komentarze
  • 1. Sasilton
    • 2019-12-17 15:21:52
    • *.unknown.vectranet.pl

    Pamiętam hejt na Hamiltona, jak się nie pojawił na imprezie F1 przed GP Wielkiej Brytanii.
    domowy wyścig, to zawsze najbardziej stresujący wyścig dla takiego kierowcy.

    Współczuje Maxowi za rok, bo to będzie masakra dla niego.

  • 2. Kornelinho10
    • 2019-12-17 17:54:25
    • *.

    Dobrze prawi, uwielbiam go jako kierowcę. Przede wszystkim sport.

  • 3. Michael Schumi
    • 2019-12-17 20:22:02
    • *.

    Bez urazy, ale gdyby poniższe zdanie:
    "Na pewnym poziomie oni nie rozumieją, przez co ja przechodzę, a jako sportowiec, który ma gorszy moment, potrzebuję przestrzeni i prywatności. Oni nie zawsze to łapią i czuję się źle, mówiąc o tym, bo nie chodzi o wszystkich. I nie tylko w Australii, tak dzieje się też w innych miejscach."

    wypowiedział Vettel to wszyscy by go zjechali. Już mówił coś podobnego parę miesięcy temu.

  • 4. ekwador15
    • 2019-12-18 11:25:35
    • *.244.58.133

    Bardzo dobrze mówi i jeśli Vettel mowil to samo, to też go popieram. To jest kpina co robią ci pseudodziennikarze. w czwartek wywiady, w piatek po sesji wywiady, w sobote wywiady, w niedziele tez. pytam sie po co. po piatku kierowca i tak nic nie zdradzi wiec mozna sobie darowac, w w soboty i i niedziele po kwali sa konferencje i wywiad na polach startowych a mimo to kierowcy z top3 jeszcze musza isc do zagrody. dodatkowo podczas parady kierowcow tez im gllowe zawracaja. ale ci biedni kierowcy musza to robic, bo te dziennikarzyny wplywaja na to jak ludzie ich odbieraja. u nas w eleven hejt na Hulka czy Kevina ze nie mily dla nich ze ich zlewa i juz czarny PR robią temu kierwocy, gdzie jak sie zaglebic w inne wypowiedzi kierowcy i jego zycie, to ludzie prywatnie go lubia. trzeba wchodzic w tylek dziennikarzom jesli chcesz, aby odbior wsrod kibicow byl pozytywny bo oni kreuja rzeczywistośc i opowiadają jakim kto jest, czesto mylnie. bo ktoś im odmowi wywiadu, to gadają od razu ze to bylo nie fair, ze kazdy ma swoją robotę. jestem za tym, aby wywalic obowiązkowe wywiady w piatek po treningu, bo i tak kierowcy gadaja caly czas to samo i niczego nie zdradzą. w sobote to samo. obowiązkowa zagroda powinna byc w niedziele dla kierowcow poza top3 a ci z top3 udzielaja wywiadu po przekroczeniu mety i pozniej na konferencji fia i to powinno wystarczyc. ja chce uslyszec czysty przekaz, slowa kierowcy a nie interpretacje wątpliwie inteligentnych ludzi, którzy uwazają ze wszystko im sie nalezy, ze kazdy kierowca zawsze ma z nimi gadać i nie moze byc inaczej.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo