandi19
@goralski
I vice versa generale
@sliwa007
No a ja jestem ekspertem. Mam licencję wyrobioną w Strasburg'u. A tak na poważnie to co ty możesz powiedzieć jeśli nic nie wiesz. Jakby to faktycznie jakiś ekspert pisał pod ciul wie jakim pseudonimem a Ty byś go zbrudził bo "zgrywa znawcę". Ja swoje przeanalizowałem swoje i mówię jak widzę. Zaczyna się to pokrywać z ludźmi, którzy też to robią. 30 osobom na żywo tłumaczyłem incydent ze startu w Singapurze 3 lata temu. 25, 26 przyznało mi rację. Ja walę swoje a ty wal swoje. I bardzo mi się nie podoba, że na koniec trzeba cisnąć po mnie i wyciągać jakieś prywaty. To pokazuje kto jest po prostu słaby. A przyznać się do błędu pokazuje wielkość.
@Raptor202
Nie jestem chory psychicznie. Nie obrażaj mnie. Dzięki
17. Rafii
wg mnie to wina Latifiego to on ostro przygrzał i w ostatniej chwili w lewo odskoczył bo trafił by Magnusena co potem miał zrobić Giovinazzi?
18. Kruk
@16 Xandi. Wez juz przestan.
Te 25-26 osob, ktore przyznolo ci racje to chyba Twoja rodzina, z czego 20 razy rozmawiales sam ze soba (znany juz Jestes od tej strony).
Ale boli Cie ten Singapur 2017-pierdolna...les glupote, ze Kimi byl sprawca kraksy na starcie i walkujesz to nadal.
19. Xandi19
@Kruk
Zniknęliśmy z głównej to coś Ci napisze. Po pierwsze na ch** się wpi***? Po drugie to Cie bardziej boli ten Singapur. Wywiesiłbym plakat o tym we Wrocławiu to byś przyjechał i go zerwał. Po trzecie na ciul miałbym kłamać? Chcesz na wykład? To są online więc żaden problem. Mówię poważnie.
20. Kruk
Przestan blaznic sie.
21. Xandi19
A ty oddychać jeśli masz takie podejście do ludzi
22. Kruk
@Xandi. Przestan blaznic sie.
23. Xandi19
@Kruk
dobrze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz