komentarze
  • 1. Amnes
    • 2019-05-24 12:31:49
    • *.play-internet.pl

    Rajkonen prawdę ci powie

  • 2. Mat5
    • 2019-05-24 13:20:12
    • *.static.icpnet.pl

    Kimi ma sporo racji. Wyścigi w Monako w tym stuleciu są bardzo nudne i przewidywalne, chociaż były pojedyncze wyścigi, gdzie dużo się działo (2008 i 2016). Kiedyś ten tor bardzo mocno weryfikował umiejętności kierowcy.

  • 3. ESI 6-12
    • 2019-05-24 13:21:25
    • *.play-internet.pl

    "Nie chcę ciastek, drinków, nic. To tylko liczba, która nic nie znaczy."
    Drinków Panie Kimi to Pan żeś już basen olimpijski wypił, więc ta część wypowiedzi mnie nie dziwi.
    Natomiast nie zgodzę się z drugą częścią że cyfry, liczby nic nie znaczą. Gdyby taka była prawda choćby ciąg cyfr i liczb Fibonacciego straciłby swój sens jak i wszystko co nas otacza.
    Nie miało by znaczenia czy ktoś ma 5 czy też 50 lat bo to tylko liczby
    A co tam 7 tytułów Schumachera skoro to tylko cyfry liczby.
    Co do reszty wypowiedzi zapewne ma chłop rację.

  • 4. Raptor202
    • 2019-05-24 13:36:06
    • Blokada
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    @3 Chodziło o to, że dla niego to nie ma znaczenia, czy przejeździł 299 czy 300 wyścigów, nie przywiązuje uwagi do takich błahostek jak jubileuszowe wyścigi.

  • 5. ESI 6-12
    • 2019-05-24 14:10:55
    • *.play-internet.pl

    @4
    W sumie to Iceman, wszystko ma w..
    Mogłem pomyśleć w ten sposób odrazu.

  • 6. TomPo
    • 2019-05-24 14:50:15
    • *.emea.ibm.com

    A kto lubi tor Monaco?
    Oprocz zjazdu celebrytow, pozerow z kompleksem wiekszego jachtu (taka bogatsza wersja wiekszych felg) to wyscigu mogloby nie byc.
    W sobote zrobic kwalifikacje a w niedziele jakies imprezy dla kibicow z udzialem kierowcow.
    No ale tradycja, przezycie dla kierowcy... bla bla bla...

    @2 - tor dalej weryfikuje umiejetnosci kierowcy - patrz gdzie jest Stroll w stosunku do Pereza :)

  • 7. FanHamilton
    • 2019-05-24 15:48:44
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    2005 To był Hit Sezonu...

  • 8. mario 88
    • 2019-05-24 22:00:06
    • *.147.101.73.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    @7 2013 byłem 1 raz . V8 bez turbo w tym mieście to był dżwięk !!!!!!!!! To se nevrati.!!!!!


  • 9. Jen
    • 2019-05-24 22:17:50
    • *.179.231.3.static.3s.pl

    6 TomPo
    Ja lubię ten tor:) Monako to nie tylko jeden z wyścigów. To legenda, specyficzny klimat. Co chwilę jakieś tory wypadają z F1, pojawiają się nowe a Monako było, jest i będzie. Zapytaj kogokolwiek kto nie specjalnie interesuje się F1, aby wymienił tory, na których ścigają się kierowcy. Każdy ci poda Monako. Może ktoś będzie kojarzył jeszcze Silverstone albo Monze.
    Ciężko się tutaj wyprzedza, wyścigi są często monotonne ale mnóstwo kibiców je ogląda między innymi dla widoków miasta wokół toru.
    Do tego to jest ogromny event biznesowy. Przed żadnym wyścigiem nie ma tylu imprez co właśnie w Monako. Uwiecznieniem tego weekendu wyścigowego jest uroczysta kolacja dla zwycięzcy organizowana przez księcia Monako-Alberta.
    Prędzej Monza, Silverstone znikną z kalendarza niż Monako.

  • 10. dexter
    • 2019-05-25 07:39:20
    • *.dyn.telefonica.de

    Mozna dlugo polemizowac, ale podstawowe pytanie brzmi ktory tor nie zostal przebudowany? Tory rowniez sa gwiazdami sportu motorowego. Sa tak zwane cichymi gwiazdami. Sa arenami sportowymi z zyciem, emocjami i historia. Sa scena wielkich sukcesow i tragedii. Tory wyscigowe podobnie jak samochody sa odzwierciedleniem danej epoki, sa duchem czasu. Na przyklad petla polnocna Nürburgring'u podobnie jak stara petla Spa - Francorchamps mogly tylko funkcjonowac w swojej epoce. To byly archaiczne szlaki przez pola, przez lasy, z dala od kazdej metropolii. Lata temu wizyta na wyscigu byla jeszcze duzym wydarzeniem, ktore sie celebrowalo. Kto chcial zobaczyc szybkie bolidy musial podjac pewien wysilek.

    Dzisiaj opowiadajac komus o archaicznych szlakach czlowiek nie bedzie punktowal. W dzisiejszych czasach wiekszosc ludzi woli wyscig przy duzej metropolii, poniewaz jest wygodniej, wiecej mozliwosci, wielkie wydarzenie w miescie.To jest rowniez zrozumiale.

    Taki przyklad. Kiedys w kalendarzu F1 byl taki tor, ktory jesli chodzi o sam uklad byl wymagajacym torem. Mowa o francuskim Magny - Cours. Sek w tym, ze w momencie gdy tor zniknal z powierzchni obrazu, nikt nie wylal nawet ani jednej lzy, poniewaz obiekt z punktu widzenia odwiedzajacych byl nudny. Na prowincji w polowie drogi miedzy Paryzem a Lyonem ciezko bylo o jakas atmosfere. Caly obiekt emanowal urokiem zbyt duzego toru gokartowego.

    Dawniej przyroda ksztaltowala architekture toru wyscigowego. Dzisiaj biuro architektoniczne modeluje layout toru, ktory musi spelnic wszystkie wymogi FIA. Np. wymogi bezpieczenstwa. Takie sa po prostu przepisy i czasy. To nie jest wina projektantow. A Formula 1 w swojej historii podrozowala na 73 torach przez 32 rozne kraje. Cztery obiekty od samego poczatku byly w kalendarzu Formuly 1. Przezyly, poniewaz dopasowaly sie przepisow, ale uwzgledniajac wymogi bezpieczenstwa musialy zaplacic danine.

    Silverstone ze swoja pra - wersja z czasow 1950 - 1990 dzisiaj nie ma praktycznie nic do czynienia. Lotnisko o dlugosci 4,7 kilometra + 6 zakretow zostalo przebudowane i zmienione w kolekcje 18 zakretow na dlugosci 5,8 kilometra. Bylo 12 etapow przebudowy. Legendarne odcinki jak Copse, Becketts, Stowe, Club, Abbey czy Woodcote pozostaly do dzisiaj, ale zaden z tych zakretow nie pozostal w swojej dawnej formie. Dzisiaj Silverstone przypomina bardziej plac szkolenia dla ruchu drogowego.

    Spa - Francorchamps dawniej to byl monstrum o dlugosci 14,1 kilometra na ktorym ostatni wystep goscinny odbyl sie w 1970 roku. Niskie loty przez lasy Ardennii staly sie dla kierowcow zbyt niebezpieczne. W 1969 kierowcy zbojkotowali wyscig i wymusili boczne ogrodzenia oraz szykane. Ponadto organizator musial dac obietnice, ze podczas deszczu piloci nie beda startowac. Wszystko pasowalo. Ale kazdy wiedzial, ze takie balansowanie predzej czy pozniej zle sie zakonczy. 13 lat pozniej tor Spa - Francorchamps wypadl z kalendarza. Dopiero w 1983 belgijski pomnik sportu motorowego znowu pojawil sie na scenie. Ale tor juz byl o polowe skrocony. Eau Rouge (zakret wszystkich zakretow) przetrwal. Dzisiaj podobnie Blanchimont pokonywany jest na pelnym gazie. Wlasciwie tor w Spa wymaga od dzisiejszej generacji kierowcow dokladnie to samo co w dawnych czasach. Naturalnie wiele rzeczy sie zmienilo. W miedzyczasie postawione zostaly bariery bezpieczenstwa, wszedzie sa dojazdowe trasy ratownicze, sa wyasfaltowane strefy bezpieczenstwa.

    Nastepnym takim torem jest Monza. Monza w porownaniu do Spa tylko rok dluzej potrafila stawiac opor przed zmianami wprowadzonymi z mysla bezpieczenstwa. Od 1972 juz sa szykany, ktore przerywaja charakterystyke toru. Owalna czesc juz w latach 60-tych musiala przejsc przez siatke bezpieczenstwa. Dzisiaj owalny pasaz jest dalej przy Autodromie, ale wyglada tak zachecajaco jakby ktos przed pierwsza wojna swiatowa ostanim razem tam jezdzil. Monza jest obiektem, ktory moze pochwalic sie najwieksza liczba wyscigow. Swiatynia wysokich predkosci tylko raz musiala pauzowac. W 1980 Imola dostala zlecenie, poniewaz wymagane prace przebudowy nie odpowiadaly standardom FIA. Monza do dzisiejszego dnia moze sie pochwalic wszystkimi rekordami predkosci. Najszybsze pole - position: 268,588 km/h (Kimi Räikkönen, 2018), najszybsze okrazenie: 257,321 km/h (Rubens Barrichelo, 2004), najszybszy wyscig: 247,586 km/h (Michael Schumacher, 2003).

    Monza jest doswiadczeniem, ktore pozostaje w glowie na dlugo. Wjezdzajac do Parku Krolewskiego czlowiek automatycznie przytloczony jest calym nastrojem i tradycja. A na torze nawet bez manewrow wyprzedzania oferowany jest spektakl jakich malo. Jesli tyl auta na dohamowaniu z predkosci 350 km/h jest niespokojny, jesli pojazd wyscigowy pokonujac szykany ze wzgledu na brak docisku zaczyna tanczyc i jest o maly wlos przed wylotem, a kierowca w tak szybkich zakretech jak Lesmo, Ascari i Parabolica musi dokladnie trafic z predkoscia - wtedy manewry wyprzedzania nie sa potrzebne. Tutaj juz mozna podziwiac prawdziwa sztuke jazdy.

  • 11. dexter
    • 2019-05-25 08:00:59
    • *.dyn.telefonica.de

    Jednak najwiekszym high-lightem w calym sezonie jesli chodzi o atmosfere zawsze jest Monte Carlo. Monte Carlo wsrod wszystkich organizatorow ma szczegolny status. To jest jedyne Grand Prix, ktore nie musi placic oplaty. Nawet taka osobowosc jak Bernie Ecclestone nie odwazyl sie potrzasnac przywilejem. Wyscig uliczny w Monte Carlo jest absolutnym i bezspornym high-lightem calego sezonu. Jest jak Wimbledon w tenisie, Tour de France w kolarstwie lub Kitzbühl w narciarstwie alpejskim. Kazda nawet najbardziej nudzaca procesja zostaje w Monaco wybaczona, poniewaz wyscig zyje z nieprzewidywalnosci lub nieobliczalnosci. Czesto dlugo nic sie nie dzieje i nagle wszystko. I to za jednym razem. Ale nawet najbardziej znana petla uliczna na swiecie nie przezyla w swoim originalnym stanie. Ciagle cos bylo dodawane i zmieniane. Pasaz obok basenu, Rascasse, tunel, szykana w zakrecie Sainte Devote.

    Z tym, ze tor uliczny w Monte Carlo nigdy nie stracil swojej fascynacji. Poniewaz bolidy o mocy 1000 KM na siedmiu zakretach, ktore trzeba pokonac z predkoscia ponizej 100 km/h sa wlozone w kaftan bezpieczenstwa. Dla samych kierowcow Monaco jest ogromnym wyzwaniem: bardzo szybkie auto, slepe zakrety, teren z gory na gore, wyboje na torze, koncentracja, czynnik ludzki, jeden maly blad i jest po ptokach. Dla kazdego kierowcy zwyciestwo w Monaco jest absolutnym szczytem w karierze. Jest porownywalne do sukcesu w Indianapolis lub do zwyciestwa w Le Mans. Rowniez jest stosownie celebrowane. Wlasciwie nie wiadomo co jest wiekszym wariactwem: jazda w nocy z predkoscia 400 km/h, czy jazda w tunelu z prekoscia 300 km/h.

    W telewizorze predkosc bolidow nigdy nie zostanie odzwierciedlona 1:1. Na torze wszystko wyglada 1000 razy szybciej. Z boku w zakretach Tabac i Massenet gdy kierowcy do zakretow zblizaja sie z predkoscia 250 km/h -odpowiednio 280 km/h to juz wyglada niesamowicie spektakularnie. Predkosc jest juz brutalna. To jest fascynujace jak szybkie sa bolidy. A zakret Massenet jest chyba najtrudniejszym zakretem, poniewaz wierzcholek jest bardzo pozno i na wejsciu jest bardzo szybki. Tutaj odpowiedni rytm ? Caly pasaz od Tabac do Rascasse, nastepnie dluga prosta do Sainte Devote ... kierowca praktycznie nie ma sekundy aby zlapac powietrze. Nie ma czasu aby krotko spojrzec na display kierownicy. Druga szykana obok basenu tez ma cos w sobie. Jak na szykane jest dosc szybka. Poniewaz kierowca nie widzi wyjscia i musi sie sie troche zastanowic w ktorym miejscu jest tarka. Zle pokonany Curb, auto automatycznie zostaje wyrzucone w przeciwna strone i wisi na barierze.

    W Monte Carlo zaleznie od budzetu mozna spokojnie przezyc przygode za kilkanascie tysiecy euro: luxus, szampan i chyba najdrozsze balkony na swiecie ... za miejsce stojace mozna zaplacic 10.000 euro. Z cala pewnoscia tutaj sa wysmienite apartamenty. Ale - miejsce stojace rowniez moze kosztowac tylko 70 euro - incl. trybuna stworzona przez nature. Pagorek na zewnatrz od La Rascasse (ostatni zakret), tam z gory jest bardzo dobry widok na ostatni sektor (w sobote bilet kosztuje tylko 71 euro, w niedziele 120 euro). Na Grand Prix do Monte Carlo co roku z calego swiata przyjezdza ponad 35.000 fanow. Zawsze do ostatniego miejsca wszystko jest wyprzedane. Transfer helikopterem z lotniska w Nicei nie kosztuje wiecej niz normalna taksowka. Ale niezaleznie od portfela Monaco jest dla wszystkich fanow ...
    Slynna zabawa w Rascasse, lasery, muzyka ? Choc wlasciwie dzisiaj to miejsce bardziej przypomina Mallorce niz Monaco. Dawniej tam byla wieksza kultura ?

    Chyba w kazdej szkole na swiecie dziecko moze zdobyc punkty jesli sie pochwali: "moj tata jest kierowca wyscigowym". W Ksiestwie prawdopodobnie szybko dostanie odpowiedz: "a ile tytulow zdobyl?" ;-))
    W Monte Carlo mieszka wiekszosc kierowcow wyscigowych. Tzn. nie tylko z F1, lecz wielu kierowcow z innych serii wyscigowych. Swiat sportu motorowego mimo ze podrozuje po calym swiecie nie jest taki duzy. I tutaj kierowcy maja swoje community. Zycie w Monaco ma swoje zalety. To nie jest tylko podatek.

    Jak ktos bedzie kiedys mial okazje zwiedzic Monte Carlo to taki dobrym miejscem jest Gerhard's Cafe. Wlascicielem jest Gerhard Berger, ktory od 20 lat prowadzi ten lokal - tutaj definitywnie szklanke coli mozna dostac ponizej 75 euro. ;-) Ale - Gerhard's Cafe jest takim miejscem, gdzie wielu kierowcow wyscigowych zaglada. Tutaj maja swoj punkt.

  • 12. dexter
    • 2019-05-25 08:20:14
    • *.dyn.telefonica.de

    6. TomPo

    "Oprocz zjazdu celebrytow, pozerow z kompleksem wiekszego jachtu (taka bogatsza wersja wiekszych felg) to wyscigu mogloby nie byc."

    Pozerzy i celebryci nie leza cale zycie w domu na couchu i tylko narzekaja, lecz maja cel i ciezko pracuja. Wille, luksusowe samochody, samoloty i jachty jeszcze nikomu na swiecie z nieba nie spadly ...

  • 13. Raptor202
    • 2019-05-25 09:19:22
    • Blokada
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    @12 Nikomu poza potomkami tych, którzy się tego dorobili. A takich nie brakuje.

  • 14. StaryCap
    • 2019-05-25 10:41:59
    • *.34.236.235.rybnet.pl

    Nawet tego wyścigu nie będę oglądał, może jachty pozmieniali w dokach, cała reszta to nuda i wyścigowe dno.

  • 15. dexter
    • 2019-05-25 12:11:48
    • *.dyn.telefonica.de

    13. Raptor202

    Zazdrosci nikt nie werbalizuje, zazdrosc jest odczuwalna ... To znaczy, ze potomkowie nic wiecej w zyciu nie musza/moga zrobic, poniewaz maja wszystko, do czego wszyscy daza? Takie myslenie jest bledem.

    Edit:

    Slynna zabawa w Rascasse, lasery, muzyka ... Choc wlasciwie dzisiaj to miejsce bardziej przypomina Mallorce niz Monaco. Dawniej tam byla wieksza kultura ...

  • 16. johan24
    • 2019-05-25 13:05:53
    • *.dynamic.chello.pl

    Aby podnieść widowiskowość proponuję już jutro:
    1. od 3:30 do 11:00 obfite opady deszczu.
    2. 11:00- 15:00 zachmurzenie 100% temp. 13 stopni
    3. 15:00-15:50 wypogodzenie, silny wiatr i ostre słońce.
    4.15:50-16:20 kolejna nawałnica deszczu
    5.16:21 Czerwona flaga. Koniec wyścigu.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo