Brytyjskie media rozsiewają spekulacje na temat kary Vettela
Oczy świata Formuły 1 przez cały poniedziałek zwrócone były w stronę Paryża, gdzie FIA miała zająć się kwestią konieczności ponownego rozpatrzenia kary dla Sebastiana Vettela, który w Baku podczas neutralizacji toru celowo wjechał w bok bolidu Lewisa Hamiltona.Zgodnie ze wcześniejszym oświadczeniem FIA stosowny dokument zostanie przekazany opinii publicznej jeszcze przed GP Austrii na torze Red Bull Ring.
Brytyjskim tabloidom nie przeszkadza to jednak w rozsiewaniu spekulacji, powołując się na wyciek dokumentów z FIA.
Brytyjski Mirror podał, że FIA zdecydowała się wykluczyć Sebastiana Vettela z wyników GP Azerbejdżanu. Doniesienia te są jednak mało realne zważywszy na konieczność zachowania odpowiednich procedur.
Dzisiejsze spotkanie w siedzibie FIA miało na celu rozpatrzenie jedynie kwestii tego czy kara dla Sebastiana Vettela powinna być bardziej surowa i ewentualne podjęcie dalszych kroków w tej sprawie.
Media oraz kibice z jednej strony wskazują na fakt, że Sebastian Vettel mimo kary stop & go otrzymanej podczas wyścigu, na jego metę i tak wjechał przed swoim głównym rywalem w mistrzostwach. Z drugiej strony pojawiają się słowa iż nie powinno się dwukrotnie karać zawodnika za to samo przewinienie.
Tak czy inaczej nawet jeżeli FIA dzisiaj opublikuje oświadczenie w tej sprawie i uzna, że dalsze postępowanie wobec Niemca jest konieczne, można się w nim raczej spodziewać informacji o zwołaniu Międzynarodowego Trybunału FIA, który to dopiero będzie mógł ostatecznie ukarać kierowcę Ferrari w powyższy sposób.
Serwis motorsport.com uważa również, że cała sprawa już teraz może zakończyć się "polubownie" karą wykluczającą Vettela z wyścigu w zawieszeniu lub ewentualnymi pracami społecznymi Niemca na rzecz kampanii dotyczących bezpieczeństwa na drogach, które prowadzi FIA.
komentarze
1. HUMOREK
Do kamieniołomów od razu.
2. ds1976
Trzeba było od razu w trakcie wyścigu wlepić stosowną karę (czarną flagę), byłoby sprawiedliwie, krótko i na temat. Wykluczenie z wyników wyścigu w którym pozwolili mu jechać po incydencie i odbyciu kary byłoby podważaniem decyzji sędziów. W zasadzie każda dodatkowa kara będzie podważeniem komisji sędziowskiej. Dostał karę jaką dostał - niewspółmierną do przewinienia - odbył ją i temat powinien być zamknięty. Trzeba było strzelać z armaty jak była ku temu okazja. A że wystrzelono z kbk-su to już nie wina Niemca.
3. Januszf1
Co wy z tą czarną flagą?! I tak bardziej sobie poniszczył auto niż lewis, dostał 10 sekund kary ( w sumie 12.3 ). Ale góra wymierzyła sprawiedliwość ( wymieniany zagłówek 9.4 sekundy czyli ok. 10. Przypadek ? Nie sądzę ).
4. Januszf1
Właśnie się dowiedziałem na sportowefakty że zamknęli sprawę vettela. Tak!!!
5. walerian
Temat oficjalnie zamknięty. Nie będzie żadnej kary dla Vettela, powiększona przewaga w punktacji utrzymana :)
6. Vendeur
@2. ds1976 - zrozum geniuszu, że nie wszystko można rozstrzygnąć w trakcie wyścigu... Czasami potrzebne są dokładniejsze analizy i nie ma na nie czasu, gdy dzieją się inne rzeczy na torze. Skończ z tym swoim zaślepieniem już.
7. pryk
@6 - a ja Ci powtórzę, bo zarzucasz dsowi coś co ciągnie się za Tobą od dawna. 1 - przerysowana niechęc do Vettela, widać to na każdym kroku, bije po oczach. Tak samo bije po oczach ślepa "miłość" do Maxa i Valentino (na innym forum). Tego drugiego też jestem od 21 lat fanem ale nie tak bezkrytycznym. Generalnie jesteś jednym z najbardziej nieobektywnych użytkowików... na obu forach. Ty proponowałeś w komentarzach pomoc Tomkowi w moderowaniu tam... więcej byś szkody narobił niż dobrego. Ochłoń, zresztą nie wiem czy jest sens żeby Ci to pisać bo Ty wiesz najlepiej, masz ogromny przerost swojego ego, ja wiem najlepiej, jestem najmądrzejszy... tak to wygląda.
8. pryk
@6 - mała poprwka, proponowałeś pomoc na tym forum, a na motogp zaliczyłeś spięcie z członkiem redakcji w temacie N. Haydena bo nie potrafiłeś się pohamować w artykule o jego śmierci... a to coś o Tobie świadczy
9. Vendeur
@ 7. pryk - oj pryczku, pryczku drogi. Twoje wypowiedzi są tak zakłamane, że na każdym kroku podważasz tym swoją wiarygodność. Osiągnęła ona już poziom dna tymi wpisami. Moja "miłość do Maxa". Na łeb upadłeś już chyba całkiem :). Mamy prawie połowę sezonu prawda? Znajdź mi proszę JAKIKOLWIEK mój wpis w tym roku, w którym wychwalam tego człowieka. W innym newsie wyrzucasz wobec innego forumowicza inwektywy, po czym sam zachowujesz się tak samo infantylnie...
Naprawdę zastanawiam się czy jesteś aż tak głupi, czy po prostu zaślepiony i nie potrafisz logicznie analizować tekstów czytanych. Rossiego nie raz ganiłem za niektóre zachowania. Takich wypowiedzi oczywiście nie dostrzegasz "detektywie"...
Temat Haydena świadczy jedynie o mojej obiektywności a zakłamaniu i braku bezstronności redaktora. Zawsze jestem bezstronny, zapamiętaj to niuniuś.
Ja zaliczyłem spięcie? I może nie miałem w nim racji? To dlatego potem zmieniono treść tego newsa? To dlatego ten redaktor już tam nie pracuje...?
Czy dostrzegasz już brednie jakie wypisujesz, czy nadal będziesz upubliczniał wszędzie swoje wyimaginowane zarzuty i animozje wobec mojej osoby? Jeśli masz kompleksy to naprawdę nie musisz swoich żali wylewać w internecie poprzez ciągłe ataki na innych. Spróbuj sobie poradzić ze swoimi z problemami.
10. pryk
No tak, w Twoim stylu, pocisnąć na starcie, wyśmiać, a potem nakłamać... Ty jesteś naprawdę niereformowalny.
1. W tym sezonie mało o maxie bo on sam ma problem z autem, natomiast cały zeszły rok to pieśni pochwalne i tłumaczenie go nawet z oczywistych przewinień.
2. Co do inwektyw - KŁAMIESZ! Znajdź mi post, w którym napisałem wprost do kogoś: jesteś taki, a taki, używając brzydkich epitetów. Bo to, że pokazuje komuś wprost, że nie rozumie znaczenia słów, ktore używa to nie są inwektywy tylko edukacja...
3. Czym zaślepiony? Jak zwykle coś napiszesz co nie ma sensu, klasyka w Twoim wykonaniu.
4. Bezstronność u Ciebie - najlepszy żart jaki dziś przeczytałem. Szczególnie jak wychodzi to spod palców jednej z najbardziej nieobiektywnych komentujących na tym forum.
5. Ataki - spójrz w lustro, robisz to regularnie, kto się trafi czy komentujący, czy jakiś kierowca. Podejrzewam, że leczysz swoje kompleksy właśnie.
Generalnie już Ci pisałem - patrzysz na ludzi przez pryzmat własnej osoby i widzisz w nich dzialania, które sam uskuteczniasz. Żałosne. Polecam wyjść do ludzi i zobaczyć, że są mądrzejsi też od Ciebie.
6. Co do sprawy Haydena - sorry, ale jest temat, że gość umiera, czy go odłączyli, a Ty usilnie powtarzasz, że jego wina, że czytałeś... jakie to ma znaczenie w tej sytuacji? Żadne...
Co do redaktorow to tam się często zmieniają bo ludzie po prostu nie mają czasu pisać, jaki był powód akurat, że ten konkretny nie pisze? Nie wiem, musiałbym się Tomasza zapytać, a wieki już z nim nie gadałem. Może czas odświeżyć kontakt.
11. Vendeur
@ 10. pryk
Sprawa Haydena - jeśli ktoś kłamie lub sugeruje nieprawdziwe przyczyny wypadku i robi to redaktor, to normalną reakcją człowieka, który ma mózg i myśli jest zwrócenie na to uwagi. Ja tak zrobiłem. Jeśli uważasz, że niewłaściwe oskarżanie winnego w przypadku śmierci czyjejś osoby nie ma znaczenia, to jesteś jeszcze większym idiotą niż myślałem do tej pory.
Po raz kolejny próbujesz atakować moją osobą, bo się uwziąłeś, zapewne dlatego, że piszę po prostu prawdę. Robisz to jednak nieudolnie, posuwając się do kolejnych kłamstw, choć czemu się dziwić, skoro robisz to notorycznie. Jeśli ktokolwiek napisze coś, co nie jest po twojej myśli, a nie daj boże będzie godziło w Vettela lub Lorenzo, to od razu oburzasz się jak małe dziecko i próbujesz stroszyć piórka jak niedojrzały kogucik. Nawet nie zdajesz sobie jak bardzo w ten sposób się ośmieszasz. Z iloma osobami takie kłótnie prowadzisz w internecie? To jakaś krucjata? Wyjdź z domu, pobądź wśród ludzi, przejrzyj na oczy w końcu zamiast tkwić w swoim małym świecie. Chyba, że się wstydzisz...
Muszę otwarcie przyznać, że jesteś półgłówkiem i zakłamanym hipokrytą. Przy każdej możliwej okazji próbujesz wprowadzać w dyskusje niesnaski, podburzasz zaczynając co rusz wycieczki słowne do jednych i drugich. W ostatnich newsach o Hamiltonie dałeś świetny popis swojej żałosnej postawy wobec innych użytkowników portalu. Zastanawia mnie jak wielkie kompleksy trzeba mieć wobec czyjejś osoby, aby tak nachalnie i notorycznie atakować przy każdej możliwej okazji. Może czas nieco spasować i zastanowić się nad swoim zachowaniem? A jeśli to ponad twoje siły, to może czas wybrać się do psychiatry, aby wyprostował spojrzenie na otaczający świat.
Jako, że nie zwykłem się obracać wśród ludzi bezmózgich, a tym bardziej tak zakłamanych jak ty, niniejszym dostajesz permanentnego ignora. Życzę zatem dalszej krucjaty i konfabulacji, w moim jednak kierunku już owocna nie będzie.
12. pryk
No to popłynąłęś. Zarzucałeś mi, że ja obrażam ludzi, choć nigdy nikogo nie nazwałem obraźliwie, a Ty właśnie pokazałeś swój poziom. Tyle obraźliwych zwrotów w 1 poście na tym forum jeszcze nie było. Nic więcej na ten temat nie napiszę bo takiego chamstwa nie toleruję.
Dla Twojej informacji tylko dodam, że jestem fanem Valentino od 21 lat, natomiast Lorenzo nidy nie lubiłem, zawsze działał mi na nerwy ale w przeciwieństwie do Ciebie szanuję jego osiągnięcia.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz