Williams na domowym torze uzyskał swój najlepszy wynik w tym roku
Zespół Williamsa na torze Silverstone wykorzystał pech i problemy rywali, aby uzyskać swój najlepszy wynik w tym roku. Nie zmienia to faktu, że ciężko jest być zadowolonym z 14 i 15 miejsca na mecie. Ekipa przed GP Niemiec przez dwa dni będzie teraz testowała nowe ogumienie wraz z firmą Pirelli."Czułem, że wycisnęliśmy wszystko z bolidu. To była prawdziwa frajda. Jechałem na maksa podczas każdego okrążenia i było to super uczucie. Już przed wyścigiem, wsparcie fanów dla nas, Brytyjczyków, było niesamowite. Cały czas ciśniemy i mam nadzieję, że podczas kolejnego wyścigu będziemy jeszcze trochę szybsi."
Robert Kubica, P15
"To był trudny wyścig. Początek był trudny, gdyż miałem problem z rozgrzaniem auta. Dokonałem zmian w ustawieniach i wiedziałem, że naszym celem był długi pierwszy przejazd. Starałem się dbać o opony, a gdy znalazły się one w odpowiednim oknie pracy, nasze tempo nie było takie złe. Stawka zbiła się po wyjeździe samochodu bezpieczeństwa, co oznaczało trochę więcej ścigania dla nas. Niestety problemy były podobne do tych z kwalifikacji. Bolid zachowywał się inaczej z okrążenia na okrążenie. Ogólnie to nie był zły weekend, ale cały czas musimy uporać się z naszymi problemami."
komentarze
1. RoyalFlesh F1
Mam nadzieje, że Russel trafi do Mercedesa. Dlaczego, bo wtedy nagle zostanie sprowadzony do pionu. Nic mu nie odbieram, ale co się wtedy stanie, gdy w zespole będą dwa podobne bolidy? Co wtedy?
2. Patricko
@1, dopóki jest tam Hamilton, to ktokolwiek by tam nie przyszedł to będzie #2 i będzie musiał stosować się do poleceń. Myślę, że każdy wolałby miejsce w Mercedesie obecnie niż status kierowcy #1 w jakimkolwiek innym zespole.
3. Mayhem
Ostatnio Robert mówił, że może pojechać dosłownie kilka kółka na maksa, kwalifikacyjne i po czym bolid zaczyna się ślizgać, opony się zużywają, nic nie może zrobić, a Russell " Jechałem na maksa podczas każdego okrążenia i było to super uczucie"
4. waterball
@3 Russell jechał na maksa możliwości bolidu wyciskając a Robert tylko narzeka i robi błędy (było raz widać przy dublowaniu - spalił gumy niemiłosiernie nie atakowany przez nikogo). Ale taka jest różnica między dobrym kierowcą a Robertem Kubicą ...
5. Mayhem
@4 Rozumiem, że oglądasz onboard Roberta czy takie wnioski przez jeden urywek z dohamowania ? W sumie, jeśli Russell jechał na maksa cały wyścig, a Robert tylko narzekał i palił gumy, a mimo wszystko mieli BARDZO podobne tempo, to chyba nie trzeba nic więcej pisać ;)
6. belzebub
@1 Ale w Williamsie są dwa takie same bolidy. Tak się składa, że podczas testów w Mercedesie nie miał żadnych problemów z uzyskaniem bardzo dobrych wyników.
Russell ma lepsze wyniki, bo lepiej zarządza oponami i się nie ślizga jak Kubica, których nie potrafi utrzymać w określonej temperaturze.
I to Russell trafi do czołowego zespołu za swoje wyniki, a nie Kubica dla którego może to być ostatni sezon w F1.
7. zenobi29
@6 A może Kubica znowu wywinie Ci numer i pozostanie w F1 - na przekór Twoim najgorętszym pragnieniom?
8. TomPo
Najlepszy wynik... tia... a jakby tak z 16 odpadlo, to by nawet Williams na podium skonczyl ;)
9. XandrasPL
Niektórzy kierowcy mają taki syndrom, że z słabych aut nie potrafią wyciągnąć wszystkiego ale w najlepszym pojechaliby już na poziomie mistrza. Tak też często było z typami, którzy przechodzili z zespołu środka stawki do mocnej ekipy. Np. Bottas w Mercu w sezonie 17 i 18. W Williamsie robił robotę na 99%. Wyciągał prawie max osiągów z tego co miał a w Mercu już nie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz