Leclerc: P7 to maksimum tego, co mogliśmy dzisiaj zrobić
Choć tylko najbardziej optymistyczni Tifosi liczyli na walkę z Mercedesem i Red Bullem, zapewne niewielu spodziewało się, że tempo Ferrari będzie tak tragiczne. W Maranello szybko muszą znaleźć sposób na zmniejszenie straty, jeśli chcą liczyć na coś więcej niż walkę z McLarenem, Racing Point i Renault.Sebastian Vettel, P11 "Nie czułem pewnie samochodu pod koniec sesji, ale wyścig jest jutro i na tę część weekendu czekamy najbardziej. Zobaczymy więc co wyciągniemy z dzisiaj, by jutro się poprawić. Nasz bolid nie był wystarczająco szybki i balans nie był idealny. Myślę, że trochę traciliśmy na prostych przez zbyt duży opór, ale za to w niektórych zakrętach jesteśmy bardzo konkurencyjni. Na pewno chcielibyśmy być szybsi, ale jedenasta pozycja stawia nas w dobrej pozycji przed wyścigiem, ponieważ będziemy mogliby wybrać opony i może spróbować czegoś innego w strategii, co może mieć jutro znaczenie, kiedy będzie trochę cieplej. Nie jest perfekcyjnie, ale nasze tempo wyścigowe powinno być lepsze".
komentarze
1. Ewenement
Jutro 2 Ferrari w punktach
2. magic942
To była chańba... i tak boli.....
3. hubos21
Bez trybu kwalifikacyjnego w Q2 wyprzedziło ich nawet Reno
4. KolczastyKaktus
Reorganizacja tego zespołu nigdy się nie kończy, ciągle brakuje im tego ostatniego kroku. Gdy mieli szansę wyprzedzić Mercedesa ciała dał Vettel, teraz mają dobry skład ale brakuje szefa, brakuje Marchione. I tak od wielu wielu lat ta sama bajka.
5. Igor
Jutro Vettel powinien przynajmniej zapewnić ciekawszy wyścig. Po wyścigu wszystko się okaże.
6. Artur fan
Totalna Kompromitacja VET dostał do głowy LEC chyba też WIDAĆ EFEKT przynajmniej tak to wygląda z perspektywy kogoś kto nic o tym nie wie aha i też chyba koniec szefa zespołu jak na koniec sezonu będą przynajmniej na 4 miejscu to będzie sukces
7. iceneon
Wniosek jest jeden - Ferrari oszukiwało w ubiegłym sezonie i powinni zostać za to ukarani z dyskwalifikacją włącznie.
8. fpawel19669
Z przykrością patrze na formę Ferrari. Wychodzi na to, ze musza znaleźć kogoś w rodzaju legendarnego tandemu Todt/Braun. Binotto praktycznie już nie ma. Obroniłby się jakimś spektakularnym sukcesem, ale w tej sytuacji trudno o optymizm. Wielka szkoda...
9. Skoczek130
@iceneon - Mercowi za to cały czas idą na rękę. Opony od Pirelli pod nich (te z lat 2017-2018) im nie leżały. System DAS niby legalny, a jednak będzie zakazany od kolejnego roku. Ta sera rządzą niestety potentaci, a nie faktycznie włodarze.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz