Alonso wyklucza sezon przerwy
Fernando Alonso przyznał, iż chce ścigać się w kolejnym sezonie. Jakiś czas temu pojawiły się informacje, jakoby Alonso mógł zrezygnować z wyścigów F1 w 2008 roku, a w kolejnym dołączyć do nowego zespołu. Teraz jednak Hiszpan zdecydowanie zaprzeczył.„W przyszłym roku zostaną dokonane ważne zmiany w regulaminie, wycofane zostaną pomoce dla kierowcy, to sezon w którym trzeba jeździć. Ważne, aby przyzwyczaić się do bolidu, który będzie zupełnie inny.”
O swoich domniemanych kontaktach z Ferrari powiedział:
„Nie mam od nich żadnych wiadomości. Mają zakontraktowanych Massę i Raikkonena na kolejny rok, tak więc nie ma możliwości, abym znalazł się tam w przyszłym sezonie.”
Na temat przyszłości i stosunku do Hamiltona powiedział natomiast:
„Jeżeli nie będziemy jeździli razem w przyszłym sezonie, a będę miał konkurencyjny bolid, wszystko będzie dobrze. Jeżeli będziemy musieli dalej ze sobą jeździć, będziemy mieli kolejne piękne pojedynki.”
komentarze
1. Triku
kibicuje renault od kiedy zaczeli jezdzic na nowo (2002r) fajnie jakby Alonso wrocil do nich, na sezon 2008 pewnie zbuduja bolid, ktory moglby konkurowac z McL, Ferrari i BMW, utarl by Hamiltonowi nosa, wg mnie dzieciak zdobyl za duzo jak na pierwszy sezon, z jednej strony mozna pogratulowac takiego sukcesu,ale z drugiej, zawdziecza go glownie Denisowi, sam np jezdzac w Ferrari by do tego nie doszledl.
2. godzil1
piekne pojedynki powiadasz... :)
3. frostwyrm
na wulgaryzmy chyba :D
4. mika1023
pięknie powiedziane... " piękne pojedynki" tak on ma racje :) Ale lepiej byłoby, gdyby się nie nie kłócili.
5. Smola
rok przerwy dobrze by zrobil.... przynajmniej mi.... np tak od zycia :P Ale na powaznie... ja Alonso nie lubie i go nie bede lubil. uwazam tez, ze nawet gdyby dostal kontrakt z Ferrari co jest w przyszlym sezonie nie mozliwe ( i pewinie nie mozliwe, dopoki w Ferrari rozdaje karty Jean Todt - z wiadomych przyczyn), to Alons bylby tam tylko, jako czlowiek, ktory nabija punkty dla zespolu. Nigdy ten gostek nie stworzy w zespole rodzinnej atmosfery np jak Schumacher. Niech idzie gdzie chce i kiedy chce. Mi to zwisa. Po tym sezonie i po aferze szpiegowskiej juz mi sie che nim sorry za wyrazenie ale zygac. coraz bardziej go nie trawie, ale mam szacunek do jego umiejetnosci.
6. Kazik
Ja tam Smola szanuję czyjeś zdanie ale ten stereotyp o "rodzinnej atmosferze" w przypadku Michaela to powoduje,że mi się niestety chce tego samego co Tobie po aferze szpiegowskiej.(I też mi to zwisa).
7. Leeloo
słuchajcie Alonso nie zdobędzie tytułu w tym roku, bo w przeciwnym razie nie jeździłby w 2008. Trzeba pamiętać iż on sam powiedział że po zdobyciu 3 tytułów mistrza świata w F1 odchodzi z niej !! (chyba nic nie poplątałem)
8. jan5
Nie będzie roszinnej atmosfery nigdy w stajniach f1 w zespołach w których walczą dwaj kierwocy o mistrza, to nie piłka nożna, to sport niebezpieczny o większe pieniądze. Smola ja tez nie lubie hamiltona i schumachera. Jeśli schumacher był takim mistrzem to po co udzerzał villneuva w 97, zablokował tor monaco w kwalifikacjach w 2006, zawsze przepuszczał go barichello nawet raz 100 metrów przed metą( a1 ring sezon 02), barichello był z schumacherem z tym przyjaznym dla wszytkich ale tez nie wytrzymał tej cudownej atmosfery i przeszedł do hondy
9. Smola
wlasnie dlatego bo byl mistrzem i jemu bardziej bylo wolno, niz komukolwiek innemu.
10. walerus
też mi to zwisa - i też nie lubię Alonso - nie lubię też Hamiltona - wiadomo za co - więc ten sezon jest dla mnie przykry - liczyłem na Raikonena - ale tu ferrari dawało dupci za często...czekam na przyszły sezon i żeby Alonso nie jeździł w mclarenie - będzie więcej rozszad i ciekawiej!
11. premier321
Co to za sciganie bez Alonso.
12. mcl
Jak sam mówił ściganie to sama przyjemność więc życzę mu tego aby zdobył 3 mistrzostwa i jeżdził dalej!!!!!!!! tylko nie w zespole z hamiltonem!!!!
13. mcl
tylko w renault
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz