Williams wyklucza powrót do silników Hondy w sezonie 2018
Zespół Williamsa kategorycznie zaprzecza jakoby od przyszłego sezonu miał zrezygnować z jednostek napędowych Mercedesa i związać się z przeżywającą poważne problemy japońską Hondą.Jedną z plotek była informacja o tym, że Williams może stanowić klucz do rozstania McLarena i Hondy oraz przejąć na swoje barki obowiązki fabrycznego zespołu dla japońskiego producenta.
Pełniąca obowiązki szefa zespołu Claire Williams stwierdziła jednak, że jest bardzo zadowolona z silników Mercedesa i potwierdziła, że nie prowadzi żadnych rozmów z Hondą.
"Mieliśmy z nimi fantastyczne relacje w latach '80" mówiła szefowa Williamsa dla radia TalkSport 2. "Niemniej mogę kategorycznie stwierdzić, że nie prowadzimy rozmów z Hondą. Nie mamy przygotowanego oświadczenia prasowego potwierdzającego połączenie naszych sił w sezonie 2018. Nie rozmawiamy z nimi."
"Wszyscy wiemy, że Honda ładuje ogromne sumy pieniędzy do McLarena, ale gdy rozważam zalety i wady takiej współpracy, to bardziej wolałabym mieć nasz budżet i czwarty najszybszy bolid w stawce, niż ogromną ilość pieniędzy i ponownie kończyć sezon na 9 miejscu."
komentarze
1. WDrake
6 moze 5, nie 4, coś jej się pomyliło, ale faktycznie i tak to lepsze niż 9 czy 8, Sauber powinien przejść na Honde, dużo im to nie zmieni a przynajmniej kasa będzie
2. 19Felipe94
Dla Williamsa byłoby strzałem w kolano przejść z Mercedesa na Honde
3. murzynu
W długiej perspektywie napewno by na tym dobrze wyszli bo Honda za którymś razem choćby przez pomyłkę zrobi dobry silnik
4. przemo255
@ 19Felipe94 Nie koniecznie. Napewno byłoby to ogromne ryzyko. Ale po zastanowieniu mogłoby się to opłacić. Problemem Williama jest mniejszy budżet względem czołówki i to mogłaby Honda wyrównać. A w nieskończoność nie mogą dawać ciała albo odejdą z F1 albo wreszcie zrobią dobry silnik, a wtedy przy odrobinie szczęścia Williams mógłby po wielu latach znowu walczyć o tytuł.
5. Magicgarage
Patrząc na inżynierów z Hondy to nawet jak przez pomyłkę uda im się zbudować rewelacyjny silnik , to jak go zaczną w trakcie sezonu poprawiać to go znowu zknocą ;)
6. TomPo
Na Honde to stac tylko Saubera. Nizej byc nie moga, wiec ryzyko zadne a kasa w kieszeni.
7. ARKOT
Z Honda nie jest do konca tak, jak wszyscy pizza. Czytalem na francuskim portal motoryzacyjnym, ze problem hondy biora sie z uporu brytyjczykow. MacLaren dostarczyl nadwozi I kazal dostosowac do niego silnik. I tu sie zaczely problem. Honda miala dobry silnik ale ten nie pasowal do nadwozia. Niezbedne przerobki przyniosly utrate mocy a kolejne zwiekszenie awaryjnosci. brytyjczycy nadal nie zgadzaja sie aby dostosowac nadwozie do silnika. Wiec silnik oddzielnie a nadwozie oddzilenie. Nie tak jak u Mercedesa
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz