Mercedes dobrze rozpoczął sezon, ale nie wie czy utrzyma swoje tempo
Stawiany przed sezonem na trzecim miejscu jeżeli chodzi o konkurencyjność zespół Mercedesa, rozpoczął zmagania z torem w Melbourne od ustanowienia najlepszego czasu. Dwukrotnie najszybszy był dzisiaj panujący mistrz świata Lewis Hamilton. Kierowcy dobrze zdają sobie sprawę z faktu, że piątkowe czasy niewiele mówią o realnym tempie bolidów, ale póki co obaj zawodnicy Mercedesa są zadowoleni ze swoich osiągów."Wspaniale jest powrócić na tor. Pogoda jest fantastyczna i już mamy tutaj spory tłum kibiców. Czuję pozytywny nastrój po dzisiejszej jeździe- uwielbiam to robić. Bolid wydaje się podobny do tego, który mieliśmy w Barcelonie, a to dobry sygnał biorąc pod uwagę, że jesteśmy na zupełnie innym torze. Przeszliśmy przez nasz program bez żadnych problemów. Mamy mnóstwo rzeczy do poprawy, ale to nie był zły początek. Teraz musimy wszystko przestudiować i przeanalizować. Zrobimy to tak jak zawsze w piątek wieczorem. Fakt jest jednak taki, że mamy dwa bolidy jeżdżące po torze, nikt z nas nie popełnił błędów i uchował bolid w całości. To jest duża zaliczka."
Valtteri Bottas, P5, P2
"Wspaniale jest powrócić do bolidu i robić to co uwielbiamy - miałem dzisiaj niezły dzień. Bolid wydawał się lepszy niż podczas testów. Nie przywieźliśmy zbyt wielu nowych części tutaj, ale byliśmy w stanie zoptymalizować pakiet. To był solidny pierwszy dzień pracy w biurze, ale w piątek czasy się nie liczą. Nie widzieliśmy jeszcze pełnych osiągów ze strony żadnego zespołu. Wiemy ile możemy się poprawić w kwalifikacjach, ale nie wiemy ile mogą poprawić się nasi rywale. Ciekawie będzie zobaczyć co przyniesie nam pierwsza sesja, w której liczy się rywalizacja."
komentarze
1. ekwador15
no i gdzie sa wszyscy spece z paddocku, wszyscy dziennikarze co pisali ze merc minimum 0.5 za ferrari. 90% ludzi tak mowilo
2. sliwa007
1. ekwador15
Sam wychodzisz na "speca" skoro po treningach już wiesz kto jest przed kim.
3. Heytham1
@1 Oglądasz pierwszy raz F1? Czy jesteś tak naiwny?
Ferrari pokaże swój potencjał dopiero jutro. I może nie będzie to przewaga 0.5 sek. Ale zapowiada się na to że przynajmniej w Australii Mercedes, Ferrari i RedBull będą bardzo blisko siebie i szczerze pierwszy raz od wielu sezonów ciężko mi wytypować kto może wygrać kwalifikacje. A już obstawiać podium to w ogóle trudne w tym momencie...ale niektórzy tutaj już wiedzą kto zdobędzie mistrza.
4. magic942
@1 Czy ty naprawde myślisz, że Ferrari którym zachwycali się wszyscy obserwatorzy i to nie czasami tylko zachowaniem bolidu, prowadzeniem,nagle jeździ na poziomie Alfy Romeo? Która z całym szacunkiem ale o walce nawet o podium nie marzy.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz