Massa: jeżeli będą odpowiednie warunki pozostanę w F1
Felipe Massa przyznaje, że jest otwarty na propozycje przedłużenia swojego kontraktu w Formule 1 o kolejny sezon.Massa przejął rolę lidera zespołu u boku debiutującego Lance'a Strolla. W sześciu dotychczas rozegranych wyścigach wszystkie 20 punktów dla Williamsa zdobył właśnie doświadczony Brazylijczyk.
Massa zapytany przez serwis motorsport.com czy jego forma pozwala mu myśleć o tym, aby w przyszłym roku również pozostać w F1, odpierał: "Tak. Jeżeli będę miał okazję do pozostania i wszystko pójdzie w kierunku w jakim obecnie idzie lub w kierunku jaki będę uważał za odpowiedni dla siebie, pozostanę."
"W przeciwnym razie nie. To samo mówiłem w zeszłym roku."
Massa przyznaje, że nowe bolidy Formuły 1 sprawiają mu więcej przyjemności z jazdy i bardziej pasują do jego stylu jazdy, co pozwala mu osiągać dobre wyniki.
"Jestem zrelaksowany. Nie mam żadnej presji i staram się tym tylko cieszyć" mówił. "To samo robiłem w zeszłym roku. Nie wiem, być może wszystko zmieniło się na lepsze, a sposób w jaki pracuję i jak się czuję jest dość relaksacyjny."
"Jestem pewny, że stać mnie na wykonywanie dobrej roboty. Czuję, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Lubię ten bolid. Pasuje on znacznie bardziej do mojego stylu jazdy."
Massa dodał również, że nie ma wyznaczonego żadnego ostatecznego terminu na sfinalizowanie nowego kontraktu: "Obecnie niczego nie biorę pod uwagę. Cieszę się jazdą z wyścigu na wyścig i przyglądam się co się dzieje. Nie wiem co wydarzy się w przyszłości."
komentarze
1. ds1976
To Stroll pozostanie w Williams (tak, kasa jest bardzo ważna dla zespołu, rodzina Stroll wpompowała już w Williams grube miliony dolarów, bez kasy nie będzie dalszego rozwoju ani nowych pracowników, wręcz głupotą byłoby pozbywać się Kanadyjczyka). A Massa zostanie jeżeli Williams nie będzie w stanie nikogo lepszego zakontraktować. A na pewno będą się starać. Obecny duet kierowców nie wykorzystuje potencjału bolidu i o ile Stroll może się jeszcze poprawić (trafił chyba na najgorszy możliwy moment ze swoim debiutem) to Massa już nie. Również ze względu na Martini potrzebują starszego kierowcę.
2. pz0
To proste. Niech idzie do Makówek, a Alonso do Williamsa :)
3. poncki
Massa czuje się doceniony jako "lider" zespołu ale gdyby Stroll mu skopał tyłek w tym sezonie to raczej nie byłby taki zainteresowany.
4. devious
@2 pz0
To byłby bezsensowny ruch dla każdej strony. Po co wypalony Massa McLarenowi?
Po co Alonso zespół bez pieniędzy i bez ambicji tj. Williams? Zespół, który oddaje lepszego kierowcę rywalom by ściągnąć z emerytury słabszego kierowcę - to zespół bez ambicji. Alonso chce wygrywać, Williams chce przetrwać - zresztą to ciekawe, że dwa jedyne zespoły prowadzone przez kobiety wykazują się najmniejszą w stawce wolą osiągania wyników sportowych, w zamian skupiając się na wyniku finansowym - zbieg okoliczności, czy nowy trend?
Stary Frank Williams nie bał się odważnych decyzji, grania na krawędzi, nie bał się wsadzić swoje jaja między drzwi a framugę, jeżeli tylko miało to dać efekt - natomiast jego córka chyba gra bezpiecznie, na przetrwanie. Oddanie Bottasa to był właśnie jasny sygnał "jesteśmy zespołem B, nie mamy ambicji na nic wielkiego, znamy swoje miejsce w szeregu".
Alonso pasuje do obecnego Williamsa jak pieść do nosa. Transfer zupełnie nierealny... I finansowo, i sportowo nie ma to racji bytu... Chyba, że coś się wydarzy przez najbliższe pół roku :) Jakiś nowy hiper-sponsor itd. Ale szanse na metamorfozę to jakieś 0,1%.
5. pz0
@4 A nie widzisz w moim poście na końcu uśmieszku? Toż to zwykła ironia.
6. scottiep
@4. popraw się trochę - "Sir Frank Williams" i ukłony dla szlachty.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz