Problemy z zapłonem w bolidzie Verstappena
Max Versappen oprócz zabawy spowodowanej niesprzyjającymi warunkami, musiał także poradzić sobie z problemem jednostki napędowej w trakcie trzeciego treningu.„Co za deszczowy dzień! Rano wyjechaliśmy an deszczówkach i mimo tego, że było naprawdę ciężko potwierdziliśmy, że jazda w deszczu nie sprawia nam problemów i jesteśmy całkiem konkurencyjni. Wyciągnęliśmy kilka pozytywnych rzeczy z trzeciego treningu. Jutro jednak wszystko może się zmienić. W kwalifikacjach może padać, a w wyścigu być sucho. To duże wyzwanie dla mnie i dla zespołu. Jestem jednak pewny, że dobrze sobie z tym poradzimy.”
Max Verstappen, P20
„Dziwny dzień. Sporo się naczekaliśmy przez ten deszcz. W trzecim treningu nie miałem za dużo czasu na jazdę. Wyjechałem na dwa okrążenia trochę się rozgrzewając, potem jednak pojawił się problem z zapłonem. Musiałem zjechać do boksu i straciliśmy trochę czasu. Gdy wyjechałem ponownie, padało tak mocno, że nie było nawet szans, by wcisnąć gaz w podłogę. Szkoda, że nie udało nam się lepiej przygotować przed kwalifikacjami. Szkoda też fanów, którzy dzisiaj przyszli. Przynajmniej staraliśmy się im zapewnić rozrywkę wsadzając do bolidów naszych ojców, grając w kręgle z Red Bullem czy łowiąc ryby. Najśmieszniejszy był moment, w którym mój ojciec wskoczył do bolidu i nie chciał z niego wyjść. Mam nadzieję, że jutro damy fanom więcej emocji.”
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz