Force India przyznaje, że zwolniłoby Ocona do Mercedesa
Zespół Force India przyznał, że w przyszłym roku może utracić usługi Estebana Ocona, a jeżeli Mercedes zdecyduje się go ścignąć do swojego zespołu, ten nie będzie blokował takiego transferu.Słaba druga część sezonu w wykonaniu Valtteriego Bottasa sprawia, że media zaczynają stawiać na jego przyszłości w Mercedesie krzyżyk i poważny znak zapytania.
Fin podpisał już kontrakt na 2018 sezon, ale mówi się już głośno o tym, że w sezonie 2019 w barwach Mercedesa mógłby pojawić się Esteban Ocon.
Otmar Szafnauer z Force India zapytany o to co wydarzyłoby się gdyby w przyszłym orku po Ocona zgłosił się mistrzowski zespół, odpierał: "Zwolnilibyśmy Estebana."
"On jest kierowcą Mercedesa" mówił dla Auto Motor und Sport. "Mercedes finansuje jego karierę i z tego powodu ma do niego pewne prawa. Nie chcielibyśmy pozbawiać go szansy ścigania się dla czołowego zespołu i walki o mistrzostwo świata."
Zespół Force India nie zamierza jednak biernie obserwować rozwoju sytuacji i przyznaje, że w sezonie 2018 będzie chciał mieć regularnego trzeciego zawodnika, który w razie potrzeby będzie mógł zastąpić Ocona w kolejnym sezonie.
"Postąpiliśmy tak z Hulkenbergiem, di Restą i Liuzzim" mówił Szafnauer. "Wszyscy oni po roku testowania dla nas stali się regularnymi zawodnikami."
W padoku spekuluje się, że trzecim kierowcą Force India w przyszłym roku mógłby być Daniił Kwiat, który niedawno pożegnał się z programem rozwojowym Red Bulla. Rosyjski zawodnik naturalnie łączony jest także z posadą w Williamsie, o którą stara się również Robert Kubica.
komentarze
1. R8m@in
Świetny junior, robi wrażenie podobne do Verstappena do tego medialna twarz i osobowość.
Jeszcze przed sezonem 2017 ludzie psioczyli na Mercedesa, ze powinni brać wehrleina do Force India, który teraz ma problemy z pokonywaniem Ericssona w kwalifikacjach.
Warto przypomnieć, że Ocon lepiej jeździ od Pereza, który łał Hulka w 2016.
2. MarTum
Coś w tym jest. Bottas miał oddzielać Lewisa od Vettela, a on się ciągnie za Vettelem. Nie tak miało być.
3. bbrbutch
Talent broni się sam,brawo naturalna kolej rzeczy,ale ta wzmianka o DK,to z jakiejś czapy chyba.
4. waterball
To stwierdzenie trochę mnie podłamało. Nikt jeszcze nie pyta, ale feudalny poddany już oddaje co tylko ma suwerenowi! Jaki ma sens ściganie, jeżeli nikt poza Mercedesem, Ferrari i Renault nie może zbudować nic silnego, bo wybijający się kierowca natychmiast zostanie mu zabrany? Albo trzeba podzielić F1 2 ligi: zespoły producentów silników i ligę ochłapów, albo dążyć do wprowadzenia niezależnego producenta silników.
5. TomPo
@4 kazdy kierowca chce jezdzic u najlepszego by wygrywac. TO zespoly musza sie postarac by byc bardziej konkurenyjne by przyciagnac lepszych kierowcow.
Mam nadzieje, ze stawka na czele sie wyrowna bo zbyt duzo dobrych kierowco sie marnuje (Ocon, Max, Ric, Alo, Saintz) itp
A niestety czolowe zespoly za drugiego kierowce wola miec p***dy bezjajeczne by nie utrudniac nr1 zdobycie majstra, a pomoc jednoczesnie zdobyc majstra zespolowego. Niestety nie te czasy gdy najlepsi walczyli miedzy soba wewnatrz zespolu. Juz dawno Max powinien byc np w Mercedesie, Saintz, Ocon czy Ric w Ferrari.
No nic, trzeba liczyc ze Renault zbuduje konkretny silnik bo zyskaniu nowych kluczowych pracownikow i bedzie ciekawiej. Wtedy taki Merc czy Ferrari by walczyc o majstra zespolowego, bedzie musiala zatrudnic lepszych kierowcow nr 2 bo taki Bottas czy Rai juz nie wystarcza wtedy.
6. Browarus
@5 TomPo
Co do Bottasa to jeszcze trzeba dać mu szansę. Raczej nikt nie stawiał, że nagle Bottas będzie wygrywał z Hamiltonem. Jest to jego pierwszy sezon w Mercedesie. Ja bym jeszcze go nie skreślał, zobaczymy w następnym sezonie.
Jeśli chodzi o Kimiego to dawno blokuje fotel w Ferrari. Sainz czy Ocon pewnie by z nim wygrywali w jednym teamie a o Alonso już lepiej nie pisać.
Oby Renault zrobiło bardziej konkurencyjny silnik na next sezon to RBR, Mclaren i może Renault włączą się do walki. Jak Mclaren czy Renault będą na poziomie RBR to Kimi zapewne będzie miał problem z awansem do Q3 albo koniec Q3. Zobaczymy może więcej niż 2 zespoły powalczą o majstra.
7. sliwa007
Bottas nie ma mentalności zwycięzcy, piszę to od początku sezonu - zawodnik, który nie ma problemu z byciem nr2 to flaki z powidłem a nie kierowca wyścigowy. Oczywiście ma przebłyski lepszej formy ale przebłyski to nawet Stroll ma czasem. Tutaj chodzi o bycie w szczytowej formie przez cały sezon, tego niestety nie da się wyuczyć czy wytrenować, do tego po prostu trzeba się urodzić.
4. waterball
Tak jest wszędzie, w każdym sporcie. Zawsze znajdzie się bogatszy, który będzie mógł zrobić więcej. Niższe serie wyścigowe istnieją, jeśli jakiś zespół ma problem z tym, że nie jest w stanie wygrywać w F1 to trzeba zmienić serię.
8. Janek1966
"Młody Francuz u boku doświadczonego Sergio Pereza prezentuje świetne tempo"i objezdza go ostatnio regularnie.....
9. dody
ocon nie bylby lepszy od bottasa. kazdy kierowca w obecniej stawce moze oprocz maxa prezentowalby podobny poziom u boku Hamiltona. Hamilton to talent wyjatkowy.
10. Browarus
@dody
Max, Ricciardo, Vettel, Alonso mogliby rywalizować z Hamiltonem w jednym zespole.
11. belzebub
1. R8m@in pieprzysz bzdury, Wehrelein wygrywa konfrontację z Ericcsonem zarówno w kwalu jak i w wyścigu. Zanim zabierzesz głos sprawdź statystyki...
Oczywiście, że Ocon powinien zastąpić Bottasa, dla mnie to lepszy kierowca i bardzo realne jest, że w 2019 tak się stanie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz