Toyota nie spieszy się z wyborem kierowców
Zespół Toyoty nie zamierza spieszyć się z wyborem kierowców na przyszły sezon- twierdzi prezydent tego zespołu, John Howett.W kręgu zainteresowań Toyoty znajdują się tacy kierowcy jak Nico Rosberg, Timo Glock, czy Kazuki Nakajima. Ostateczna decyzja co do kierowców zostanie jednak podjęta później.
„Obecnie nasza sytuacja jest dość komfortowa. Czekamy, aby zobaczyć jak wszystko rozwinie się, czy będą jakieś ruchy na rynku kierowców. Być może to ryzykowne, ale zobaczymy.”- stwierdził Howett.
O sytuacji z Ralfem Schumacherem powiedział:
” Uważamy, że musimy chwilę poczekać. Dla niego to być może jest odrobinę niemiłe, iż nie ma jasno przedstawionej sprawy. Ja osobiście trochę mu współczuję. Prawdopodobnie pod koniec sezonu powinniśmy mieć pomysł, jak rozwiązać całą sprawę.”
Sam niemiecki kierowca stwierdza, iż może poczekać z podjęciem decyzji przez swój zespół.
„Jestem optymistą. Tak szybko jak to będzie możliwe, decyzja zostanie ogłoszona. Mam kilka propozycji, ale nie chcę niczego zmieniać, po prostu muszę być cierpliwy. Poczekajmy. Obie strony mogą podjąć takie decyzje, jakie chcą. ”- stwierdza Schumacher.
komentarze
1. shav
Ralf ma propozycje? Przyznajcie sie kto go zatrudnić chce jako swojego szofera? ;]]
2. walerus
Ma propozycję ale nie z F1 jakiś niemiecki team - chyba Audi chce go do ścigania..... Co do Toyoty - to czekają na rozwój wydarzeń - chceiliby Alonso za 40 baniek ale jak będzie wolny - czekają też czy Glock wygra GP2 i co pokaże w następnych wyścigach tej serii... moim zdaniem Alonso jak będzie możliwe - jak nie to Glock.... reszta musi szukać pracy gdzie indziej - Ralf toże....;-)
3. Marti
Trulli posiada kontrakt do końca 2009, więc miejsce w zespole ma zapewnione. Nie sądzę, aby zatrzymali Ralfa. W tym sezonie dobitnie udowodnił, że nie zasługuje na przedłużenie kontraktu. Taka niepewna sytuacja o jego przyszłości napewno nie jest dla niego komfortowa. Prawdopodobnie w tych dniach mija opcja, którą Toyota mogła wykorzystac i przedłużyć mu kontrakt. Szczerze wątpię, że tak się stanie. Są pogłoski, że Ralf dzięki znajomościom z Vijay Mallya, który kupił Spykera, może trafić do tego zespołu. Audi oficjalnie byłoby zainteresowane zatrudnieniem Niemca w DTM, jednak Ralf zapewnia w wywiadach, że na 100% będzie jeździł w przyszłym roku w F1. Mam nadzieję, że tak się jednak nie stanie. DTM nie oglądam, więc jest mi całkowicie obojętne, czy będzie tam jakiś Ralf Schumacher, czy nie.
4. del
Marti, należy pamiętać o tym że każdy kontrakt można zawsze rozwiązać ;)
5. Marti
del, oczywiście że można, jednak już w tamtym roku oficjalnie ogłoszono, że przedłużono mu (Trullemu) umowę o 3 lata i nie sądzę, aby w tej kwestii zespół zmienił zdanie ;)
6. del
Ale ja nie mówie że zmienią zdanie, mówie tylko że jest taka opcja, w F1 nic nie jest zapewnione :)
7. Marti
Nigdzie nic nie jest zapewnione na 100% ;). Oczywiście, że istnieje opcja rozwiązania każdego kontraktu. Gdyby jednak Trullemu rozwiązano kontrakt, to zespół zmienił by zdanie co do jego osoby, skoro wcześniej mu go przedłużył :). Mnie chodzi o to, że Jarno, w przeciwieństwie do Ralfa, posiada już kontrakt, który został oficjalnie potwierdzony.
8. r4mir3z
ahahaha dawno sie tak nie ubawilem :) ciekawe Ralfie jak ci sie bedzie pracowac jako szofer wozka u tego schumiego z jajami na jego polu golfowym :D bo to chyba jedyna opcja :) ech braterska milosc :D
9. Supek
Podzielam zdanie Martiego...Ralf jest na wylocie...jest za drogi a przy tym nic nie wnosi do zespolu...ani to swieza krew ani jakies wielkie umiejetnosci. Z tego co czytalem to bardzo pracowity jesli chodzi o rozwoj bolidu tez nie jest...ten Schumacher ktory krecil karuzela F1 juz nie jezdzi....i samo nazwisko Schumacher nie jest juz takim magnesem reklamowym jak jeszcze bylo w zeszlym sezonie.
10. walerus
Marti to kobieta.....;-) Ralf ma tyle kasy że strach się bać a umiejętności na drugądziesiątkę F1 ... i taka to sprawiedliwość.......;-)
11. Marti
Właśnie, Supek, nie Martiego, tylko Marti! ;-) walerus, umiejętności Ralfa nie są wystarczające nawet na tą drugą dziesiątkę :). Właśnie wyczytałam na jednych z portali, że Trulli miał wczoraj powiedzieć jednemu z włoskich dziennikarzy, że Ralf zostaje w Toyocie i że podpisał już nowy kontrakt! O nie!! Mam nadzieję, że Jarno sobie tylko zażartował...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz