2019-04-27
Kubica przyznaje się do błędu w ósmym zakręcie toru
Dla Williamsa weekend w Baku układa się najgorzej jak tylko może. Już w pierwszym treningu nie ze swojej winy auto zrobił George Russell. W Q1 po własnym błędzie FW42 solidnie rozbił Robert Kubica. Czujniki zamontowane w bolidzie Polaka odnotowały przeciążenie na poziomie 21G, ale on sam o własnych siłach i bez kontuzji opuścił kokpit. Wedle wstępnych zapewnień zespołu, przed wyścigiem uda się odbudować jego bolid.R E K L A M A
George Russell, P19
"Do kwalifikacji podchodziłem praktycznie w ciemno po tym jak wczoraj straciłem cały dzień jazd. Baku to tor, który wymaga pewności od kierowcy, aby utrzymać tempo. Z osobistej perspektywy, podczas czasówki czułem się pewnie i wycisnąłem większość z dostępnego pakietu. To trudny weekend a jutro czeka nas długi wyścig, ale musimy pozostać pozytywnie nastawieni i wyciskać z każdej sytuacji co się da."
Robert Kubica, P20
"Na tym torze za relatywnie drobny błąd płaci się wysoką cenę. Wiedziałem o tym zanim tu przyjechaliśmy ale tak to już jest. To nie było duże uderzenie, ale lekarze musieli mnie rutynowo zbadać, żeby wszystko było ok. Skręciłem zbyt wcześnie i dotknąłem bandy [po wewnętrznej stronie] ósmego zakrętu, a to posłało mnie wprost na bandę na zewnętrznej stronie kolejnego zakrętu, który jednocześnie jest najwęższym punktem toru w całym kalendarzu. Temperatura nam nie pomagała, ale to był błąd kierowcy a my dopiero ocenimy skalę uszkodzeń auta."
"Do kwalifikacji podchodziłem praktycznie w ciemno po tym jak wczoraj straciłem cały dzień jazd. Baku to tor, który wymaga pewności od kierowcy, aby utrzymać tempo. Z osobistej perspektywy, podczas czasówki czułem się pewnie i wycisnąłem większość z dostępnego pakietu. To trudny weekend a jutro czeka nas długi wyścig, ale musimy pozostać pozytywnie nastawieni i wyciskać z każdej sytuacji co się da."
Robert Kubica, P20
"Na tym torze za relatywnie drobny błąd płaci się wysoką cenę. Wiedziałem o tym zanim tu przyjechaliśmy ale tak to już jest. To nie było duże uderzenie, ale lekarze musieli mnie rutynowo zbadać, żeby wszystko było ok. Skręciłem zbyt wcześnie i dotknąłem bandy [po wewnętrznej stronie] ósmego zakrętu, a to posłało mnie wprost na bandę na zewnętrznej stronie kolejnego zakrętu, który jednocześnie jest najwęższym punktem toru w całym kalendarzu. Temperatura nam nie pomagała, ale to był błąd kierowcy a my dopiero ocenimy skalę uszkodzeń auta."
komentarze
1. Jacke X
Dobrze,że cisnął na maxa na tyle ile pozwala ta taczka-mam nadzieję,że na jutro zdążą poskładać ów pojazd i Robert wystartuje w wiścigu a w nim wszystko jest mozliwe-nawet 10 miejsce taczki Wiliamsa
2. Mariusz_Ce
Prawie pół godziny i nikt nie jedzie po Robercie? Aż dziwne, ale miło widzieć (nie widzieć). W końcu wymienia mu jakieś części, przykro to stwierdzac , ale innej drogi do tego nie było chyba.
3. Fear87
@2, podwozie i monokok zostanie stare, więc Robert niestety nic nie zyska.
4. Retrato1989
@2. Leclerc, Vettel i Hamilton też w tamtym miejscu popełnili błędy. Magnussen kawałek dalej. Wielu kierowców popełniło też błąd w zakręcie numer 2. Taki klimat po prostu. Gdyby to był tylko Robert, to pewnie byłby tu shitstorm. Pozostaje trzymać kciuki jutro za kierowców i dziś za mechaników. Nie chcę wyjść na hejtera, bo takim nie jestem, ale lepiej późno niż wcale. Taki weekend jaki przytrafił się Williamsowi musi zmusić ich w końcu do wytężonej pracy i udowodnienia że posiadają zasoby, a nie tylko mówienia o tym. Wątpię jednak aby bolid uległ nagłej poprawie wskutek wymiany części elementów, ale może w końcu zmusi to zespół do pracy nad poprawkami tak. Oby udało się poprawić przynajmniej stabilność, bo o osiągach raczej nie ma co marzyć. Poza błędem kierowcy brak stabilności też z pewnością miał wpływ na to zdarzenie.
5. Mat5
Kubica troszkę się przeliczył próbując wcześniej skręcić w ósmym zakręcie - zdarza się. Zresztą samochód Williamsa bardzo źle się prowadzi, więc o tego typu incydenty nie trudno. Dobrze, że zespół ma części zapasowe i Kubica będzie mógł jutro wystartować. Przy sporym chaosie na torze jest minimalna szansa na przynajmniej punkcik (Bianchiemu w Monako podobnym szrotem jakoś się udało, ale tam dużo trudniej wyprzedzać). Różne rzeczy się w Baku działy, więc nie można wykluczyć nawet mało realnych scenariuszy (nie mówię o podium Williamsa, bo przy obecnej dyspozycji jest to niemożliwe).
6. FanVerstappen
@2 To dlatego że ludzie tuta (nie mowie tutaj o wszystkich ale o większości) są zapatrzeni w Kubicę i nagle okazało się że nie jest idealny i tak jak inni kierowcy może popełnić błąd, dlatego zamknęła im się buzia i nie chca komentować, a szkoda. Mam nadzieję że uda się poskładać bolid Kubicy i może jutro w Baku zdarzy się cud świat Wielkanocnych i uda się zdobyć punkt jako że jutro jeszcze trwa oktawa, wszytsko może się zdarzyć w Baku, nawet niemożliwe pozostaje trzymac kciuki :)
7. hubertus
piszecie że fajnie że W ma części zapasowe i naprawi bolid 88 - czyli przeszliśmy do myślenia w kategorii - fajnie że W ma części - co powinno być standardem - to wg bardzo smutna wiadomość że ze zastanawiamy się my jako kibice czy W bedzie miał cześć - to powinno być oczywiste. Jedyna strata RK powinno być gorsze miejsce a nie pytanie czy w ogóle pojedzie. To bardzo słabo świadczy o kondycji W. Zastanawiam się czy W po prostu buduje nowy bolid i ten obecny nie jest rozwijany bo nie ma to sensu.
8. zazuk
5 sekund straty do P1, dublowanie na 21 okrażeniu
9. KowalAMG
Zdarza się najlepszym a to , że jestem najlepszy zdarza mi się często x)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz