komentarze
  • 21. Eucliwood
    • 2016-03-15 18:06:40
    • *.icpnet.pl

    Potem ludzie się dziwią, że przez takie blazefuryxy czy inne fenomeny serwis traci na wartości :) Rzeczywiście, bardzo dziwne.

  • 22. elin
    • 2016-03-15 18:07:43
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Witaj @ andy_chow
    Dokładnie o to mi chodziło :-). Zresztą jeśli porównać obecną dominację Mercedesa i tą z czasów Ferrari z Schumacherem, to teraz zdecydowanie nie ma co narzekać na nudę ...
    Nowy sezon już za kilka dni ... i też z niecierpliwością czekam aż to wszystko ruszy :-).
    Pozdrawiam serdecznie.

  • 23. marek007
    • 2016-03-15 19:52:34
    • Blokada
    • *.play-internet.pl

    Mi tam się podoba dominacja Mercedesa pracowali ciężko na sukces i teraz zbierają wszystko...jak dominował Red Bull to było fajnie a jak Mercedes to źle...Lewis zawalczy o majstra tego jestem pewien.

  • 24. rysiek45
    • 2016-03-15 23:15:07
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Mam nadzieje blajzerfjuryx ,że będziesz miał pełne gacie przez cały sezon ,jak i inni sławiciele i łatwo obrażający miłośnicy pancerfausta .

  • 25. stasek44
    • 2016-03-15 23:50:56
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Kto oprócz Przesia w 9 komentarzu napisał o nudnych wyścigach? Bo widzę, że aż 4 komentarze: 19,20,22,23 odwołują się do tej nudy i kurczowo się tego trzymają.

    Nie zgadzam się z Tobą @elin - Mercedes to zespół, który wykonał swoją pracę najlepiej, ale tylko na jeden sezon, a korzysta z tego również w następnym - takie mam zdanie na ten temat - według mnie są zespoły, które swoją prace wykonały znacznie lepiej z sezonu 2014 na 2015 niż Mercedes, a jednak nie wywalczyły mistrzostwa (nie mówię tu tylko o Ferrari).

    Po za tym dominacja to pojęcie względne - dlatego nie odniósłbym tego do 2010-2013, a jedynie do 2011 i 2013. Wygrany sezon nie czyni go zdominowanym - ciężko coś takiego powiedzieć o latach 2010 i 2012.

  • 26. Blazefuryx
    • 2016-03-16 01:15:31
    • *.dynamic.chello.pl

    25. W pełni popieram Twoje słowa, niektórzy na siłę wyszukują jakieś wymyślone tezy, w tym wypadku rzekome lamenty o nudne sezony, które rzeczywiście są nudne, ale jest to tak oczywiste, że mało kto o tym pisze. W tym wypadku wszystko to, tylko po to, aby napisać po prostu cokolwiek.

  • 27. elin
    • 2016-03-16 01:21:18
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ 25. stasek44
    Pisząc o nudnych wyścigach, ale jednocześnie nie odwołując się do żadnej konkretnej osoby ( nikogo nie wymieniam z nicku ) odnoszę się ogólnie ( nie tylko pod tym newsem ) do ciągłego narzekania na nudę, bo Mercedes wygrywa i wygrywa ...
    Wystarczy przejrzeć choćby wpisy pod newsami z zeszłego roku po wyścigach lub z testów przed tym sezonem. Tam znajdziesz dużo narzekania, że dominacja Mercedesa niszczy F1 i sprawia, że wyścigi są nudne.

    W F1 zespół, który się nie rozwija i nie pracuje cały czas nad bolidem ... zostaje z tyłu lub inni go doganiają. Przypomnij sobie choćby rok 2009 i BrawnGP - na początku wygrywali prawie każdy wyścig, a wraz z upływem sezonu sytuacja się zmieniała. Inne zespoły zaczynały ich doganiać, gdyż zespół Rossa Brawna nie rozwijał się już w takim tempie ...

    Naprawdę uważasz, że Mercedes wykonał swoją pracę najlepiej tylko na jeden sezon, a 2015 korzystał jedynie na tym co osiągnęli rok wcześniej ? Przykro mi, ale ja się z tym nie zgadzam. Oczywiście że są zespoły, które z sezonu 2014 na 2015 wykonały większy postęp niż Mercedes, ale to nie znaczy że Srebrne Strzały stały w miejscu. Oni cały czas kontrolowali sytuację i pracowali nad bolidem na tyle ile było trzeba, a że nie musieli tak poprawiać bolidu jak np. Ferrari ... to przecież nie zmienia faktu, że w dalszym ciągu ich bolid był najlepszy.

    Zgadzam się natomiast, że dominacja to nie zawsze to samo co wygrywanie mistrzostw. Dlatego też w swoim poście ( 19. ) nie wymieniam konkretnych lat, kiedy Red Bull dominował, a kiedy tylko wygrywał mistrzostwa :-).

  • 28. dexter
    • 2016-03-16 03:28:46
    • *.0.66.207

    „@Dexter Nie wiem czy opłaca się argumentować bo nie jedna osoba poruszała ten temat i omawianie tego w kółko to trochę jak odgrzewanie zimnych kotletów . Wiele osób o tym mówiło ( Między innymi Ty dexter ) i przedstawiło temat o wiele bardziej wyniośle niż ja to bym chciał opisać.
    Ale skoro się domagasz to w skrócie powiem, że ani dla publiki znudzonej już dominacją Mercedesa, ani marketingowo nie opłaca się dla F1 , gdyż każdy na tym traci pieniążki :) Bo chyba głównie o to teraz w tym sporcie chodzi ? ... „

    A dlaczego nie oplaca sie argumentowac? Jak ktos cos pisze to powinien potrafic przedstawic sensowne argumenty i tylko tyle. Tego chyba mozna oczekiwac od doroslych uzytkownikow. A juz mam dosc czytania rzucanych samych pustych hasel. Tak, zgadza sie. Ja wiele razy tutaj pisalem o dominacji w F1 ktora byla i jest czyms normalnym w sporcie motorowym.

    „Ale skoro się domagasz to w skrócie powiem, że ani dla publiki znudzonej już dominacją Mercedesa, ani marketingowo nie opłaca się dla F1 , gdyż każdy na tym traci pieniążki :) Bo chyba głównie o to teraz w tym sporcie chodzi ? ... „

    No, ja domagalem sie szczegolowego opisu. Tutaj widze tylko jedno zdanie... ;)

    Na czym F1 traci pieniazki - na dominacji zespolu? To jest jakas nowosc...
    F1 z roku na rok pobija rekordy obrotow, a przy tym automatycznie zwieksza swoj zysk - takze w tej teorii ze F1 traci pieniadze cos nie pasuje. Prosze sprawdzic sobie liczby...

    I co to teraz bedzie jesli powiedzy za rok Ferrari bedzie dominowac, albo McLaren, Renault czy Red Bull - to tez dominacja nie bedzie sie oplacac dla F1? Dawniej tez dominowaly zespoly i to jeszcze w wiekszym stylu niz dzisiaj Mercedes. Wtedy tez dominacja jednego zespolu szkodzila z marketingowego punktu widzenia formule 1?

    A z marketingowego punktu widzenia dominacja dla samego Mercedesa byla strzalem w dziesiatke, poniewaz Stuttgart wygrane mistrzostwa konstruktorow i kierowcow tylko z marketingowego punktu widzenia szacuje na kilka miliardow Euro.


    Odnosnie publiki - a to moze za chwile dojdziemy do takiego punktu ze jeszcze publika przed sezonem bedzie robic w koszyku losowanie jaki zespol ma wygrac mistrzostwo konstruktorow albo ktory z kierowcow ma zostac mistrzem swiata? - a wszystko w imieniu lepszego show.
    Absurdy zostawmy w koszyku z absurdami...

    Ja moge zrozumiec ze nie kazdemu podoba sie dominacja jednego zespolu, ale taki jest sport motorowy. Teraz dominuje Mercedes, ale za rok moze dominowac ktos inny - tak funkcjonuje F1 od wielu, wielu lat.

    Jesli publika jest tak znudzona, to musi swoje zazalenia w pierwszej linii skierowac do zespolow ktore zajmuja dalsze pozycje. Ale nie czepiac sie zespolu ktory ciezka praca osiagnal sukces. Bo za chwile jeszcze Mercedes bedzie musial sie z tego tlumaczyc ze wygrywa wyscigi...

    Co bedzie jesli za rok bedzie dominowal ktos inny - wtedy tez bedzie prowadzona taka nagonka? Czy nagle bedzie wszystko w porzadku ?

    Dominacja w sporcie motorowym jest czyms normalnym. W F1 taki okres dominacji byl zawsze czestym zjawiskiem.

    „ps. @przesio - nie przejmuj sie, kolega @dexter rowniez probowal wymusic na mnie pod innym newsem napisanie elaboratu na jakis tam temat, wazne zeby nie dac sie sprowokowac i nie zniechecac sie do pisania komentarzy tutaj :)“

    Interesujace wytlumaczenie. No, ale widocznie z takiej strony tez to mozna widziec...

  • 29. dexter
    • 2016-03-16 03:39:19
    • *.0.66.207

    "Nie zgadzam się z Tobą @elin - Mercedes to zespół, który wykonał swoją pracę najlepiej, ale tylko na jeden sezon, a korzysta z tego również w następnym - takie mam zdanie na ten temat - według mnie są zespoły, które swoją prace wykonały znacznie lepiej z sezonu 2014 na 2015 niż Mercedes, a jednak nie wywalczyły mistrzostwa (nie mówię tu tylko o Ferrari)"

    Ludzie, czy wy w ogole macie pojecie o czym wy piszecie? Nie, no to juz jest dla mnie hehe...

  • 30. dexter
    • 2016-03-16 03:59:25
    • *.0.66.207

    @stasek44

    "Mercedes to zespół, który wykonał swoją pracę najlepiej, ale tylko na jeden sezon, a korzysta z tego również w następnym"

    Bez obrazy, z calym moim respektem ale pozwol @stasek44 ze pozycze sobie ten cytat i nominuje go na najlepsze haslo roku 2016. Ja sie przez ostatnie 5 minut nie moge opanowac ze smiechu...

  • 31. dexter
    • 2016-03-16 04:35:25
    • *.0.66.207

    @Wymoderowano

    O nastepna jasna swieczka na torcie ktora swieci pojeciem na temat rynku motoryzacyjnego

    "Pod merca trzeba było zmienić przepisy bo płakali że inaczej odejdą z F1"

    Zadanie domowe: Prosze, dowiedziec sie dlaczego hybrydowa jednostka napedowa zostala wprowadzona do sportow motorowych.

    PS. Pomalu odnosze wrazenie ze jestem tutaj na Interii. A wszystko zaczyna mi sie coraz bardziej podobac...

  • 32. stasek44
    • 2016-03-16 13:30:43
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @dexter jeżeli Ciebie to tak rozbawiło to nie zazdroszczę poczucia humoru. Faktycznie można zrozumieć mnie nie tak jakbym sobie tego życzył - nigdzie nie napisałem, że Mercedes nie pracował z sezonu 2014 na 2015 i stał w miejscu, ale że są zespoły których praca (gdyby można ją zmierzyć) jest większa, albo przynajmniej bardziej zauważalna (względem poprzedniego sezonu) a jednak mistrzostwa nie zdobyły.

    Na myśli miałem coś co napisał(a):
    "[...]Oczywiście że są zespoły, które z sezonu 2014 na 2015 wykonały większy postęp niż Mercedes, ale to nie znaczy że Srebrne Strzały stały w miejscu[..]"

    Nadmienię również, że w powyższym wpisie dodałem słowo "takie mam zdanie" i ono znikąd się nie bierze - to moja opinia na dany temat, a wyrobiłem ją sobie przez to co widzę w TV - dlatego nie podoba mi się twój prześmiewczy charakter komentowania.


    Teraz odwołam się do innego argumentu (nie mojego), czyli strat/zysków F1.

    „Ale skoro się domagasz to w skrócie powiem, że ani dla publiki znudzonej już dominacją Mercedesa, ani marketingowo nie opłaca się dla F1 , gdyż każdy na tym traci pieniążki :) Bo chyba głównie o to teraz w tym sporcie chodzi ? ... „

    Tutaj mamy odpowiedź @dextera:

    "No, ja domagalem sie szczegolowego opisu. Tutaj widze tylko jedno zdanie... ;)"

    "Na czym F1 traci pieniazki - na dominacji zespolu? To jest jakas nowosc...
    F1 z roku na rok pobija rekordy obrotow, a przy tym automatycznie zwieksza swoj zysk - takze w tej teorii ze F1 traci pieniadze cos nie pasuje. Prosze sprawdzic sobie liczby... "

    Zadajmy sobie pytanie czym różni się odpowiedź @dextera od komentarza @przesia... Niczym. Wymagasz uwaga:
    "[...] cala liste czy opis sensownej argumentacji!" natomiast twój wpis to tylko słowo - nie poparłeś tego żadnymi danymi, a z chęcią bym się z nimi zapoznał... Tak samo podziel się również rzekomymi szacunkami na miliardy Euro zysku dla Merca. Tutaj proszę jest mój mail [email protected] - wyślij co trzeba to wtedy twój wpis będzie miał sens, a następnym razem przywołaj cytaty i źródła bezpośrednio do swoich komentarzy, żeby nie wprowadzać ludzi w błąd, bo to nie moim obowiązkiem jest teraz przeszukiwanie internetu w celu potwierdzenia tego, na co się powołujesz.

  • 33. dexter
    • 2016-03-16 16:42:29
    • *.4.63.63

    Oczywiscie ze mnie rozbawilo, sek w tym ze ja sie sam nie rozbawilem...
    Sorry, z Twojego tekstu przynajmniej ja nie potrafie wyciagnac jakiegos seku - a przeczytalem 2 razy. Ja nie wiem jak Ty sobie wyobrazasz podejscie zespolu do nowego sezonu i co za tym wszystkim stoi.

    „Mercedes to zespół, który wykonał swoją pracę najlepiej, ale tylko na jeden sezon, a korzysta z tego również w następnym - takie mam zdanie na ten temat - według mnie są zespoły, które swoją prace wykonały znacznie lepiej z sezonu 2014 na 2015 niż Mercedes, a jednak nie wywalczyły mistrzostwa (nie mówię tu tylko o Ferrari).“

    Przeciez nawet gdybym mial ten kawalek rozebrac na czynniki pierwsze to ani w jedna, ani w druga strone nic nie pasuje

    „Mercedes to zespół, który wykonał swoją pracę najlepiej, ale tylko na jeden sezon, a korzysta z tego również w następnym - takie mam zdanie na ten temat“

    To stwierdzenie jest juz najwieksza bzdura, poniewaz Twoj wpis absolutnie nie zgadza sie z rzeczywistoscia, czyli wykonanymi pracami nad nowym samochodem podczas procesow przygotowawczych do nowego sezonu. Tutaj nie chodzi mi o Mercedesa, tylko o fundamentalna wiedze.

    „są zespoły, które swoją prace wykonały znacznie lepiej z sezonu 2014 na 2015 niż Mercedes, a jednak nie wywalczyły mistrzostwa“

    Logiki tego zdania absolutnie nie moge pojac. Ja nie wiem jak Ty sobie wyobrazasz procesy w sporcie motorowym. Juz nie wspomne o tym, ze gdyby praca zostala wykonana znacznie lepiej to zespol X bylby z duzym prawdopodobienstwem z przodu.

    Powiem ze naprawde nawet gdybym chcial na sile cos logicznego wyszukac to ciezko naprawde jest cos wyciagnac. I prosze mnie zle nie zrozumiec - ja osobiscie absolutnie nie mam nic do Twojej osoby (nawet Cie nie znam). Ocenilem tylko wpis.

    Gdybys np. napisal ze w innych zespolach praca musi byc prowadzona bardziej wydajnie, poniewaz przykladowo mowiac bez jakiegos mega budzetu ktory umozliwia 100 roznych wariantow w obliczeniach CFD z ktorych 50 mozna wyprobowac w kanale aerodynamicznym, a na koncu 25 na torze wscigowym, nie mozna dorownac topowym zespolom - to bym nic nie powiedzial.

    Oczywiscie maly czy sredni prywatny zespol bedzie przykladowo mowiac zaczynal prace z dziesiecioma wariantami CFD, pozniej przejda na 5 wariantow w kanale aerodynamicznym i wyjada z dwoma na tor. I jezeli te 2 warianty nie beda pasowac to oni spala ogromna sume pieniedzy. I pod tym wzgledem male zespoly musza pracowac bardzo wydajnie - ale, absurdem jest zadac od takiego zespolu tytulu konstruktorow.

    „Nadmienię również, że w powyższym wpisie dodałem słowo "takie mam zdanie" i ono znikąd się nie bierze - to moja opinia na dany temat, a wyrobiłem ją sobie przez to co widzę w TV - dlatego nie podoba mi się twój prześmiewczy charakter komentowania.“

    Aha, to teraz sie wszyscy nagle obudzili? W momencie gdy dexter zaczal troche bardziej przygladac sie komentarzom nagle jest wielkie hallo? Ja tylko dopasowalem swoj styl do reszty uzytkownikow.

    Od kilku miesiecy widze co tutaj sie dzieje. Co jeden to madrzejszy od drugiego, ale gdy zwrocilem uwage jednemu czy drugiemu uzytkownikowi - to nikt nie reagowal. Ostatnio po pustych tresciowo wpisach mi sie nawet ten portal obrzydzil.

    Jestesmy tu wszyscy razem na portalu zwiazanym z tematyka Motorsportu - to prosze ten sport szanowac, szanowac zespoly jak i prace wszystkich ludzi ktorzy sie sportem motorowym amatorsko albo zawodowo na codzien zajmuja. A jesli to za duzo, to przynajmniej powiekszac swoja wiedze w dziedzinie Motorsportu. A ja sie od dluzszego czasu czytajac tutejsze wpisy czuje jak na jakims „Onecie“ albo w zwierzyncu (na mysli mam tresc wpisow jak i kulture uzytkownikow).

    PS „Natomiast twój wpis to tylko słowo - nie poparłeś tego żadnymi danymi, a z chęcią bym się z nimi zapoznał... Tak samo podziel się również rzekomymi szacunkami na miliardy Euro zysku dla Merca“

    „Tutaj proszę jest mój mail [email protected] - wyślij co trzeba to wtedy twój wpis będzie miał sens, a następnym razem przywołaj cytaty i źródła bezpośrednio do swoich komentarzy, żeby nie wprowadzać ludzi w błąd, bo to nie moim obowiązkiem jest teraz przeszukiwanie internetu w celu potwierdzenia tego, na co się powołujesz.“

    Ah, to ja teraz musze wysylac mail? Nie wiedzialem ze razem prowadzimy korespondencje biznesowa - znowu jest jakas absolutna nowosc!

    Prosze przeszukac sobie w archiwum moje wpisy od zakonczenia ubieglego sezonu - tam odpowiedz gdzies musi byc umieszczona. A jezli szanowny Pan @stasek44 uwaza ze moj wpis jest niewiarygody (takie odnosze wrazenie) to prosze z pytaniem osobiscie skontaktowac sie z zespolem Mercedes AMG Petronas - najlepiej z biurem Toto Wolff'a - a mi takimi rzeczami glowy nie zawracac. Bo tym bardziej nie jest to moj obowiazek.

    Pozdr.

  • 34. walerian
    • 2016-03-16 16:45:34
    • *.net.e-cho.pl

    HA! @stasek44 dlaczego na maila..? :)
    prosze - niech przedstawi swoje spostrzezenia tutaj i poprze w jakis sensowny sposob, tak zeby kazdy widzial, bo jak sam @dexter pisze - "chcialby zarazic swoja pasja innych" - finansowe zagadnienia? - to sie moze komus podobac, a jestem pewny ze znawca ma w tej kwestii wiele do powiedzenia... :)

    nie lubie i nigdy nie lubilem jego dlugich komentarzy, podobnie jak dla Ciebie - dla mnie to zwykle lanie wody, ale jesli juz poruszyles ten temat to jestem ciekawy jak wybrnie z tego nasz "ekspert" :)

  • 35. dexter
    • 2016-03-16 16:55:20
    • *.4.63.63

    Tak z zaciekawienia - Taka jest teraz moda aby publicznie w internecie podawac "prawdziwe" adresy mailowe? Bo to juz nie pierwszy przypadek...

  • 36. Szynnal
    • 2016-03-16 18:21:59
    • *.146.5.245.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    a jak dla mnie, F1 staje się mniej ciekawsza przez zmiany wprowadzane w tym sporcie, a nie przez to, co dzieje się w stawce. Mówiąc szczerze to wolę oglądać walkę tylko Lewisa z Nico niż siedmiu kierowców wygrywających siedem pierwszych wyścigów sezonu, bo to tylko świadczy o tym, że żaden z tych siedmiu nie jest wystarczająco dobrym zawodnikiem by udowodnić swoją wyższość. Przecież sportem od zawsze rządzi zasady wyżej, mocniej, dalej. Nie rozumiem ludzi którzy chcieliby karać Mercedesa za wykonaną przez nich robotę.

    Vettel pokazał w 2015, że ktoś może w najbliższej przyszłości wtrącić swoje trzy grosze do rywalizacji, ale wg mnie razem z Kimim w zespole niestety jest to niemożliwe. Może obu zawodników łączy jakiś tam team-spirit, ale na torze potrzebny jest bardziej team-work, a wiadomo w jakich okolicach zawsze znajduje się Raikkonen.

    Jeżeli można być niezadowolonym z jakiejkolwiek dominacji w F1 to chyba tylko w odniesieniu do Brawna w pierwszej połowie 2009 roku, tutaj faktycznie można być wkurzonym patrząc na to, że zespół wygrał obie klasyfikacje mimo tego, że pod koniec ledwo dojeżdżał w dużych punktach. Właśnie 2009 rok pokazał, że nawet w trakcie sezonu można odrobić dużą stosunkowo stratę do rywala i nie dlatego bynajmniej jak tu ktoś wyżej napisał, że zrobił pracę 'jednoroczną'...

  • 37. dexter
    • 2016-03-16 18:34:44
    • *.4.63.63

    @stasek44

    Pod newsem: 2016-01-23 „Powrót tankowania znowu został odrzucony przez zespoły“ z pewnoscia znajdziesz odpowiedz na pytanie ktore Cie tak ciekawi.

  • 38. elin
    • 2016-03-16 18:46:18
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ 36. Szynnal

    " Vettel pokazał w 2015, że ktoś może w najbliższej przyszłości wtrącić swoje trzy grosze do rywalizacji, ale wg mnie razem z Kimim w zespole niestety jest to niemożliwe. Może obu zawodników łączy jakiś tam team-spirit, ale na torze potrzebny jest bardziej team-work, a wiadomo w jakich okolicach zawsze znajduje się Raikkonen "

    Nie skreślaj tak szybko Raikkonena. Obecny sezon jeszcze się rozpoczął i nikt nie wie, jak będzie jeździł Fin i w jakich okolicach się znajdował.

  • 39. elin
    • 2016-03-16 18:47:54
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    * jeszcze się nie rozpoczął

  • 40. dexter
    • 2016-03-16 19:17:01
    • *.4.63.63

    34

    Jednak z kazdym Twoim komentarzem obraz Twojej osobowosci sie potwierdza. Coz, zza klawiatury trollowac dzis potrafi kazdy... A ja znowu mam nauczke ze z tak oswieconym trollem sie nie wygra. Stracilem tylko moj drogocenny czas.

  • 41. Szynnal
    • 2016-03-16 19:48:50
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Panno/Pani elin, zawsze mnie zdumiewa Twoja sympatia do Kimiego, moje odczucia do niego są raczej na drugim biegunie, ale oczywiście każdemu życzę jak najlepiej, więc obyś była dobrym prorokiem. ;)

  • 42. Szynnal
    • 2016-03-16 19:50:52
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Jeszcze pytanko do dextera, gdyby tu zajrzał;
    Gdyby ktoś/jakiś team miał przerwać hegemonię Merca to kto by to był?

  • 43. dexter
    • 2016-03-16 20:26:45
    • *.4.63.63

    Odpisze Ci prawdopodobnie jutro rano. Teraz bedzie mecz Champions League - Bayern gra!

  • 44. elin
    • 2016-03-16 22:21:56
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Kawalerze/Panie Szynnal, po prostu ten Fin ma to " coś " w sobie, a moja sympatia jak już się zacznie to trwa niezmiennie do samego końca - dla mnie Kimi zawsze będzie kierowcą z takich wyścigów jak Suzuka 2005. A czy jeszcze doczekam się powtórki tamtego Raikkonena na torze ... ? Obym faktycznie była dobrym prorokiem ;-).
    Pozdrawiam

  • 45. Szynnal
    • 2016-03-16 23:06:18
    • *.146.4.138.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    też wpadłem w wir Ligi Mistrzów, ale już po obiedzie, że tak powiem :D

    Także - dexter, trzymam za słowo!

    @elin, podobno kobiety lubią zimnych facetów.. ale takie upodobania już pozostawiam Tobie :p

  • 46. elin
    • 2016-03-16 23:57:57
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ Szynnal, ale Kimi na wielu fanów ... i płeć kibica ma w tym przypadku bardzo drugorzędne znaczenie ;-P

  • 47. dexter
    • 2016-03-17 21:04:02
    • *.0.138.18

    Hmm... wydaje sie ze tylko Ferrari

    W kazdym razie Mercedes jest faworytem w walce o tytul. W07 niesamowicie wyglada. Chassis lezy wyzej na drodze, rozstaw osi jest wiekszy, cale chlodzenie zostalo totalnie zmienione, wydech przchodzi przez skrzynie, tylne skrzydlo, nos wszystko zostalo zmienione itd. itp. W kazdym razie dzis Mercedes pod wzgledem aero jest tak samo dobry jak kiedys RBR. Tyle innowacyjnych rozwiazan nie ma zaden inny zespol. Tylko nie mozna zapomniec ze duze innowacyjne rozwiazania przewaznie oznaczaja wieksze ryzyko - ryzyko ze cos mozna po prostu zmascic. Jezeli przykladowo mowiac Mercedes nie bedzie mial tak dobrego tempa wyscigowego jak Ferrari, to tylko niezawodnoscia i dobrym managementem opon mozna tutaj cos zwojowac. Niezawodnosc oraz zachowanie ogumienia mozna bylo sprawdzic w zimowych testach w ktorych Mercedes wykrecil ponad 6000 km. (w tym doznal 3 awarie). Apropos Ferrari wykrecilo 4000 km. .

    Planowanie auta zawsze kosztuje czas poniewaz mozna wiele zyskac i wiele stracic jesli prace potocza sie w zla strone. Po prostu trzeba posiadac odpowiednie narzedzia oraz sprawdzone metody pracy aby nie zboczyc z drogi i stracic drogocenny czas. Dlaczego inne zespoly nie moga latwo dogonic Mercedesa? Poniewaz w tym momencie gdy konkurencja pracuje nad rozwiazaniami Mercedes juz jest o krok z przodu. Podczas rozwoju samochodu Mercedes skoncentrowany jest na kluczowych punktach. sa tylko na kluczowych punktach. Ale, aby do takich metod pracy dojsc potrzebny jest zawsze team ktory sklada sie z top specjalistow. Dzis do Mercedesa pracuje ponad 1200 osob. Jedyny problem Mercedesa to inzynierowie ktorzy przeszli do Ferrari. Ferrari dokladnie wie gdzie lezy tajemnica Mercedesa. A w F1 jest taka zasada jesli u konkurenta cos funkcjonuje dobrze jest natychmiast kopiowane. Dzis kluczowe komponenty w Ferrari jak pozycje chlodnicy przebieg spalania podobnie bedzie wygladal jak w Mercedesie. Wedlug inzynierow Mercedesa sama wydajnosc energetyczna jednostki napedowej wynosi ponad 45 procent.

    Niezawodnosc, managament opon, wydajnosc, efektywnosc, tempo ...a na koncu sami kierowcy beda decydowac kto zdobedzie tytul konstruktorow. W Ferrari cala karta zostala postawiona na Sebastiana. No, a w Mercedesie jest dwoch kierowcow ktorzy najpierw miedzy soba musza uregulowac pewne sprawy. Takze z pewnscia bedzie ciekawie..

  • 48. dexter
    • 2016-03-17 21:09:37
    • *.0.138.18

    * Podczas rozwoju samochodu Mercedes skoncentrowany jest na kluczowych punktach.
    Ale, aby do takich metod pracy dojsc, potrzebny jest zawsze team ktory sklada sie z top specjalistow.

  • 49. dexter
    • 2016-03-17 21:18:15
    • *.0.138.18

    Co ja tam widze: "Odpisze Ci prawdopodobnie jutro rano" ? Sorry, calkowicie o tym zapomnialem. I jeszcze na dole: "Także - dexter, trzymam za słowo!" - ale wpadka...



  • 50. elin
    • 2016-03-18 00:09:20
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Czyli Mercedes, a przy odrobinie szczęścia Vettel z Ferrari ...

    Dodatkiem do bardzo dobrego bolidy Mercedesa na pewno jest również ich doskonała organizacja pracy. Ten zespół popełnia chyba najmniej błędów strategicznych podczas wyścigów. Jednak plusem i zarazem minusem są kierowcy, których czasem trudno opanować, zwłaszcza Lewisa.

    Korci mnie jeszcze spytać - kogo z kierowców Mercedesa widział byś jako mocniejszego kandydata do tytułu w tym sezonie ?
    Kolejny sezon Lewisa, czy jednak wreszcie Nico ...

  • 51. dexter
    • 2016-03-18 16:24:40
    • *.4.22.223

    Koncowka ubieglego roku dla Rosberga byla bardzo wazna, poniewaz zbudowane na zwyciestwach uczucie pewnosci siebie jak i nowa motywacje mozna w takim przypadku latwiej przeniesc na nowy sezon. Jednak Nico dzis popelnil blad, ktory zostal w zimnokrwisty sposob przez kolege z zespolu wykorzystany. Wynik piatkowy wyglada nastepujaco: 1:0 dla Hamiltona. Ogolnie mowiac Lewis ma 2 wygrane tytuly z rzedu i zdecydowanie jest cholernie mocnym zawodowym kierowca wyscigowym.
    N


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo