2017-03-21
Force India zapomina już o walce o trzecie miejsce
Zastępca szefa zespołu Force India, Bob Fernley przyznaje, że nadzieja na to iż jego zespół mógłby w tym roku powalczyć o trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów została już rozwiana.R E K L A M A
Ekipa z Silverstone w zeszłym roku osiągnęła swój najlepszy wynik w historii, kończąc mistrzostwa na wysokiej czwartej pozycji, wyprzedzając takie zespoły jak McLaren, Renault i Williams.
Szef zespołu podczas prezentacji nowego bolidu VJM10 otwarcie przyznawał, że celem na sezon 2017 musi być walka o trzecie miejsce w mistrzostwach.
„Gdybyśmy nie marzyli o takich celach, nie ukończylibyśmy mistrzostw na czwartej pozycji” mówił wtedy Mallya. „Zawsze będziemy marzyć o wysokich celach, nawet w prywatnych rozmowach nigdy nie twierdzimy iż nie uda nam się powalczyć o czołową trójkę. To z całą pewnością musi być nasz cel.”
Bob Fernley po zimowych testach uważa jednak, że Ferrari, Mercedes oraz Red Bull są zdecydowanie poza zasięgiem rywali.
„Nie sądzę, że pojawiły się jakieś niespodzianki” mówił. „Jest kilka niespodzianek jeżeli chodzi o to, że Ferrari wydaje się startować z bloków lepiej niż sądziliśmy.”
„Myślę również, że w ten sposób nieco wyżej znajdzie się Haas. Uważam, że Renault wykonało dobrą robotę, lepszą niż się spodziewaliśmy, a z kolei McLaren spisał się gorzej niż powinien.”
„Oczywiście naszym podstawowym celem jest utrzymanie czwartej pozycji. Zawsze uważaliśmy, że trzecie miejsce bez jakiegoś wyraźnego błędu w czołówce będzie nie do osiągnięcia- a oni nie zrobili żadnego błędu. To rozwiązuje więc ten problem.”
„Oczywiście pojawiają się jeszcze pewne znaki zapytania dotyczące układów napędowych- jednym z nich jest Honda, ale Renault również miało kilka problemów. W pierwszych wyścigach wszyscy będą starali się dojechać do mety i dowozić do niej oba bolidy.”
Fernley uważa, że strata 1,5 sekundy do czołówki w trakcie mistrzostw może się jeszcze powiększyć.
„Uważam, że ta strata jest uzasadniona- w trakcie sezonu może się jeszcze powiększyć. Chodzi jedynie o zdolność tych czołowych ekip do wydawania pieniędzy.” „Nikt inny nie może im w tym dorównać. Uważam, że McLaren mógłby mieć taką możliwość, ale bez układu napędowego są zagubieni.”
Szef zespołu podczas prezentacji nowego bolidu VJM10 otwarcie przyznawał, że celem na sezon 2017 musi być walka o trzecie miejsce w mistrzostwach.
„Gdybyśmy nie marzyli o takich celach, nie ukończylibyśmy mistrzostw na czwartej pozycji” mówił wtedy Mallya. „Zawsze będziemy marzyć o wysokich celach, nawet w prywatnych rozmowach nigdy nie twierdzimy iż nie uda nam się powalczyć o czołową trójkę. To z całą pewnością musi być nasz cel.”
Bob Fernley po zimowych testach uważa jednak, że Ferrari, Mercedes oraz Red Bull są zdecydowanie poza zasięgiem rywali.
„Nie sądzę, że pojawiły się jakieś niespodzianki” mówił. „Jest kilka niespodzianek jeżeli chodzi o to, że Ferrari wydaje się startować z bloków lepiej niż sądziliśmy.”
„Myślę również, że w ten sposób nieco wyżej znajdzie się Haas. Uważam, że Renault wykonało dobrą robotę, lepszą niż się spodziewaliśmy, a z kolei McLaren spisał się gorzej niż powinien.”
„Oczywiście naszym podstawowym celem jest utrzymanie czwartej pozycji. Zawsze uważaliśmy, że trzecie miejsce bez jakiegoś wyraźnego błędu w czołówce będzie nie do osiągnięcia- a oni nie zrobili żadnego błędu. To rozwiązuje więc ten problem.”
„Oczywiście pojawiają się jeszcze pewne znaki zapytania dotyczące układów napędowych- jednym z nich jest Honda, ale Renault również miało kilka problemów. W pierwszych wyścigach wszyscy będą starali się dojechać do mety i dowozić do niej oba bolidy.”
Fernley uważa, że strata 1,5 sekundy do czołówki w trakcie mistrzostw może się jeszcze powiększyć.
„Uważam, że ta strata jest uzasadniona- w trakcie sezonu może się jeszcze powiększyć. Chodzi jedynie o zdolność tych czołowych ekip do wydawania pieniędzy.” „Nikt inny nie może im w tym dorównać. Uważam, że McLaren mógłby mieć taką możliwość, ale bez układu napędowego są zagubieni.”
komentarze
1. vanD
Merc/Ferrari/RedBull
Williams/Foce India/Renault
STR/McLaren/Hass
Sauber
:)
2. greyhow
@1 myślę, że jednak Merc powinien mieć osobną rubrykę piętro wyżej.
3. matf1
Już w tym tygodniu startuje Formuła!!!!!!!
Ale zleciało.
A co stawki jaka się ułoży to na pewno poczekamy kilka GP.
Może po trzecim lub czwartym wyścigu się jakoś wyklaruje układ sił
4. Heytham1
@2 Zobaczymy...może będzie trzeba zrobić osobną najwyżej ale dla Ferrari???
5. TomPo
@1 no nie wiem.... Haas dojezdzajac do mety bedzie 'wyzej' niz McLaren ;)
6. tonia24
@1.vanD dopisz numerki przed nazwami zespołów i to będzie moja kolejność typowania klasyfikacji konstruktorów na sezon 2017. Choć marzy mi się zamiana pozycji Merca i Ferrari. ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz