Toyota: TF108 będzie inny
Zespół Toyoty zapowiedział, iż nowy bolid zespołu przygotowywany na nowy sezon – TF108 będzie zupełnie różny od tego, jaki do dyspozycji w tym roku mieli kierowcy tego zespołu, Jarno Trulli i Ralf Schumacher. Nie ma to być jednak całkowita rewolucja bolidu, a ewolucja, oparta na analizie zdobytego doświadczenia i osiąganych wyników przez japoński zespół.„Tak więc nasz bolid będzie odmieniony, ale będzie to normalna ewolucja na podstawie tego, czego nauczyliśmy poprzez zdobyte doświadczenie i zrozumienie naszych osiągów. Trzymamy się programu, który jest najprawdopodobniej podobny do programów innych zespołów. Pracę nad bolidem na sezon 2008 rozpoczęliśmy bardzo wcześnie – już w styczniu. Na Fuji natomiast wprowadziliśmy ostatnie znaczące zmiany w bolidzie na rok 2007.”
komentarze
1. danran90
Niepoprawni optymiści :( Nie sądze żeby wbili się do pierwszej piątki w kl. konstruktorów w 2008 - no chyba że dołączy do nich Alonso i ostro potestuje przez zime
2. rfz
trzymam za nich kciuki! Oby jakieś podium w 08 :)
3. shav
ileż to zespołów chce stac na podium w tym sezonie. Aż chyba trzeba będzie podium takie jak dla siatkarzy! :P
4. kleszczu777
moze nareszcie TOYOTA zacznie jezdzic ...
5. walerus
no i zobaczymy - co z tego wyniknie... hybryda jakaś...;-) może dadzą się Pawlakowi przejechać...?
6. Leeloo
walerus czyżbyś posądzał toyote o stworzenie chybrydy na benzyne i paliwo z ziemniakow ?? :):)
7. walerus
niee... ziemniaki dalej widuję w TV...;-)
8. kosola
z takim budżetem jakim dysponuje TOYOTA juz dawno powinni bic sie z BMW o 3 miejsce ...
wydaje mi sie ze w tym sezonie moze byc naprawde ciekawie ze strony Japończykow :D
9. Nowiszu
Niestety chyba o walce o podium Toyota raczej może zapomniec w nadchodzącym sezonie.Zbyt wiele teamów aspiruje do miejsca na podium dlatego tylko jakies radykalnie zmiany w modelu na sezon 2008 mogą przynieśc skutki.Mysle że toyotę było by na to stac z tym budżetem jednak w tym artykule nie widzę jakiś szczególnych nadzieji Toyoty na dobre miejsce w najblizszym sezonie.
10. AndrzejOpolski
Czy taką pozytywną ewolucją w bolidzie będzie brak Ralfa? ;-)
11. bartek.s
Podobno ma być szybszy lakier ;-)
12. tommy
osobiście nie wierzę w podium dla toyoty w przyszłym sezonie. Pomimo ogromnego budżetu jaki posiada zespół, potrzebni są też ludzie, technolodzy, mechanicy, inzynierowie i przede wszystkim dobrzy kierowcy. Jesli zostanie Jarno (a tak bedzie) i dołączy do niego ktoś o charakterze jazdy podobnej do m.in. Roberta czy Alonso, to celowanie w 4 siłę F1 jest jak najbardziej na miejscu. I na nic tu się zdadzą doswiadczenia z tego sezonu i co gorsza wyniki, jesli za kierownicą usiądzie ktoś o przekroju Ralpha. Trulli sam nie zdziała cudów. Ale... powodzenia Toyko :)
13. siostraorgianka
Cholera.... fajnie by było ;-) w końcu byłaby jakaś rywalizacja, nie mielibyśmy przekonania graniczącego wręcz z pewnością, że na pudle stanie mclaren, ferrari, względnie bmw czy renault... Niech się coś ruszy, niech inni "utrą nosa" zapatrzonemu jedynie w siebie mclarenowi, który obawiam się, że nie zdobyłby tak wiele, gdyby nie dokumentacja ferrari, nawet nie potrafią porządnie poszpiegować, ale pozostawmy to bez komentarza XP Chwała Alonso, że stamtąd zwiał.... Im szybciej tym lepiej!
14. Marti
Ja tam nie wierzę już w zapewnienia Toyoty o nowym, rewolucyjnym i lepszym bolidzie. Co roku ten sam tekst, a sukcesów jak nie ma, tak nie ma.
15. bedek
A KUBICA Z JAKIM NUMERKIEM BEDZIE JEZDZIL NA BOLIDZIE?? Z 3 CZY 4?? NO BO 1 I 2 DLA FERRARI A BMW BYLO DROGIE WIEC CHYBA 3 I 4 ALE NIE JESTEM PEWIEN PROSZE O ODPOWIEDZ
16. Kowi
bedek, po pierwsze wydaje mi się, że numery są według klasyfikacji konstruktorów - dlatego mclaren miał w tym roku 1 (dla ubiegłorocznego mistrza) i 2. Po drugie pierwszym kierowcą BMW jest nadal Nick, więc jestem całkowicie przekonany, że w 2008 Ferrari będzie miało numery 1 i 2, Mclaren 3 i 4, podejrzewam, że zespół do którego przejdzie Alonso pojedzie z 5 i 6, więc dla KUB przypadnie 8. Niestety nie jest to dobry omen po występach Hondy ;-)
17. Marti
W/g tego co mówili niemieccy komentatorzy podczas weekendu w Belgii, przed którym McLaren otrzymał karę, to kierowcy maca wystartują z ostatnimi numerkami (chyba że jakims cudem pojawi się Prodrive, wtedy tamci będą mieli ostatnie numerki). Mało tego, Dennis z całą swoją armią musi się przeprowadzić na koniec garaży, czyli w sąsiedztwie będzie miał teraz Spykera alias Force India i Hondę.
18. Marti
P.S. Jeśli tamci panowie mają racje, to Heidfeld będzie miał 3 a Kubica 4.
19. ziutek
Kowi, nie ważne gdzie przejdzie ALonso. Pierwsze numery ma zespół, który ma mistrza świata, a takim jest Raikkonen, więc zakładając, że będzie w Renault, będzie miał numer 5. Kubicy przypadnie 4. 1 Raikkonen, 2 Massa, 3 Heidfeld, 4 Kubica, 5 Alonso... McLaren będzie na końcu, ponieważ ze względu na dyskwalifikację ma punktów 0, więc będzie ostatni. Chyba, że dojdzie Prodrive, wtedy będzie przedostatni.
20. ziutek
Trochę niejasna moja wypowiedź: Chodziło mi o Alonso w Renault, nie Raikkonena. Sorry.
21. bedek
no właśnie co z tym prodrive :)
22. walerus
no właśnie co z prodrive? toyota będzie szybsza bo może dojedzie do mety - tym razem Ralf jej nie rozbije....
23. Kowi
Widzę, że trochę się namieszało przez tą dyskwalifikację - nie słyszałem o tym, że McLareny bedą miały ostatnie numery, ale nawet jeśli, to wydaje mi się, że będzie nieco inny układ nuż ten, o którym piszecie. Oczywiście nie ma wątpliwości co do 1 i 2 (Kimi i Masa), ale skoro Alonso nie będzie w McLarenie to chyba jego zespół (np. Renault) dostanie 3 i 4, a BMW 5 i 6 dla Kubicy - dobry prognostyk na 2008 - Kimi startował z tym numerem w 2007 ;-)
Natomiast "FIAmiltonek" wyladuje na końcu z numerem 22 plus jego nieokreślony jeszcze kolega z 23, bo wszyscy pamiętają oczywiście, że nie kierowcy F1 są przesądni i nie ma numeru 13 ;-)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz