2019-04-23
Gasly wie już jak zmienić styl jazdy, aby poprawić osiągi w Red Bullu
Pierre Gasly po Grand Prix Chin przyznał, że doszedł już do tego jak zmienić swój styl jazdy, aby poprawić osiągi za kierownicą bolidu Red Bulla.R E K L A M A
Francuz w tym roku przeszedł z juniorskiej ekipy Toro Rosso do głównego zespołu Red Bulla, gdzie przyszło mu stawić czoła fenomenalnie szybkiemu Makowi Verstappenowi.
W pierwszych trzech wyścigach Gasly nie był w stanie nawiązać równorzędnej walki ze swoim partnerem zespołowym, a w mediach zaczęły pojawiać się spekulacje iż charakterystyka auta nie pasuje do stylu jazdy Francuza.
W obronie kierowcy stanął zarówno Christian Horner, jak i Helmut Marko. Obaj sugerowali, że Gasly musi zmienić swój styl, aby wykorzystać w pełni potencjał auta.
"Patrząc na dane, widzę gdzie tracę czas" mówił Francuz dla Auto Hebdo. "Nie jest to na wejściu w zakręty, ale raczej na ich wyjściu. Zbyt agresywnie operuję pedałem gazu, a to sprawia, że tylne koła się ślizgają. W wyniku tego moje opony szybciej się zużywają."
"Staramy się znaleźć rozwiązanie tego problemu ustawieniami, ale ja także muszę zmienić styl jazdy, aby lepiej wykorzystywać potencjał bolidu."
W pierwszych trzech wyścigach Gasly nie był w stanie nawiązać równorzędnej walki ze swoim partnerem zespołowym, a w mediach zaczęły pojawiać się spekulacje iż charakterystyka auta nie pasuje do stylu jazdy Francuza.
W obronie kierowcy stanął zarówno Christian Horner, jak i Helmut Marko. Obaj sugerowali, że Gasly musi zmienić swój styl, aby wykorzystać w pełni potencjał auta.
"Patrząc na dane, widzę gdzie tracę czas" mówił Francuz dla Auto Hebdo. "Nie jest to na wejściu w zakręty, ale raczej na ich wyjściu. Zbyt agresywnie operuję pedałem gazu, a to sprawia, że tylne koła się ślizgają. W wyniku tego moje opony szybciej się zużywają."
"Staramy się znaleźć rozwiązanie tego problemu ustawieniami, ale ja także muszę zmienić styl jazdy, aby lepiej wykorzystywać potencjał bolidu."
komentarze
1. Fanvettel
Oby udało mu sie stanąć na podium w tym sezonie.
2. TomPo
Niech sie chlopak szybko ogarnia, bo znajac Helmuta to bedzie moment i wyladuje w TR i zastapi go na probe Albon, a pozniej Rakieta.
3. Raptor202
@2 Czy wy naprawdę myślicie, że w tym zespole będą wymieniać każdego, który jeździ słabiej? Kvyat w 2016 roku prędzej czy później i tak by wyleciał, a kolizja była tylko pretekstem, by uczynić to w cywilizowany sposób. Tam i tak trafiłby Verstappen, BO JEST VERSTAPPENEM. Równie dobrze Kvyat mógłby się nie potknąć, a oni wymyśliliby coś innego tylko po to, żeby umieścić Holendra w zespole jak najszybciej. Obecnie takiej potrzeby nie ma. Ani na posiadaniu Kvyata, ani Albona specjalnie im nie zależy, obecnie mają swój brylant w osobie Maxa i go szlifują, a na dodatek Gasly póki co nie niweczy planów zespołu na lepsze wyniki, bo nawet jeśli Max umie ukończyć wyścig przed Ferrari, to wynika w większym stopniu z nieudolności czerwonego zespołu aniżeli wielkiego potencjału RB5.
4. TomPo
@3
zapominasz chyba, ze ich ciaglym celem jest zaczac podgryzac Ferrari i Merca.
O Mercu moga na razie zapomniec, ale przy nieudolnosci i kretynizmie w Ferrari to tuaj drzwi sa otwarte.
Jak Ferrari dalej bedzie tak (anty)strategicznie rozgrywac mistrzostwa, to za chwile Helmut zacznie sie pieklic, ze obydwa bolidy nie sa kolo siebie i nie odbieraja punktow Ferrari.
A jak Helmut sie zaczyna pieklic, to wszystko jest mozliwe.
5. karoman69
@1 -Jeśli podium dla GAS to tylko w Baku,przy ogromnej dozie zamieszania i nieprzewidzianych ekscesów.
6. ds1976
Gasly nie ma szans na podium chyba, że Mercedesy i SF sie rozwalą. Gasly'ego nie wymienią w tym sezonie bo nie ma na kogo! W przyszłym podobnie. Program Red Bull junior utknął.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz