komentarze
  • 1. WDrake
    • 2020-08-14 09:11:12
    • *.

    Gdzie te czasy co przez dużą część wyścigu można było jechać prawie jak na kwalifikacjach.... No tak po zmianie opon

  • 2. ekwador15
    • 2020-08-14 09:22:42
    • *.legionowodom.pl

    Bottas ma racje. czesto manewry wyprzedzania udają sie, bo komus sie skonczy energia a inny dopiero zacznie jej zużywac. jadac na jednym trybie, kazdy pewnie bedzie podobnie zużywał energie z ERS i ogolnie cala moc silnika. Mercedes straci w kwali na tym, ale pewnie i tak zostaną na 1 miejscu tylko ze znacznie mniejsza przewaga.

  • 3. Mariusz_Ce
    • 2020-08-14 10:46:27
    • *.dynamic.chello.pl

    Już nie usłyszymy "Scenario 7" a szkoda.

  • 4. Purrek
    • 2020-08-14 11:17:36
    • *.static.ip.netia.com.pl

    Po prostu ukryją ten tryb pod innymi ustawieniami i albo wyregulują sobie to paromia innymi przełącznikami, zamiast jednym, albo nazwą to inaczej. To jest F1, tutaj się kombinuje bardziej niż na stadionie x lecia, za dużo w to poszło hajsu żeby grzecznie odstawić.

  • 5. Xandi19
    • 2020-08-14 11:43:18
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Piszę to wszędzie od kilku sezonów. Czasami nie można nawet starać się porównywać między kolegami z ekipy. Nie wiem jak zespoły same mają zaprogramowane jaki tryb ile bierze energii i ile tych trybów mają. Na pewno Mercedes jako inicjator tych silników a raczej elektroniki kinetycznej od 2014 roku mieli tryb, który potrafił wydudnić baterię tak na kwalach aby zeszła cała a dała jak największy zysk.

    Więc każdy wie czemu w sezonach 17, 18 RBR nawet na Renówkach walczył o zwycięstwa. Jak ktoś wymienił pod koniec cały układ to na wyścig zyskiwał komfort korzystania z tego dłużej niż inni. A potem zachwyty jak to z końca kierowca dał radę się przebić. Yhmmmmm. Hamilton Brazylia 2017, Bottas Abu Dhabi 2019, kilka zwycięstw RBR.

    Każdy pamięta walkę Hamiltona i Gasliego na ostatniej prostej. Myślicie, że sam silnik spalinowy (chociaż nie wiadomo czy spalinówki u innych nie są podobne) przegrałby z Hondą? Hamiltona założenie było takie, iż musi być jak najbliżej przed ostatnią prostą i wykorzystał znaczną część ERSU a potem złapie się w strugę i gitara. Problemem było, że na prostą wyjechali obok siebie i nie miał się jak złapać za nim. A potem to co zostało Gasliemu do obrony uratowało mu 2 miejsce.

    Czasami ogarnięty inżynier bardziej wie jak zarządzać tym aby tempo całego wyścigu było jak najlepsze, że kończy się ta strefa kierowcy. Parodia nie wyścigi. Tak to wygląda jak Mercedes i Ferrari wymyślają przepisy i idą z nimi do FIA aby je wprowadzili. Kiedy oni mają gotowe bolidy pod nowe przepisy, inni dopiero dostają wytyczne faksem i łapią się za głowy.

    Jak zlikwidują tryb kwalifikacyjny to będzie problem o kwalifikacje, że po co Q1 I Q2 bo tylko będą marnować te silniki. Będą chcieli zrobić pewnie jedną sesję 25-30 minutową.

  • 6. rowers
    • 2020-08-14 18:27:07
    • *.dynamic-1-kat-k-4-2-0.vectranet.pl

    Mercedes i tak będzie z przodu. Wychodzi, że i tak mają najbardziej efektywny układ napędowy. Oni pewnie dawno mają plany A, B, C itd w tej kwestii

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo