Horner nie chce pozbywać się piątkowych treningów
Szef zespołu Red Bulla, Christian Horner, nie jest do końca przekonany czy pozbycie się piątkowych treningów jest dobrym pomysłem dla Formuły 1.Jednym z pomysłów na ułatwienie im życia ma być rozsądne grupowanie wyścigów, tak aby odbywały się one po kolei w poszczególnych regionach świata, aby uniknąć podróżowania po całym świecie w tą i z powrotem. Drugim znacznie poważniejszym krokiem jest pomysł zrezygnowania z piątkowych treningów tak, aby weekend wyścigowy składał się tylko z soboty i niedzieli.
Pomysł ten ma swoje wady i zalety, a środowisko na padoku tradycyjnie jest podzielone w tej kwestii. Christian Horner uważa, że niekoniecznie musi to być dobre posunięcie ze strony nowych właścicieli sportu.
"Jeżeli jest zbyt wiele rozdziałów, książka traci swoją fabułę" mówił szef Red Bulla. "Uważam również, że przyjazd do Meksyku czy Australii na dwa dni byłby utrudniony. Uważam, że piątki dają promotorom okazję na przyciągnięcie większej liczby fanów."
Horner uważa także, że dwudniowy format weekendu wyścigowego odbiłby się niekorzystnie na zespołach, gdyż już teraz testy bolidów są mocno ograniczone, a gdy wdrażano dwie 90-minutowe piątkowe sesje treningowe tłumaczono nimi ograniczenia związane z testami w trakcie sezonu.
"Być może niechcący zwiększymy tym nacisk na symulacje, aby przygotować się do jazdy na torze i nie jestem do końca przekonany, że to pozytywnie odbije się na zespołach."
komentarze
1. TomPo
Przeniesc je na sobote a kwali na niedziele. Nic by nie zostalo zabrane przeciez.
Piatki powinni odpuscic (chocby dla kosztow) a np co 4-5 wyscig w piatki moglyby byc testy nowych czesci, nowych rozwiazan i nowych/rezerwowych kierowcow.
Wszyscy by na tym zyskali moim zdaniem.
2. ipkuser
cały weekend składa się z wielu wydarzeń - oprócz F1 pojawia się wiele innych serii wyścigowych oraz różne imprezy towarzyszące. nie wyobrażam sobie upchnięcia tego wszystkiego w dwa dni.
oglądając w tv F1 wydaje Ci/wam się, że cały weekend to tylko trzy treningi, kwalifikacje i wyścig
3. Mariusz_Ce
Dobra, upchają 3 dni w dwa i co? Koszyt dojechania ten sam, te same sesje w 2 a nie 3 dni to tyle samo paliwa dajmy na to. Może dziwne myślenie, ale nie widzę wielkiej różnicy w kosztach. Ceny biletów nie spadną, a kibice nie 3 a 2 dni spędza na torze. Poza tym towarzyszące serie trzeba jakoś upchają w ten cały pierdolnik . Po mojemu kiepsko
4. Jacko
@3
Zgadza się. Koszty spadną niewiele, za to strasznie wzrośnie presja na mechaników i resztę zespołu. Najzwyczajniej nie będzie za dużo czasu na analizy i poprawki. Tak samo na testy, bo będą się bali ryzykować, wiedząc że nie ma czasu na jakieś ewentualne naprawy.
5. dominof1
Kempa, kiedy konkurs z książką R. Brawna?
6. youm
@ 5
nie spamuj . Wygrałeś .idź sobie kup.
7. darek0361
za bardzo kombinują.I tak już nie ma testów,to kiedy zespoły miałyby sprawdzić nowe części i zrobić ustawienia bolidów.
8. sliwa007
Tutaj chodzi raczej o tempo w jakim wszystko się dzieje. Obecnie w sytuacji gdy wyścigi rozgrywane są tydzień po tygodniu, ekipy w zasadzie nie mają ani jednego dnia wolnego pomiędzy weekendami. Po wyścigu w ekspresowym tempie pakują się i przemieszczają, tak by w środę - czwartek wszystko było już przygotowane na kolejnym torze.
Jeśli wywalą piątki z grafiku, to tak jakby przybywa jeden dzień na transport i organizację w boksach, bo docelowo szykują się na sobotę a nie na piątek.
Liberty szuka gdzie można wyciągnąć jakieś pieniądze, bo póki co to promotorzy wyczuli słabość i będą chcieli renegocjować stawki, zespołom też naobiecywał a przecież sami też muszą zamykać wszystko z gigantycznym zyskiem.
Ograniczenie weekendu wyścigowego do dwóch dni to głupota, równie dobrze mogą jechać tylko wyścig, resztę można przecież zrobić w symulatorach...
9. FanVerstappen
Mam nadzieję że piątkowe treningi zostaną! Bardzo przyjemnie się je ogląda,a podczas tych 2 godzin komentatorzy mówią wiele ciekawych ciekawostek na temat F1. Niestety na kwalifikacjach i wyścigu nie ma na to czasu...
10. projektor333
Nie ma co rezygnować z piątkowych treningów wprowadzi to pewien chaos zespoły będą mieli mało czasu na analizę i testy ustawień itp. Brak piątkowych treningów oznacza chyba zabranie możliwości jazdy kierowcą rezerwowym a moim zdaniem młodzi utalentowani kierowcy powinni dostawać jak najwięcej minut na torze.
11. TomPo
@10 jakby zrezygnowali z piatkow to mogliby np co 4 wyscig robic testy w pt wlasnie. Wtedy mogliby sie wykazac i mlodzi i byloby jak nowe czesci testowac.
@8 czemu ciagle nie rozumieja ludzie, ze nic by nie zniknelo? Tylko by zostalo przesuniete w czasie?
Treningi piatkowe na sobote, a kwalifikacje na niedziele ? Nic nie trzeba przenosic na symulatory.
12. sliwa007
11. TomPo
Treningi to nie tylko jazda w kółko przez kilka godzin, ale przede wszystkim analiza tego co zebrane z toru, wyciąganie wniosków i zmiany ustawień. I tak w kółko aż do wyciągnięcia maksimum z bolidu. Po to są robione przerwy między sesjami treningowymi - na analizę i zmiany. Nie da się tego zrobić mając 5h treningów w jednej serii bez przerw.
13. TomPo
@12 Z soboty wypadly by kwalifikacje, wiec nic by sie nie zmienilo. Po prostu zamiast kwali mialbys 3 sesje treningowa. Dalej by mieli odstepy jakie mieli, tylko wszystko by sie przesunelo.
A kwali w niedziele pare h przed wyscigiem na ewentualne naprawy.
A jak ktos skasuje bolid podczas kwali? No coz... nie kasowac :)
14. sliwa007
13. TomPo
Kwalifikacje kilka godzin przed wyścigiem to zupełnie inne temperatury toru i powietrza. Ustawienie bolidu to będzie jedna wielka loteria.
Jakby ktoś się uparł to wszystko można zrobić nawet i w jeden dzień, tylko powoli zatracimy atmosferę weekendu wyścigowego. Trzeba znaleźć jakiś kompromis pomiędzy tym wszystkim. Dla mnie weekend z trzech dni i 20-21 wyścigów w sezonie jest dobrym kompromisem.
15. TomPo
@14
Dla mnie dobry kompromis to:
- treningi w sobote (jeden trening w godzinach wyscigu by dobrac ustawienia co do temperatur)
- kwali pare h przed wyscigiem z czasem na ew naprawy
- w piatki raz na 4 wyscigi testy, gdzie jezdziliby mlodzi i rezerwowi.
- wyscigi w blokach geograficznych. Np 4 wyscigi co tydzien w Amerykach (Usa, Kanada, Meksyk, Brazylia), 2 tygodnie przerwy i kolejne wyscigi co tydzien w innym miejscu swiata.
Korzysci:
- ograniczenie kosztow
- zespoly maja wiecej czasu miedzy wyscigami (odpadaja piatki)
- zespoly maja wiecej testow w sezonie
- mlodzi maja kiedy pojezdzic i jest jak wyprobowac mlode talenty
- wiecej wyscigow w sezonie
- mniejsze skakanie po strefach czasowych
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz