2007-08-02
Vettel kierowcą Toro Rosso także w sezonie 2008
Dzisiaj na węgierskim Hungaroringu zespół Toro Rosso potwierdził, że Sebastian Vettel, który na Węgrzech wystąpi w barwach włoskiego składu, zastępując Scotta Speeda, będzie także ich kierowcą wyścigowym w sezonie 2008.R E K L A M A
Vettel dołączył do Toro Rosso na początku tygodnia, po tym jak zespół BMW zgodził się na zwolnienie z obowiązków kierowcy testowego i rezerwowego. Niemiec na Hungaroringu zastąpi Scotta Speeda.
Nowy zespół Vettela podał do publicznej wiadomości, że nowy nabytek zespołu będzie się także ścigał w sezonie 2008. Drugi fotel we włoskim teamie nie jest jeszcze obsadzony, ale wstępne plotki wskazują iż posadę kierowcy Toro Rosso utraci także Vitantonio Liuzzi.
Sebastian Vettel zadebiutował w wyścigu F1 podczas GP USA, gdzie zastąpił odpoczywającego po wypadku w Kanadzie, Roberta Kubicę.
Nowy zespół Vettela podał do publicznej wiadomości, że nowy nabytek zespołu będzie się także ścigał w sezonie 2008. Drugi fotel we włoskim teamie nie jest jeszcze obsadzony, ale wstępne plotki wskazują iż posadę kierowcy Toro Rosso utraci także Vitantonio Liuzzi.
Sebastian Vettel zadebiutował w wyścigu F1 podczas GP USA, gdzie zastąpił odpoczywającego po wypadku w Kanadzie, Roberta Kubicę.
komentarze
1. Paatryk
Jeżeli Toro Rosso w sezonie 2008 będzie takie kiepskie jak w tym ... to Vettel może się tylko rozczarować!
2. Paatryk
Toro Rosso myśli ... że jak zwolni Speed'a i Liuzzi to będzie ich stać na podium - nie wierzę w takie cuda ...
3. barteks2
Gdzie można znaleźć zapis przebiegu dzisiejszej konferencji z Hungaroring ???
4. kempa007
na stronie FIA sie pokaze kiedys :-)
5. barteks2
A dzisiaj doktorek Theissen powiedział, że Nick wcale NIE MA podpisanego kontraktu na 2008 ;)))
6. Wehr
Paatryk - bzdury gadasz. Dla Vettela to ogromna szansa, jak pokaże się z dobrej strony (tj. powalczy o punkty), to będzie mógł się starać o miejsce w lepszym zespole. A STR nie liczy, że po zwolnieniu Scotta i Vita uda im się walczyć o podium, chcą tylko zdobywać punkty, co nie wychodzi obecnie "dwóm byczkom" z tego zespołu. Pewnie ta zmiana jest spowodowana nie tylko umiejętnościami kierowców, ale też innymi czynnikami (Scott - na pewno czynnik marketingowy)...
Co do Nicka - to dobry kierowca i nie sądzę, żeby BMW chciało z niego rezygnować. Chyba, że podkupi Go im inna stjnia, ale wątpię w to.
7. luki_lo
Vettel może i nie narobi dużo punktów ale zrobi się osobą medialną i będzie w kręgu osób F1 o których się rozmawia. Nawet jak jechał w USA, i bynajmniej jak dla nas, nie pokazał się z dobrej strony w tym wyścigu to świat F1 powiedział że jest to bardzo dobry zawodnik. Więc teraz będzie sobie w Toro Rosso wyrabiał Pozytywną opinię (nawet jak nie będzie punktował podejrzewam)
8. barteks2
Alonso i Hamilton nie pojawili się na oficjalnym spotkaniu z mediami.... what's up ?
9. wietek666
no nie mial miejsca w bmw to poszedl to toro rosso
ale tam kariery wielkiej nie zrobi a wogole co z quizem
10. mkklyk76
Niepowodzenia Toro Roso wg. mnie to 80% kierowcy i 20 % auto.Kardynalne błedy oboje z kierowców popełniają, S.Vettel ma szanse i to wielkie jak i samo STR.
11. Supek
mkklyk76....mówisz oboje ...to kto z nich był kobietą ??Liuzzi mi nie wygladał chyba ,że Speed ..hehe ;):p
12. Ajek
Pamiętam, że STR bardzo długo zwlekał z oficjalnym potwierdzeniem dla Scotta i Vitantonio - widać, że od dawna szukali kogoś innego. Zobaczymy co pokaze Sebastian.
13. mat.sok
Moim zdaniem to trochę zbyt pochopna decyzja, bo może okazać sie niewypałem. Z drugiej strony moze dobra zagrywaka taktyczna, bo zapewnili sobie "młody talent" na dłuzej. Biorąc wszystkie za i przeciw stwierdzzam, że chyba dobry wybór. a Vitantonio to powinien wylecieć ja najszybciej. Szkoda, ze nie teraz, bo było by ciekawie - takie "odrodzenie" teamu:P
14. Kadet
Red Bull będzie musiał w końcu zastąpić swoich weteranów, więc szuka poprzez STR nowych orłów, A może by tak spróbowali z N.Kowalską?
15. Mati_f1
STR widocznie nie ma takich problemów jak Spyker i stwierdziło, że skoro mają wystarczająco kasy od Red Bulla to powinni zacząć martwić się o dobrych kierowców. Nie wiem jak Wy, ale ja nie zapamiętałem żadnego naprawdę dobrego występu duetu Speed Liuzzi. A co do Vettela to myślę, że w jego wypadku BMW popełniło mały błąd wpuszczając go na początku sezonu na treningi i starając się go dobrze przygotować do wyścigów. Niby później im się przydał w USA, ale teraz "ofiarowali" STR "debiutanta z doświadczeniem". Zastanawiam się czy nie lepiej byłoby postawić na jakiegoś innego kierowcę skoro od początku było wiadomo, że Sebstian jest związany z RB i w każdej chwili mogą się o niego upomnieć.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz