Pirelli: zespoły testujące opony nie będą miały przewagi
Firma Pirelli przekonuje, że trzej czołowi gracze w stawce Formuły 1 nie zyskają przewagi w związku z testowaniem ogumienia przed sezonem 2017.Ostatecznie zespoły doszły do porozumienia w tej kwestii a na kosztowne, częściowo finansowane przez producenta opon, testy zdecydowały się tylko największe zespoły.
Pat Symonds z Williamsa w ostatnim czasie zwrócił jednak uwagę, że czołówka dzięki tym testom będzie miała dużą przewagę nad resztą stawki bez względu na to, że testy są przeprowadzane tak, aby zespoły nie wiedziały co w danej chwili testują.
„Uważam, że to ogromna przewaga i uważam, że powinniśmy się temu przyjrzeć” mówił dyrektor techniczny Williamsa. „Nawet przy testowaniu w ciemno, pojawia się przewaga ze względu na komentarze, które kierują rozwój opon.”
Menadżer Pirelli, Mario Isola, twierdzi jednak, że taka sytuacja nie będzie miała miejsca, gdyż jego firma przykłada dużą uwagę do tego, aby korzyści z takich testów dla ekip testujących były minimalne.
„Zrobiliśmy co w naszej mocy, aby uniknąć takiej sytuacji i dlatego właśnie wszystkie dane będą przekazywane wszystkim zespołom” wyjaśniał.
„Zespoły, które nie będą testowały otrzymają szczegółowe raporty, komentarze kierowców, naszą analizę i modele, które rozwiniemy w kolejnych miesiącach. Dostarczymy im dokładnie takie same informacje.”
„Nie zapominajmy również, że testy są ślepe dla testujących zespołów. Wiedzą tylko, że testują opony. Nie widzą czy są to bazowe opony, prototypy, ani co znajduje się wewnątrz prototypów- czy różnią się mieszankami i konstrukcją. Nic nie wiedzą.”
„Otrzymują ślepy plan przygotowany przez Pirelli. My wiemy co znajduje się wewnątrz opon, ale oni nie. Zespoły testujące otrzymają ten sam raport co reszta ekip.”
„Oczywiście ciężko jest powiedzieć czy to daje przewagę, czy nie. Odbyliśmy jednak wiele spotkań i przeprowadziliśmy wiele dyskusji, aby reszta zespołów nie czuła się pokrzywdzona.”
komentarze
1. waterball
Ślepe testy nie dają żadnej przewagi ha, ha i dlatego najbogatsze zespoły dla dobra rozwoju przemysłu gumowego ponoszą duże (jak wspomniano) koszty. I oczywiście ich kierowcy przekażą prawdziwe komentarze innym ekipom! Poza tym konstrukcja opony nie jest chyba najważniejsza dla kierowcy tylko jej zachowanie na torze. A kierowcy raczej rozpoznają jaki typ opony mają na kołach.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz