Doornbos: cieszę się, że Kubica wraca do F1
Holenderskie media są pewne, że Robert Kubica powróci do F1 w przyszłym roku i podają nawet, że jego nowy, świeżo podpisany kontrakt opiewa na dwa lata.Przypominamy, że nie są to żadne oficjalne informacje ze strony zespołu, co nie zmienia faktu, że Polak ma ogromne szanse na sensacyjny powrót do królowej sportów motorowych, wzmagany presją ze strony wielu obserwatorów, którzy po prostu chcieliby ponownie zobaczyć Kubicę na torze.
Jednym z nich jest były zawodnik F1 Robert Doornbos, który obecnie pełni rolę komentatora dla holenderskiego Ziggo Sport Totaal.
W wywiadzie dla Algemeen Dagblad wydawał się on mocno przekonany, że powrót Roberta Kubicy do F1 jest już tylko kwestią czasu: "Cieszę się, że Kubica wraca do F1."
komentarze
1. jaromlody
Coraz więcej nie potwierdzonych informacji coś czuję, że Williams nie będzie mieć wyjścia i będzie musiał albo potwierdzić, albo zaprzeczyć tym informacją podczas tego GP bo na pewno będą o to pytani i to nie raz.
2. toddlockwood
Williams będzie tak długo ciągnął tą gierkę aż będzie sie dało.
3. Worlther
Williams nadal twardo dementuje.
4. sliwa007
Williams ma swoje "5 minut" w mediach więc ciągną ile mogą. W końcu ktoś się nimi interesuje i to raczej w pozytywnym znaczeniu.
5. jaromlody
Na zagranicznej stronie jest artykuł w którym pisze że Williams ma potwierdzić tą informację w ten weekend.
6. Worlther
No wiadomo, że Williams ma zaplanowaną datę i miejsce ogłoszenia Kubicy (bo, że będzie to ktoś inny raczej nie wierzę) i do tego czasu będą dementować każdą informację.
7. TomPo
Bardzo bym sie uczieszyl gdyby to bylo prawda, popatrzylbym jak Belzebub zjada swoj jezyk inwalidy.
Jedyne co martwi to realia przyszlego sezonu.
(Merc, Ferrari) (RBR, Renault, McL) (ForceIndia, Wiliams, Haas, TR, Sauber)
Pierwsza piatka (wiec i punktowane miejsca) mamy z glowy - zostaje walka z tylu.
Reasumujac, nawet jak wroci to nie ma co liczyc na spektakularny powrot. Trzeba trzymac kciuki by udowodnil ze nadal jest w swietnej formie i ze w 2019 dostanie propozycje od lepszego zespolu.
No ale najpierw to Williams musi stwierdzic, ze juz wystarczy im szumu medialnego i oglosic sklad xD
8. Spargus
@7 Nawet takiemu Strollowi udało się stanąć na podium, a Massie przyjechać na 6 miejscu w Brazylii. Kubica po prostu będzie musiał wykorzystywać nadarzające się okazje ;)
9. R8m@in
@7 nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz, że Renault będzie wysoko, do Williamsa wciąż traci, a sam Massa twierdzi, że przyszłoroczny bolid będzie lepszy
10. TomPo
@9 Renault sciagnelo Budkowskiego, zwinelo sie z E i sciagnelo inzynierow. Do tego maja 2 dobrych kierowcow - beda walczyc z RBR. McL juz teraz mial super bude wiec po wsadzeniu tam lepszej jednostki beda mocni. (O ile buda dookola nowego silnika wyjdzie im rownie dobrze).
"Sam Massa twierdzi" - akurat co twierdzi Massa (zwlaszcza w ostatnim okresie) nic nie oznacza. Nie sadze by Lowe (nawet przy swoim geniuszu) cos wyrzezbil majac za dostawce informacji pana Masse i Strolla. Mysle ze beda robic progress w 2018 ale nie bedzie to jeszcze super sezon.
@8 no nie bedzie mial chlop innego wyjscia - oby tylko dali mu szanse sie wykazac :)
11. Gosu
9. R8m@in Hamilton odchodząc z Mclarena do Merca też mówił do Pereza, że bolid na następny sezon to petarda ^^.
Za kilka dni będziemy opijać powrót Roberta lub topić smutki z faktu zakontraktowania Kwiata lub Diresty.
12. belzebub
@7 Tompo, napiszę to kolejny raz jesteś głupi jak but z lewej nogi co ci zresztą udowodniłem poprzednim razem.
Mam to gdzieś czy RK dostanie ten kontrakt czy nie, wisi mi to naprawdę więc nie będziesz usatysfakcjonowany jeśli jakimś cudem go dostanie. Przypomnę tylko Tobie, że w przypadku Renault 90% tu piszących było pewnych, że dostanie kontrakt z Reno i co? Dopiero po tym fakcie część się przebudziła i zobaczyła, że podpisanie kontraktu to nie jest taka łatwa sprawa...
Gdyby Williams był na 100% pewny RK, to już dawno podpisał kontrakt i to tuż po oświadczeniu Massy o odejściu, a nie przeciągał sprawę. Za dużo jest niewiadomych w jego przypadku, a w dodatku liczą się interesy zespołu. Angaż pewnie dostanie ten kto da więcej kasy i tyle. Takie są realia, tylko takie głąby jak ty nie potrafią tego ogarnąć.
13. Vendeur
@ 12. belzebub - po raz kolejny obrażasz innych, silisz się na swoje mądrości, a tylko również po raz kolejny pokazujesz, że jesteś po prostu idiotą...
Williams dawno by podpisał kontrakt? Gówno wiesz o marketingu i finansach w świecie biznesu. Nawet gdyby taką decyzję podjęli 2 miesiące temu, to i tak nie podpisaliby tego kontraktu. Tu chodzi wyłącznie o podgrzewanie atmosfery. Czym bardziej to przedłużą, czym więcej będzie szumu wokół całej sprawy, tym będzie większe zainteresowanie sponsorów. Zarówno dla Roberta jak i Williamsa. Teoretycznie każdy dodatkowy tydzień, to dodatkowe sumy na koncie, które zostaną dołożone w międzyczasie, aby dopiąć ten powrót.
Podobnież jak chcesz kupić jakąś większą nieruchomość, to nawet jeśli podjąłeś decyzję o kupnie, zwlekasz z jej wyjawieniem, pokazując zniechęcenie, aby jak najwięcej w ten sposób zyskać i zapłacić mniej.
Takie są prawa rynku i "realia, tylko takie głąby jak ty nie potrafią tego ogarnąć"...
Może przestałbyś już trollować, obrażać czytelników tego portalu, obrażać Roberta, wszczynać głupie kłótnie. Wypadałoby dojrzeć nieco i wyrażać swoje myśli w sposób kulturalny, a nie jak gówniarz.
14. TomPo
@13 - a to jeszcze nie kliknales "Ignoruj" przy osobie "belzebub" ? Uczynilem to dawno temu i portal zrobil sie przyjemniejszy w odbiorze.
Williams nie ma zadnego interesu by cokolwiek oglaszac, beda to odwlekac ile sie da, a na pewno wstrzymaja sie do konca testow. Przeciez po to je robia, by podjac najlepsza decyzje. Podejmowanie jej przed testami byloby bezsensu.
@11 - trafne spostrzezenie ;p
15. R8m@in
@11 przeciez na 2013 rok mclaren zmienił całkowicie koncepcje bolidu, Hamilton ogłosił odejście z mclarena na początku września. Wątpię by dzielili się z nim potem informacjami projektowymi.
16. lennyb
Myślę, że Williams po tym sezonie podchodzi do kwestii trzeciego kierowcy .... inaczej niż dawniej. Okazało się, że jednak przyda się ktoś kto jako tako poradzi sobie w wyścigu a co najmniej nie zdemoluje bolidu na pierwszym okrążeniu. Z całego grona dżentelmenów którzy są - przez media głównie - dopisywani do listy kandydatów muszą wybrać zatem ostatecznie dwóch a nie jednego. Nie sądzę żeby zdecydowali się na dwóch paydriverów - zostają zatem PDR i KUB. Kwestia tylko który z nich będzie drugim a który trzecim. Chyba, ze będzie jakaś niespodzianka i np. namówią ROS, żeby sobie pojeździł :-)
17. Janek1966
Witam,
mam takie przeczucie,ze w urodziny Roberta,bedziemy wiedziec duuuzo wiecej.
Milego dnia.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz