2007-06-21
Zakończenie testów na Jerez
Dwa korzystające z jednostek napędowych Hondy teamy - Super Aguri, oraz zespół fabryczny - zakończyły dziś trzydniową serię testów na Circuito Permanente de Jerez w Hiszpanii.R E K L A M A
Za kierownicą Super Aguri SA07 usiadł dziś Anthony Davidson - zajmując miejsce pracującego wczoraj i we wtorek Jamesa Rossitera. Z rana team z Leafield zajął się mapowaniem silnika, oraz symulacjami startów. Później Davidson przystąpił do pracy nad ustawieniami bolidu - pokonując łącznie 78 okrążeń toru, najszybsze z nich w czasie 1:20.450.
"Mieliśmy idealną pogodę do pracy. Dobrze było powrócić na tor Jerez - chwilę tu nie gościłem." - powiedział Davidson. "Dało się wyczuć poprawę, jakiej dokonano przy bolidzie od zimy - to zawsze pozytyw."
"Dziś pracowaliśmy głównie nad kontrolą trakcji, oraz pewnymi nowymi rozwiązaniami w ustawieniach - co powinno dać nam lepsze tempo na długich przejazdach. Cieszy to, co dziś osiągnęliśmy - i nie mogę się doczekać Grand Prix Francji w przyszłym tygodniu."
Bardziej tajemniczy jest w Hiszpanii fabryczny team Hondy - który po raz kolejny nie ujawnił rezultatów uzyskanych przez kierowcę. Wiadomo jedynie, że Jenson Button - który wczoraj opuścił sesję z powodu bólu pleców - pokonał 122 okrążenia Jerez, pracując na nich głównie nad rozwojem pakietu aero.
"To był produktywny dzień." - powiedział Button. "Pokonałem 122 okrążenia - i każde jedno z nich było przydatne. Testowaliśmy nowe części pakietu aero, oraz pewne elementy mechaniczne - i wierzę, że to były pozytywne testy."
"Musimy jednak poczekać do przyszłego tygodnia, gdy w Magny Cours zobaczymy gdzie jesteśmy w porównaniu do innych."
"Mieliśmy idealną pogodę do pracy. Dobrze było powrócić na tor Jerez - chwilę tu nie gościłem." - powiedział Davidson. "Dało się wyczuć poprawę, jakiej dokonano przy bolidzie od zimy - to zawsze pozytyw."
"Dziś pracowaliśmy głównie nad kontrolą trakcji, oraz pewnymi nowymi rozwiązaniami w ustawieniach - co powinno dać nam lepsze tempo na długich przejazdach. Cieszy to, co dziś osiągnęliśmy - i nie mogę się doczekać Grand Prix Francji w przyszłym tygodniu."
Bardziej tajemniczy jest w Hiszpanii fabryczny team Hondy - który po raz kolejny nie ujawnił rezultatów uzyskanych przez kierowcę. Wiadomo jedynie, że Jenson Button - który wczoraj opuścił sesję z powodu bólu pleców - pokonał 122 okrążenia Jerez, pracując na nich głównie nad rozwojem pakietu aero.
"To był produktywny dzień." - powiedział Button. "Pokonałem 122 okrążenia - i każde jedno z nich było przydatne. Testowaliśmy nowe części pakietu aero, oraz pewne elementy mechaniczne - i wierzę, że to były pozytywne testy."
"Musimy jednak poczekać do przyszłego tygodnia, gdy w Magny Cours zobaczymy gdzie jesteśmy w porównaniu do innych."
komentarze
1. cayman
Jakos mnie nie dziwi ze nikt tego nie komentuje... Honda w tym roku totalnie zawodzi. A o Buttonie wszyscy zapomnieli. Szczegolnie ze pojawil sie Hamilton i UK oszlała na jego punkcie.Nie tylko UK. Ciekawe czy Honda pokaze jeszcze w tym sezonie. Bo jak na razie nawet Super Aguri spisuje sie lepiej.
2. walerus
button - to taki klawisz na klawiaturze.....- honda - to chyba jakieś motory sportowe - a super aguri - jaieś włoskie wino??? ;-)
3. Kazik
Wygląda na to,że Honda w tym roku skonstruowała nieudany boli (gorszy od ubiegłorocznego stanowiącego bazę dla Super Aguri).Nie wiem jakie z tego faktu są konsekwencje dla kogoś tak wielkiego jak Honda ale napewno Jenson jak i Rubens mają serdecznie dość tego auta chociaż nie mogą tego głośno powiedzieć.
4. miszczuk12
jak myślicie czemu Honda nie podaje wyników testów?? Są tak dobre czy tak słabe??
5. cayman
Ciężko powiedzieć. Może są gorsze od Super Aguri i się wstydzą ;)
6. reikorp
ale jak można wystawić słabszą od ubiegłorocznej konstrukcję na wyścigi?? ale ja to przepowiedziałem już po ich prezentacji. ale jak mówiłem, że ich przenajświętsza benzyna opuści, to się ze mnie śmialiście! HA! i kto teraz ruleeezzz??
7. Kazik
Reikorp,po samej prezentacji to chyba nikt nie przewidział,że eko-Honda do dzisiaj nie zdobędzie ani jednego punktu .BMW sądziło,że będzie z nimi walczyć o czwarte miejsce (ta walka została wygrana zanim wogóle się zaczęła).Dopiero Rubens raz coś nieśmiało "bąknął" o ew.błędzie konstrukcyjnym.Na prezentacji takiego błedu napewno widać nie było (widać jedynie było nowe malowanie,z którego się śmiano lub nie).Pozdr.
8. walerus
porażka....
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz