2015-11-28
Mercedes nie chce uderzyć w Ferrari
Toto Wolff zaznaczył, że oczekiwanie wyjaśnień od FIA w sprawie przepisów dotyczących współpracy między zespołami nie jest skierowane przeciwko Ferrari, lecz ma pomóc Mercedesowi ustalić plan na przyszłość.R E K L A M A
Gdy spytano szefa Mercedesa, czy duże ekipy wkrótce będą starały się przyspieszyć swój rozwój poprzez posiadanie juniorskich zespołów, ten odpowiedział - „Tak”.
„Dzielenie się przydziałem na czas spędzany w tunelu aerodynamicznym będzie kluczowe przy reorganizacji struktur, współpracy oraz edukacji personelu poprzez dzielenie się infrastrukturą” - mówi Toto Wolff. „W końcu dojdzie do sytuacji, w której większe ekipy będą ze sobą rywalizowały o to, kto zdoła podpisać więcej umów z innymi partnerami, by przyspieszyć własny rozwój.”
FIA wcześniej skontrolowało współpracę Ferrari z Haasem i nie wykryło żadnych nieprawidłowości w dzieleniu się obu zespołów czasem spędzanym w tunelu aerodynamicznym ekipy z Maranello. „Nie poprosiliśmy o wyjaśnienie przepisów, aby uderzyć w inny zespół. Po prostu chcemy mieć jasność sytuacji” - tłumaczy Wolff.
Wolff zauważył, że przepisy określające listę części, które ekipy mogą od siebie kupować oraz te dotyczące dzielenia się tunelem aerodynamicznym, nie są do końca sprecyzowane i pozostawiają dużą lukę. „[...] Myślę, że to trudny temat, a odpowiedź nie jest taka prosta” - kontynuuje Wolff.
„Nie chcemy wchodzić na nieznane nam terytorium i rozpoczynać projekt, który potem okaże się niezgodny z przepisami. Uważamy, że współpraca Ferrari z Haasem odbywa się w zgodzie z przepisami i Ferrari dostało od FIA zielone światło” - dodaje Wolff.
„Skupiamy się na sezonie 2016, a nawet 2017, ponieważ nasz zakres możliwości przy współpracy z innym zespołem oraz wykorzystanie wspólnych środków spowodowałoby, że samochody wyglądałyby zupełnie inaczej. Musimy wiedzieć, co będzie akceptowalne, a co nie” - kończy szef Mercedesa.
„Dzielenie się przydziałem na czas spędzany w tunelu aerodynamicznym będzie kluczowe przy reorganizacji struktur, współpracy oraz edukacji personelu poprzez dzielenie się infrastrukturą” - mówi Toto Wolff. „W końcu dojdzie do sytuacji, w której większe ekipy będą ze sobą rywalizowały o to, kto zdoła podpisać więcej umów z innymi partnerami, by przyspieszyć własny rozwój.”
FIA wcześniej skontrolowało współpracę Ferrari z Haasem i nie wykryło żadnych nieprawidłowości w dzieleniu się obu zespołów czasem spędzanym w tunelu aerodynamicznym ekipy z Maranello. „Nie poprosiliśmy o wyjaśnienie przepisów, aby uderzyć w inny zespół. Po prostu chcemy mieć jasność sytuacji” - tłumaczy Wolff.
Wolff zauważył, że przepisy określające listę części, które ekipy mogą od siebie kupować oraz te dotyczące dzielenia się tunelem aerodynamicznym, nie są do końca sprecyzowane i pozostawiają dużą lukę. „[...] Myślę, że to trudny temat, a odpowiedź nie jest taka prosta” - kontynuuje Wolff.
„Nie chcemy wchodzić na nieznane nam terytorium i rozpoczynać projekt, który potem okaże się niezgodny z przepisami. Uważamy, że współpraca Ferrari z Haasem odbywa się w zgodzie z przepisami i Ferrari dostało od FIA zielone światło” - dodaje Wolff.
„Skupiamy się na sezonie 2016, a nawet 2017, ponieważ nasz zakres możliwości przy współpracy z innym zespołem oraz wykorzystanie wspólnych środków spowodowałoby, że samochody wyglądałyby zupełnie inaczej. Musimy wiedzieć, co będzie akceptowalne, a co nie” - kończy szef Mercedesa.
komentarze
1. nonam3k
Wydaje mi sie ze mercedesa przewaga polega na czymś co przepisy na sezon 2016 zakazuje i trzęsą portkami .
2. Lukas9_5
No w sumie Ferrari wykonało olbrzymi postęp w porównaniu z zeszłym rokiem, pierwsze o czym pomyślałem, to to, że może też sobie zorganizowali jakieś nielegalne testy z Pirelli, tak jak Merc wtedy, bo to było nieprawdopodobne, że nagle, w przeciągu zimy, wyrośli z 4 na 2 siłę w stawce. Przecież inne zespoły nie spały, wszystkie robiły, co mogły żeby się jak najbardziej poprawić, a tylko Ferrari daje radę z nimi walczyć... czasem :P
BTW Czy od przyszłego sezonu wchodzą jakieś nowe przepisy dotyczące czegokolwiek?
3. ntl
te testy Mercedesa z Pirelli chociaz nie byly fair to przeciez nie wypracowaly im tej przewagi ktora maja, przyszly rok raczej niewiele zmieni za to jesli przewidywane zmiany zostana zatwierdzone na 2017 to prawdopodobnie zaczna padac nowe rekordy bo bolidy przyspiesza o kilka sekund na kolku
4. ntl
wracajac do tematu sytacja wspolpracy zespolow jest nieco kontrowersyjna dlatego temat zostal znow podniesiony i jesli chodzi o Ferrari z Hassem to czerwoni odnosza duze korzysci na tej wspolpracy stad taki postep, obecnie liczba godzin spedzonych w tunelu aero na ten sezon wynosi 65 tygodniowo dla zespolu plus inne ograniczenia co do predkosci z jaka pracuja wentylatory, Haas dolacza dopiero w przyszlym sezonie wiec zadne limty ich nie dotycza a tak sie sklada ze swoj model bolidu w skali 60% testuja wlasnie w tunelu w Maranello, ta sprawa byla juz badana przez FIA i jesli dobrze pamietam to nasz rodak przygladal sie wloskiej stajni ale skonczylo sie bez konsekwencji bo nie mozna udowodnic czy zespol Haasa testuje cos dla siebie czy dla Ferrari
5. ntl
oczywiscie nie zmienia to faktu ze Ferrari robi dobra robote
6. Marecki777
Poluzniono zasady rozwoju jednostek napedowych a dokladnie silnika spalinonego rozwoj glowicy rozrzadu tlokow itp byla calkowicie zamrozony w zeszlym roku w obecnym wykorzystywali tzw. tokeny a na przyszly sezon producenci jednostek napedowych maja wieksza swobode tzn. maja wieksze pole manewru, obecna dominacja Mercedesa wynika moim zdaniem z tego ze najlepiej wykorzystali przepisy ktore sami stworzyli i nie mozna ich winic za to wykonali kawal dobrej roboty ale jednoczesnie uniemozliwili konkurentom jakakolwiek poprawe w ciagu sezonu, jaki silnik zrobiles w zimie taki bedziesz uzywac przez caly rok i dlatego Honda i Renault tak kiepsko kreca bo nie moga zmienic nic w silniku spalinowym pomimo tokenow a od przyszlego roku to wlasnie ma sie zmienic bedzie wieksza swoboda przy projektowaniu i pozniejszym udoskonalaniu jednostek mocy bo tak sie te silniki teraz nazywaja z ang. Power Unit. Wedlug mnie jest to calkowicie k... Niedorzeczne ze nie pozwolono zespolom w pelni wykorzystywac swojego potencjalu i mysli technologicznej zbyt duzo zakazow i nakazow ustalono i dzieki temu Lewis razadzi i dzieli itp i tego obawia sie merc ze nowy regulamin dopusci inne zespoly do walki wyfrywania i bardzo wierze w to ze Sebastian powstrzyma Lewisa w przyszlym roku od zostania 4-rokrotnym 😃 #ForzaFerrari
7. AlMastar
się teraz obudzili ? A RB i TR ? sytuacja chyba dość podobna ... jeden właściciel wspólne wyniki
8. ntl
no wlasnie nie bo Haas nie ma zadnych limitow i moga korzystac z tunelu 24h na dobe a jesli maja na to ochote moga uzywac dwoch tuneli w tym samym czasie a takie podejrzenia juz sie pojawialy, Mercedes pewnie sam planuje nawiazac taka wspolprace i chca wiedziec jak bardzo beda mogli to dla siebie wykorzystac
9. Skoczek130
@noman3k - miejmy nadzieje. :)
10. dexter
Chetnie chcialbym sie czegos wiecej dowiedziec odnosnie takich zarzutow: "przepisy ktore sami stworzyli" "ale jednoczesnie uniemozliwili konkurentom jakakolwiek poprawe w ciagu sezonu" Prosilbym o dokladna analize, a nie tylko same hasla oparte na teoriach i podejrzeniach.
Tak na boku: Przypomne ze przepisy dla wszystkich byly i sa takie same. Honda i Renault maja dzis na roznych plaszczyznach duzo wieksze klopoty, niz tylko same przepisy.
11. Skoczek130
Nie, nie... z pewnością. Ja im wierze. W końcu to mistrzowie świata. ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz