Red Bull jest pełen optymizmu przed rozpoczęciem współpracy z Hondą. Japoński koncern spisuje się coraz lepiej i zaciera negatywne wrażenie, które wystawił mu McLaren.
Wraz z końcem sezonu 2018 Czerwone Byki zakończą wieloletnią współpracę z Renault. Współpracę owocną, z czterema tytułami mistrzowskimi konstruktorów i kierowców, ale także pełną wielkich kontrowersji od początku ery hybrydowej.Red Bull przerzuci się na silniki Hondy, które od początku obecnego sezonu "testuje" w swoim drugim, juniorskim zespole, czyli Toro Rosso. Brendon Hartley i Pierre Gasly w ostatnim czasie bardzo chwalili japoński koncern, potwierdziły to też dobre kwalifikacje na Suzuce. Dobrą jakość jednostek napędowych Hondy docenił też Christian Horner.
"Jesteśmy pod wrażeniem progresu Hondy na przestrzeni tego roku. Oczywiście, teraz pracujemy razem ze względu na konieczność zamontowania ich silnika w RB15 na nadchodzący sezon. Muszę powiedzieć, że między obiema firmami jest świetna komunikacja. Byliśmy pod wielkim wrażeniem ich wysiłku, chęci, poświęcenia i determinacji, by osiągnąć sukces."
Po wprowadzeniu ulepszeń, które bardzo dobrze zdały testy w Rosji i w Japonii, Franz Tost, szef Toro Rosso, przyznał, że pod względem osiągów japońskie silniki są już lepsze od francuskich, produkowanych przez Renault. Z kolei szef działu motorsportu Hondy, Masashi Yamamoto, jest przekonany, że lata trudnej współpracy z McLarenem przygotowały koncern do mierzenia się z presją walki o wysokie cele.
"Jeśli chodzi o rok 2019, jesteśmy zaszczyceni, że możemy pracować z kolejną topowa ekipą. Wierzymy, że Red Bull jest takim zespołem. Miałem świetny kontakt z Christianem Hornerem w czasie tego sezonu. Jasne, jest presja, ale przemienimy ją w dobrą energię, a dobra energia pozwoli nam odnieść fantastyczne rezultaty."
11.10.2018 10:22
0
I powodzenia ! będzie ciekawie
11.10.2018 10:34
0
Kibicuje Hondzie ale... :) RBR nic innego mowic nie moze, bo PR. Do tego wiedza, ze jak zaczna jechac po Hondzie to nikt im jednostki nie da. Tzn da Renault, bo bedzie musialo dac, ale predzej by sie chyba wycofali z F1. Bardzo jestem ciekawy sezonu 2019, choc pewnie nic wielkiego nie zwojuja jescze. Jakby tak zaczeli walczyc o podia i zwyciestwa... ALO popelnia sepuku xD
11.10.2018 11:38
0
Wyjątkowo muszę się zgodzić z TomPo, że na razie muszą uskuteczniać PR gadkę - szmatkę. Ale trzeba uczciwie zauważyć, że w tym sezonie Toro Rosso nieźle sobie radziło na torach premiujących moc silnika! Do tego poprawili niezawodność. Jeżeli w sezonie 2019 zrobią dalszy progres to można uwierzyć, że mocą nie odstają od agregatów Renault.
11.10.2018 12:13
0
Patrząc na rozwój silnika Renault, to wybór na Hondę jest jedynym sensownym. Szkoda tylko tych zmarnowanych lat w Mclarenie.
11.10.2018 12:33
0
4@ Te lata nie były zmarnowane, a były czasem, w którym rozwijano silnik. O wiele za wolno jak na taka firmę jak Honda no, ale lepiej późno niż wcale. Merce jak weszły do F1 też nie od początku były na topie. Pozostaje trzymać kciuki. Im więcej kierowców będzie walczyć o zwycięstwa tym lepiej dla widowiska i nas kibiców.
11.10.2018 14:40
0
Z dobro miną do złej gry XD
11.10.2018 18:58
0
W tej sytuacji McLaren może pluć sobie w brodę. Honda wykonała bardzo dobrą pracę nad jednostką napędową w przeciągu tego roku. Może silnikowi brakuje jeszcze prędkości maksymalnej, ale nie psuje się na potęgę jak przez ostatnie lata i jak Renault obecnie.
11.10.2018 19:23
0
@7 Za czasow McL to mogl byc pomysl z glupia idea size-0. Nadwozie moze i sprawowalo sie świetnie ale silnik mechanicznie i termicznie pewnie nie wyrabial. TR dalo Hondzie swobode no i wreszcie Japonczycy przestali sie unosic honorem i dali sobie pomoc, chocby inzynierom z Merca. Dawac nowy sezon bo ten juz pozamiatany :)
12.10.2018 12:20
0
8@ "TR dalo Hondzie swobode no i wreszcie Japonczycy przestali sie unosic honorem i dali sobie pomoc, chocby inzynierom z Merca. " Jacy inżynierowie z Merca ?
12.10.2018 13:32
0
@9 Daj spokój, nie ma co tego komentować.
14.10.2018 10:01
0
Przebudowa bolidu na potrzeby nowego silnika nie poprawi szybkosci bolidu... Skoro więc sam silnik nie wiele da to trudno wierzyc że red bull może włączyć się do walki o mistrzostwo w 2019...
14.10.2018 13:17
0
Honda wraca do F1, wróci też pewnie Toyota. Prawdopodobnie kryzys się już dawno skończył :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się