Niepewna przyszłość Ralfa Schumachera
Ralf Schumacher, brat 7-krotnego zdobywcy tytułu mistrzowskiego, nigdy nie szokował swoimi wynikami, ale jego ostatnie występy są dużo poniżej oczekiwań zespołu Toyoty.Wiceprezes Toyoty Tadashi Yamashina powiedział ostatnio, że spodziewa się po Niemcu znacznie więcej. Schumacher w tym sezonie zdobył zaledwie 2 punkty, blado wypadając w bezpośrednim porównaniu formy z Jarno Trullim- drugim kierowcą zespołu Toyota.
,,Mamy bardzo dobre kontakty i naprawdę go naciskam" powiedział Yamashina. "Ale mam nadzieję, że wkrótce pokaże lepszą formę. Patrząc na obecną sytuację, McLaren ma młodego kierowcę, który przynosi efekty. Czasami młody jest lepszy, ale cały czas analizujemy drogę jaką pójdziemy w przyszłości."
Czyżby więc któryś z młodych kierowców miał szansę dostać posadę Ralfa w przyszłym roku?
Do osób krytykujących postawę Ralfa dołączył trzykrotny mistrz świata z lat '69,'71,'73 Sir Jackie Stewart, który powiedział: ,,W ostateczności rynek zadecyduje czy ciągle może znaleźć dla siebie miejsce. Jeżeli znajdzie zespół, który go zechce i będzie w stanie zaakceptować inną sytuację finansową, to mogę go sobie wyobrazić w F1. Ale czas w którym zarabiał tak dużo pieniędzy, jak dotychczas - jest już przeszłością"
komentarze
1. blazejzbaszyn
Ralf już się chyba wypalił. I chyba już czas by sam odszedł!
2. blazejzbaszyn
Ralf już się chyba wypalił. I chyba już czas by sam odszedł!
3. Sauron9
Uważam że Ralf powinien odejść z Toyoty ale nie kończyć definitywnie kariery. Przecież może jezdzić dla słabszego zespołu jak Spyker czy Super Aguri. Na pewno będzie musiał pożegnać się z astronomicznymi zarobkami ale powinien dobrze wiedzieć że to tylko i wyłącznie jego wina.
4. miszczuk12
myślę że Ralf nie ukończy tego wyścigu w USA (zakończy go na bandzie), oczywiście nie życzę mu tego ale presja i kończąca się cierpliwość przełożonych robi swoje(za bardzo będzie chciał osiągnąć dobry rezultat).
5. Kadet
Też pomyślałem o Spykerze, ale słabsze zespoły przyjmują kierowców ze sposorami, a po takim kiepskim sezonie, to chyba tylko jego brat byłby skłony go zasponsorować.
6. Sauron9
Oj Kadet ja nie wiem czy to prawda odnośnie tych sponsorów. Popatrz na takiego Sutila czy Albersa. Przecież oni nie mają jakichś super sponsorów. Ja myślę że może nastąpi wymiana na linii Spyker - Toyota. Tzn. do Spykera odejdzie Schumacher a do Toyoty by Albers przeszedł. Wiem to trochę nierealna myśl ale oba zespoły chyba by wyszły na tym na dobre i oba byłyby zadowolone. Nie mogę się doczekać kiedy Kubica odejdzie z BMW. Cały czas po cichu liczę na to że Renault go zatrudni.
7. jaros69
nie wiem czy teraz renault to dobra inwestycja dla Kubicy. Pamiętajmy że BMW robi postępy, a Robert ma ws do BMW zobowiązania. Dla mnie renault to słaba firma ( mój szef jeździ reno fe )
8. krys
No w zeszłym roku i 2 lata temu Renault to nie był taki słaby team. Po prostu coś im nie wyszło przy zmianie dostawcy opon, albo nowi kierowcy jeszcze nie do końca znają bolid. Ja bym nie spisywał ten zespół tak szybko na straty bo możemy się zdziwić w końcówce sezonu.
9. fezuj
@Sauron9 -"może jezdzić dla słabszego zespołu jak Spyker czy Super Aguri"-- a co Ci te teamy zrobiły że taki kataklizm chcesz na nich zesłać?, oni się muszą rozwijać a nie być dołowane !
10. Kadet
A ja nie wierzę, by Renault przez najbliższe dwa sezony wspieły się na szczyt - a w BMW jak najbardziej wierzę, nawet w to, że będą za rok lub dwa nr 1.
11. masabitumiczna
co do pojedynku Reno BMW to na pierwszy rzut oka widać kto prowadzi, reno spadło o 3-4 pozycje a BMW awansowało o 2 pozycje w klasyfikacji konstruktorów i dalej sie rozwija, a jesli chodzi o Ralfa to mo go troche szkoda bo dali mu szrota i chcą od niego wyników, bo nie wydaje mi sie żeby sie chłopak wcale nie starał, kierowcy renault też nażekaja na bolidy, BMW ma ciągle problemy a mimo to maja pewną 3 pozycje, co by było gdyby nie te problemy... może nawet walczyliby o 2 pozycje...
12. walerus
Jednoznacznie Schumacher jest cienki i musi odejść! uczyniłby to honorowo jak Montoya rok temu a nie niehonorowo jak Vilneve.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz