komentarze
  • 1. modafi
    • 2016-10-12 12:40:26
    • *.centertel.pl

    Choć nigdy nie pracowałem w Ferrari, jak ten Pan, lecz to co powiedział, było dokładnie tym, jakie wyobrażenie miałem i mam o Ferrari.

  • 2. Jahar
    • 2016-10-12 13:57:40
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Ferrari samo na siebie założyło pętlę i z każdym niepowodzeniem jest ona zaciskana. W sumie to dobrze bo niektóre osoby nie powinny tam pracować i może pętla owinie się przy ich szyi ale niestety udaje się im w jakiś sposób wywinąć spod uścisku kierując Ferrari w dół stawki.

  • 3. tomasss
    • 2016-10-12 14:20:50
    • *.jelenia.zicom.pl

    lubie zespoł Ferrari ale nigdy nie rozumialem tego ich uwielbienia.. ok historia, sukcesy, puchary.. to wszystko za nimi przemawia ale te ciągle teksty Borowczyka o tym, ze nie wyobraamy sobie F1 bez Ferrari już mnie drażniły:)

  • 4. rebel73
    • 2016-10-12 14:46:28
    • *.12-1.cable.virginm.net

    Ja sobie istotnie nie wyobrażam F1 bez Ferrari, ale tak jak 1.modafi własnie tak sobie wyobrażałem przyczynę ich nieporadności w obecej fazie. A teraz mam pewność, że jak coś wygląda na kupę, śmiedzi jak kupa to raczej jest kupa :-)

  • 5. Del_Piero
    • 2016-10-12 19:24:34
    • *.telekomunikacjawschod.pl

    Kurde pomyślałem o tym samym. Ferrari po zdobyciu tytułu przez Raikkonena daje dupy w każdym sezonie. Może potrzebny im kolejny Schumacher, Todt i Brawn?

  • 6. Gregorrius
    • 2016-10-13 09:35:57
    • *.play-internet.pl

    Jak dla mnie w Ferrari powinny zajść zmiany, powinni zatrudnić ludzi z poza Włoch, bardziej zimnokrwistych, bo w tym zespole właśnie brakuje zimnej krwi, gdy nie idzie najgorszym rozwiązanie jest się miotać i podejmować pochopne decyzje. Oni się tak miotają już 7-8 lat, szukają winnych wszędzie tylko nie u siebie, to podwójny dyfuzor, to dmuchany dyfuzor, to kanał f, to giętkie skrzydła itd, a sami nic nie potrafią wymyślić.

  • 7. bagat
    • 2016-10-13 11:34:40
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Szkoda słów na tych narcyzów. Powinni sobie zrobić przerwę od F1 na 2-3 sezony, zmienić kierownictwo z prezesem na czele i przede wszystkim, powinni mieć zabrane pieniądze, żeby zaczęli myśleć głową a nie portfelem. Myślą, że jak mają tyle kasy, są tyle lat w branży, na każdym GP mają największe namioty, tiry, zaplecze, najwięcej czapeczek i koszulek, to im sie należy tytuł bez walki...

    A teraz subiektywnie - nich trwają z tymi przekonaniami, bo mam ich dosyć. Mam dosyc patrzenia na nich i słuchania płaczu w koło nich. Nie lubię tego teamu, więc cieszę się jak strzelają sobie po stopach i kolanach.
    Jest natomiast jeden pozytyw wynikający z takiej sytuacji - zweryfikowało to umiejętności pewnego kierowcy i tego, jakimi sposobami musiał zdobywać mistrzostwa...

  • 8. unknowncaller
    • 2016-10-13 12:38:06
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    modafi - idealnie to ująłeś.

  • 9. mj29
    • 2016-10-13 14:21:10
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    bagat- pełna zgoda!

  • 10. stasek44
    • 2016-10-13 14:31:50
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @7 dlaczego Scuderia Ferrari miałaby sobie robić odpoczynek od F1 skoro zajmują 3 lokate w klasyfikacji konstruktorów? Podczas ponad półwiecznej hisotrii startów tego teamu zdarzały się dużo gorsze okresy niż ten, a jednak cały czas są tutaj z nami... idąc tym tokiem rozumowania, niech sobie przerwę zrobi każdy zespół, który nie wygrał mistrzostwa w tym roku.
    Dlaczego są narcyzami? :D A hajs to co mają sobie sami zabrać? :D

    No, ale załóżmy, że Ferrari jednak robi sobie przerwę...
    -mamy jednego dostawce silników mniej
    -mamy przynajmniej jedną (choć nie sądzę) ekipę mniej
    -jakby nie patrzeć to połowa kibiców na trybunach świeci się, aż na czerwono - nie wiem kim chciałbyś tych ludzi zastąpić (nie mówię, że odrazu wszyscy kibice Ferrari przestają interesować się F1)
    -pomimo tych gorszych okresów jest to zespół, który regularnie bije się o podium
    -samo odejście Ferrari byłoby potężnym ciosem marketingowym wymierzonym w F1

  • 11. sebsaa
    • 2016-10-13 16:38:44
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    To, że w zespole źle się dzieje na szczeblu zarządzania nic nie mówi o umiejętnościach kierowców. Nie róbmy kurwy z logiki.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo