2017-02-06
Lauda: Bottas ma dwie przewagi
Niki Lauda uważa, że czas w jakim Valtteri Bottas dołącza do zespołu Mercedesa może działać na jego korzyść z dwóch powodów.R E K L A M A
Fin w tym roku zamienia Williamsa na najbardziej pożądany fotel wyścigowy ostatnich lat. Będzie partnerem Lewisa Hamiltona w Mercedesie, ale aby pokonać swojego nowego partnera będzie musiał wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności.
Niewykonawczy prezes ekipy Mercedesa Niki Lauda uważa jednak, że okoliczności w jakich dołącza Bottas do Mercedesa mogą mu sprzyjać. Fin nie tylko będzie ścigał się w najlepszym zespole w stawce, ale również w zupełnie nowym bolidzie, nowym także dla Lewisa Hamiltona.
„Bottas nie ma zbyt wiele czasu na zadomowienie się. Wszystko jest dla niego i dla nas nowe” mówił Lauda w wywiadzie dla Auto Motor und Sport. „Bottas ma jednak dwie przewagi: przychodzi do czołowego zespołu a to ułatwi mu uporanie się ze wszystkim od samego początku.”
„W tym roku będziemy ścigali się również zupełnie nowymi bolidami. Będą one nowe również dla Lewisa, więc nie będzie on mógł bazować na bolidzie, który dobrze zna.”
„Obaj kierowcy będą w stanie rozwijać bolid od początku i powinno to im sprzyjać.”
Niewykonawczy prezes ekipy Mercedesa Niki Lauda uważa jednak, że okoliczności w jakich dołącza Bottas do Mercedesa mogą mu sprzyjać. Fin nie tylko będzie ścigał się w najlepszym zespole w stawce, ale również w zupełnie nowym bolidzie, nowym także dla Lewisa Hamiltona.
„Bottas nie ma zbyt wiele czasu na zadomowienie się. Wszystko jest dla niego i dla nas nowe” mówił Lauda w wywiadzie dla Auto Motor und Sport. „Bottas ma jednak dwie przewagi: przychodzi do czołowego zespołu a to ułatwi mu uporanie się ze wszystkim od samego początku.”
„W tym roku będziemy ścigali się również zupełnie nowymi bolidami. Będą one nowe również dla Lewisa, więc nie będzie on mógł bazować na bolidzie, który dobrze zna.”
„Obaj kierowcy będą w stanie rozwijać bolid od początku i powinno to im sprzyjać.”
komentarze
1. unknowncaller
Nie bardzo widzę tu "przewagi", o których pisze Niki. Hamilton ma przewagę, bo zna doskonale środowisko Mercedesa, a Bottas tylko Wolfa. Co do bolidu, to też żadna przewaga, ewentualnie wyrównane szanse z uwagi na nowe bolidy.
2. Antie
Z przewagą przesadził, ale faktycznie okoliczności są takie, że obaj kierowcy startują z czysta kartą danych, więc porównanie będzie bardziej miarodajne, niż gdyby ścigali się modelem będącym ewolucją tego, czym jeden już jeździł.
3. ekwador15
Biorąc pod uwagę, że Lewis jeździ bolidami od 2007 po wielu zmianach przepisów, po zmianach silnika, dostawcy opon i aerodynamiki i w każdym roku swoich startów wygrywał chociaż jeden wyścig, to nie wiem czy coś go jeszcze może zaskoczyć w nowym bolidzie na 2017 rok...
4. belzebub
Lauda, jak może broni decyzji Mercedesa o zatrudnieniu Bottasa. W dodatku zaczyna już bredzić - co ma nowy bolid do wyrównanych szans, skoro tutaj liczą się umiejętności danego kierowcy. Nieważny, jaki bolid Hamilton i tak pojedzie lepiej od Fina, ba! jestem niemal pewien, że nawet w tym samym bolidzie Williamsa, Luis byłby lepszy. Lauda czasami mógłby się nie odzywać.
5. Blazefuryx
Liczę, że młodszy wiek, lepsza zdolność do adaptacji i inteligencja Fina posłużą mu dobrze w nadchodzącym sezonie.
Jeśli wysoki poziom skomplikowania technicznego, który często nie sprzyjał Hamiltonowi (trudniejsza niż kiedyś procedura startowa, która skutkowała licznymi nieudanymi startami, zakaz komunikacji radiowej i problemy w Baku 2016), znacznie się nie obniży w nowym sezonie, a dojdzie do tego jeszcze potrzeba dostosowania stylu jazdy do nowej specyfikacji bolidów, to myślę, że takie uwarunkowanie tworzy bardziej sprzyjające środowisko dla Valtteriego.
Jest to bardzo uzdolniony kierowca, który przy odpowiednich warunkach, odpowiednim czasie i miejscu, będzie mógł z całą pewnością walczyć o tytuł mistrzowski. Oby to najwyższe odznaczenie powędrowało w nadchodzącym sezonie właśnie do niego. :)
6. jerzyk123
Botas będzie jezdził dobrze TYLKO zawsze za Hamiltonem!!!!
7. St Devote
Jedyna przewaga Bottasa nad Hamiltonem jest taka, że jak będzie zawsze za kolegą z zespołu, to nikt się specjalnie nie zdziwi.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz