Alonso: przynajmniej trochę poćwiczyłem
Fernando Alonso po tym jak już na początku pierwszego treningu przed jego własną publicznością silnik Hondy w jego McLarenie po raz kolejny w tym roku odmówił posłuszeństwa, postanowił pograć w tenisa, aby nadrobić zaległości w treningu. Stoffel Vandoorne miał dzisiaj bezproblemowy piątek, pytanie tylko czy tak samo będzie jutro i w niedzielę."Oczywiście to nie jest idealny początek weekendu, gdyż ze względu na awarię silnika zupełnie straciliśmy pierwszy trening. Przynajmniej trochę poćwiczyłem [grę w tenisa]- gdy usłyszałem, że mam przynajmniej dwie godziny wolnego postanowiłem to wykorzystać. W ostatnich kilku tygodniach miałem mało czasu na trening, a ja w pełni poświęcam się mojej kondycji fizycznej i przygotowaniu."
"Słaby występ po południu głównie był pokłosiem tego, że nowy silnik najpierw trzeba skalibrować. Na pierwszych okrążeniach miałem więc nierówną moc. Zabrakło nam czasu, więc założyliśmy nowy zestaw opon mimo iż nie wszystko było jeszcze skalibrowane. Pod koniec sesji zalaliśmy trochę więcej paliwa i jeździliśmy w podobnych warunkach jak inni. Nasze czasy były mniej więcej takie jakich się spodziewaliśmy, bliskie tych, które osiągali nasi rywale na wyścig."
"Jestem pewny jutra. Złożymy wszystko do kupy, znajdziemy się na mniej lub bardziej konkurencyjnej pozycji i liczę, że uda nam się zbliżyć do innych."
Stoffel Vandoorne, P13, P13
"Jak do tej pory to był jeden z moich najlepszych piątków. Po raz pierwszy miałem piątek bez większych problemów technicznych. Przeszliśmy przez nasz program i to była dobra rzecz."
"Po mojej stronie garażu wszystko przebiegło gładko, ale po stronie Fernando było bardziej skomplikowanie. Niestety zmuszony był on do opuszczenia treningu i nie pokonał zbyt wielu kółek w drugim. To obrazuje tylko, że naszym głównym problemem, nad którym musimy pracować w najbliższych kilku wyścigach jest niezawodność."
"Przywieźliśmy tutaj sporo nowych części, ale obecnie ciężko jest je oceniać każdą z osobna. Obecnie wszystko pracuje tak jak się tego spodziewaliśmy. Dzisiaj wieczorem mamy dużo danych do analizy, aby zobaczyć jak dokładnie dzisiaj jeździliśmy. Liczę, że jutro wszystko dopracujemy i wyciśniemy z auta nieco więcej osiągów."
komentarze
1. belzebub
"Jestem pewny jutra. Złożymy wszystko do kupy, znajdziemy się na mniej lub bardziej konkurencyjnej pozycji i liczę, że uda nam się zbliżyć do innych."
A czy można znaleźć się na mniej konkurencyjnej pozycji, niż 20 na 20 kierowców?
2. XandrasPL
on ma dosyć że jeżeli bolid jeździ w treningach te 20 okr chociaż i pokona przez 3 sesje ok. 50-60 okr to po nic mu z tego jeśli on w wyścigu nawet okr nie skończy, zaraz powie że w treningach przez 3 sesje jeździ ktoś inny, ustawiajcie bolid , ja wchodzę na kwalę i do wyścigu przynajmniej będę miał czas w piątek i rano w sobotę ...
3. lukzab91
widać, że Alonso jest już znużony tym co się dzieje z samochodem, szkoda chłopaka...
4. pz0
@3. Mam wrażenie że nie znużony. On ma już po prostu na to wyje..ne.
5. XandrasPL
Mercedes się boi że ich Lewis nie da rady, bo wg mnie nie dawał by rady z Alonso zwłaszcza w tempie wyścigowym no ale to Hiszpan a oni muszą mieć Brytyjczyka i Niemca ale Wehrlein jeszcze za słaby i czekają grając z Bottasem.Ehh szkoda gadać
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz