Rich Energy zmieniło nazwę i usunęło Storeya, który trafił do sądu
Nazwa Rich Energy zostanie zastąpiona przez Lightning Volt. Podjęto także prawne kroki w celu pozbycia się Williama Storeya, który zresztą wpadł w kolejne kłopoty.Londyńska firma Vin-X, zajmująca się winami, miała uzgodnić ze Storeyem warunki współpracy i otrzymać 20% udziałów w Rich Energy. Vin-X pożyczyło też producentowi napojów energetycznych 20 tysięcy funtów.
Słowo nie zostało dotrzymane, a pieniądze nie zostały zwrócone. Podobna sytuacja spotkała Whyte Bikes, które nie otrzymało zadośćuczynienia za kradzież loga.
Prawdopodobnie Storeya należy nazywać już byłym dyrektorem Rich Energy. Firma zmieniła nazwę na Lightning Volt, a w opublikowanych dokumentach widnieją informacje o usunięciu Storeya.
Zmieniony został też adres firmy oraz inni dyrektorzy.
To jednak nie ma wpływu na sprawy związane z Whyte Bikes, Vin-X czy umowę z Haasem. Ekipa z Kannapolis będzie domagać się 35 milionów funtów, jeśli kontrakt zostanie zerwany.
Zmiana nazwy i odsunięcie Storeya może sugerować, że osoby zarządzające pozostałością po producencie napojów energetycznych mogą chcieć odciąć się od wszystkiego, co związane z niesławnym już Rich Energy. Możliwe, że jest to próba uratowania czegokolwiek.
Nie wiadomo jednak jak zakończy się cała sprawa. Najprawdopodobniej to William Storey nadal zarządza oficjalnym Twitterem firmy i regularnie publikuje kontrowersyjne wpisy. Nie ruszają one jednak Gunthera Steinera, który "ma 50 lat i nie jest już w przedszkolu."
Około godziny 19:00 na profilu pojawiło się zdjęcie z Bernie'm Ecclestone'm oraz informacja, że William Storey sprzedał większość swoich udziałów w Rich Energy Limited z powodu wstrętu, który wywołało zachowanie dwulicowych mniejszościowych udziałowców. Nie zabrakło również zapowiedzi powrotu.
komentarze
1. TomPo
To i tak firma krzak, niewazne jak sie bedzie nazywac.
Natomiast powinna byc weryfikacja sponsorow, by jakies dziwne, czy szemrane firmy nie mogly sponsorowac F1.
Chociaz... wtedy wszystkie banki i instytucje finansowe musialyby dostac bana :)
2. kruszon
Chyba otworze budę z kebabem i zgłoszę się do haasa... A tak na poważnie, to mają kiepski sezon amerykańce. Same problemy.
3. belzebub
Ok. dodatkowy sponsor zawsze się przyda, ale pytanie czy Haas mający duże wsparcie Ferrari i sam jako właściciel dużej firmy produkującej obrabiarki potrzebował sponsora dla swego zespołu? Zwłaszcza, że nie była to jakaś duża kasa, jakieś niecałe 12 mln na sezon?
Williams co by tu o nim złego nie pisać miał nosa, żeby żądać gwarancji finansowych od Rich Energy. Z drugiej strony, na co liczył lepszego Storey od Williamsa, że będą lepsi od Haasa? ;)
4. Frytek
@3
Fakt że to akurat Williamsowi się udało, śmieci też zaczęli wrzucać, może w końcu ktoś tam chwycił się za "jaja"
5. Kalor666
A pamiętam jak niektórzy pisali że chytra baba z Grove nie chciała Rich Energy bo za mało dawali.....
6. marco35
@6 dokładnie i Willams w tej sprawie nie dał ciała.
7. dexter
Dzien dobry @belzebub
Gdybys mogl zajrzec pod glowny news. Po prostu pospiech, mala nieuwaga, jeszcze tytul mnie troche zmylil i pod glowny tematem: "Zła energia w Haasie, pech Bottasa i walka na noże - wnioski po Silverstone" wstawilem post, ktory zaadresowany jest do Ciebie i wlasciwie nalezy tutaj. Dziekuje.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz