Kierowcy McLarena są podekscytowani rozpoczęciem sezonu
Mimo iż przepisy techniczne w Formule 1 nie uległy dużym zmianom, dla części zespołów przygotowania do sezonu były znacznie trudniejsze niż dla reszty. Wśród tych ekip jest McLaren, który w tym roku zdecydował się porzucić awaryjne do tej pory silniki Hondy na rzecz jednostek V6 turbo od Renault."W końcu nadszedł czas ścigania! To nie będą oczywiście moje pierwsze zawody w tym roku- już mam na swoim koncie występ w 24-godzinnym wyścigu w Daytonie i czeka mnie bardzo napięty harmonogram wyścigowy, ale i tak jestem podekscytowany możliwością wskoczenia do kokpit MCL33 podczas pierwszego Grand Prix w tym roku."
"Podczas testów nasz bolid pokazał ogromny potencjał. Mimo iż wiemy iż mamy jeszcze dużo pracy, już wiele się nauczyliśmy na temat nowego pakietu i tego jak wszystkie nowe elementy pasują do siebie. Australia to pierwszy prawdziwy test, a my musimy przez cały weekend ciężko pracować, aby wszystkie składniki odpowiednio zadziałały."
"Nikt nie jest w stanie przewidzieć jak zespoły będą się spisywały w pierwszym wyścigu sezonu, a to wszystko przekłada się na poziom ekscytacji. Melbourne to świetny tor i po tak długiej przerwie zimowej nie mogę doczekać się, aby sprawdzić co jesteśmy w stanie osiągnąć."
Stoffel Vandoorne, #2
"Melbourne to świetne miejsce na otwarcie sezonu. Pierwszy wyścig zbiega się w czasie z moimi urodzinami, a ja mam świetne wspomnienia z ubiegłorocznego wyścigu, gdyż był on moim pierwszym jako podstawowy kierowca tego zespołu. Jako że mam już za sobą pełny sezon doświadczenia, zmierzam do Australii pewny siebie, zrelaksowany i odświeżony i nie mogę doczekać się powrotu do ścigania."
"Ciężko pracowałem przez całą zimę. Spędziłem sporo czasu z inżynierami w fabryce, aby przygotować się do tego sezonu. Mimo iż przepisy pozostają relatywnie stabilne, mamy sporo nauki, a nasz pakiet wyścigowy różni się znacząco od ubiegłorocznego. Ciekawie będzie zobaczyć również reakcje kierowców i fanów po pierwszym Grand Prix z użyciem systemu Halo."
"Jestem bardzo podekscytowany- to początek nowego wyzwania dla nas. Pragnę wykorzystać w pełni czas jaki będziemy mieli w piątek na torze, aby popracować nad ustawieniami, które będą odpowiednie na ten tor i przygotować się do weekendu. Nie wpadniemy w samo zachwyt, gdyż jeszcze nie wiemy jak plasujemy się na tle innych ekip, ale zima już się zakończyła i wszyscy nie mogą doczekać się rozpoczęcia sezonu 2018 w Formule 1."
komentarze
1. XandrasPL
Fernando po 5 wyścigach jeśli będzie lipa powie że niech Lando wsiada i jeździ, on ma swój inny sezon i poczeka na następny. nie no żart, chyba nie można się tak bawić chyba że on serio jest gwiazdą McLarena i zgodzą się na wszystko co chce ...
oby się im udało, niech będą bliżej czołówki a może strategiami będą podium zdobywać ...
2. TomPo
@1 jak silnik Renault bedzie sie sypal, to Ferdek odpusci sobie F1 i poszuka wrazen w 24h albo w Indy.
Bylaby to duza strata dla F1, ale ile mozna znosic frustracje?
Roznica bedzie taka, ze tym razem nie bedzie mogl psioczyc na Renault (o ile np RBR czy Renault nie beda miec problemow), a przeciez nie bedzie plul na wlasny zespol przez radio, ze gniota zbudowali, co jednostki gotuje i rozwala.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz