Hamilton: miałem szansę na zdobycie pole position
Kierowcy Mercedesa po raz kolejny w tym sezonie zablokują na starcie wyścigu pierwszy rząd. Tym razem nieco szybszy okazał się Nico Rosberg, który wykorzystał problemy Lewisa Hamiltona. Brytyjczyk musiał przerwać swój finałowy przejazd pod koniec Q3, po tym jak przed nim wypadł z toru Fernando Alonso.„To była ekscytująca sesja kwalifikacyjna. Na początku warunki były szalone jeżeli chodzi o deszcz. Wszędzie były ogromne kałuże i wiele bolidów wypadło z toru. Mój bolid na mokrym torze zachowywał się bardzo dobrze- gdy wysechł znaleźliśmy się w znacznie lepszej sytuacji, gdyż wiedzieliśmy, że Red Bull będzie mocny na mokrej nawierzchni. Pod koniec, na ostatnim okrążeniu dałem z siebie wszystko i udało się. Ogromne podziękowania dla zespołu, gdyż to był ogromny wysiłek całej ekipy, która sprawiała, że zawsze znajdowałem się na torze w odpowiednim miejscu i czasie. To wspaniałe uczucie zdobyć pole position na Węgrzech. Jutro stoczę zacięty pojedynek z Lewisem i Red Bullami, którego już nie mogę się doczekać.”
Lewis Hamilton, P2
„Nigdy nie spodziewałbym się, że na tym zakręcie zobaczę Fernando patrzącego się na mnie! Miałem 0,4 sekundy przewagi do tego momentu i świetny balans auta, więc była szansa na zdobycie pole position. Takie są jednak wyścigi a ja dam z siebie wszystko startując z drugiego pola. Dobry start może mi w tym pomóc. W treningach wydawało mi się, że dobrze realizuję procedurę startową, więc liczę, że w końcu w niedzielę uda mi się dobrze ruszyć z pól startowych. Mamy długi rozbieg do pierwszego zakrętu, więc będę miał szansę zaatakować. Moje tempo na długich przejazdach było całkiem dobre. Liczę więc na dobry wyścig.”
komentarze
1. ekwador15
Lewis zdradził, że po analizie danych Nico zwolnił tylko na 0,1. Czy to wystarczy na podwójną żółtą flagę? Widać tak :P
2. DoN3q
Przepisy w F1 to jest istna żenada.
3. Vendeur
Parodia... Hamilton był szybszy na ostatnim kółku, a Rosberg ewidentnie olał żółte flagi. Istny cyrk i żenada.
4. Xellos
"Pod koniec, na ostatnim okrążeniu dałem z siebie wszystko i udało się." - sam się przyznaje, że nie zwolnił :) Ale spokojnie, karma wraca. Jeszcze jakiś deszczyk w tym roku będzie, jak nie jutro to gdzie indziej. I wtedy nasz miszcz dostanie baty nie tylko od Red Bulli i Vettela, ale pewnie od jeszcze innych kierowców w słabszych bolidach.
5. Ananas
Pojedynki kierowców w jednym zespole (sezon 2016)
Hamilton - Rosberg
Pozycje startowe
6 - 5
6. Heytham1
Czego Wy się czepiacie tego Rosberga??? Jakby to Hamilton, Alonso albo Vettel wygrał w ten sposób kwalifikacje to by było wszystko okej...ale jak już Nico to najlepiej spalic go na stosie za to. Co on by nie zrobił to źle...nie jestem jego jakimś wielkim fanem ale już mnie wkurza że jak ktoś tylko stanie na drodze Hamiltonowi to już wielka spina. Jeżeli Lewis faktycznie jest takim najszybszym kierowcą to jutro na Rosbergu się odegra. A najlepsze jest to że fani celebryty nawet wieszają psy na Alonso bo jak on mógł się obrócić i przeszkodzić ich wielkiemu mistrzowi??? to jest dopiero żenada...
7. St Devote
Chodzi o to, że Rosberg prowadzi w tabeli już tylko jednym punktem. Tłum poczuł krew i spodziewają się, że Hamilton na Węgrzech wyjdzie na prowadzenie. A tu jednak Rosberg w kwalifikacjach wykręca PP - i stąd to wzburzenie. Zamiast cieszyć się emocjonującym wyścigiem niektórzy wpadają w neurotyczny fanatyzm tylko jednego zawodnika. Nic nowego.
8. lukzab91
6. Heytham1
w pełni się z Tobą zgadzam, Jakby to zrobili kierowcy tak jak wspomniałes Alonso czy Vettel to nikt by nie wspomniał, oni mogą, wkoncu mistrzowie świata.. a jak zrobił to Nico to fani Lewisa nie mogą tego przeboleć, tak ich piecze:D
9. Now Bullet
Tu chodzi o to,że Rosberg tak naprawde wygrywa z Hamiltonem przez to że on ma problemy albo z autem albo jak w tym przypadku przez pech,ponieważ Alonso który nic nie mógł zrobić i to nie jego wina,nawet Ham nie mial żadnych pretensji i mówił że tak po prostu czasem sie dzieje i kierowcy nie mają na tego wpływu a nie przez czysta walke fair...Wyścig się szykuje ciekawy,tylko to jak wiadomo są 2 strone medalu bo wiadome,oby mercedesy znowu sie nie wywalili jak któryś dogoni 2 ;p
Moim zdaniem Ham był spokojny bo wiedział że ma tempo i może wygrać wyścig ;)
No już nie mówie że jego szanse wzrosną ja spadnie deszcz ;p
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz