Force India i Sauber złożyły skargę do Unii Europejskiej
Dwa mniejsze zespoły Formuły 1 złożyły oficjalną skargę do Unii Europejskiej, dotyczącą kwestii związanych z zarządzaniem sportem oraz podziałem wpływów między zespoły.Okazało się jednak, że bez oficjalnego pisma sprawa nie mogła być prowadzona przez urzędników z Brukseli.
W sprawę najbardziej zaangażował się zespół Force India, który w liście otwartym określił nierówności występujące w padoku, system podziału zysków oraz sprawy związane z tworzeniem nowych przepisów przez Grupę Strategiczną, jako „kartel”.
The Time podał, że oficjalne pismo w tej sprawie zostało już złożone w Brukseli a podpisały się pod nim zespoły Force India oraz Saubera.
„Mogą upłynąć tygodnie zanim Unia Europejska zdecyduje się czy wszcząć dochodzenie w tej sprawie, niemniej nastroje w Brukseli są za tym, aby uporządkować sport po tym jak na jaw wyszedł skandal z udziałem działaczy FIFA” pisał Kevin Eason.
komentarze
1. Skoczek130
Bardzo dobrze. Cieżko bedzie wygrać (bo bogaty bogatego kryje), ale może jednak... ;)
2. PanPikuś
To już wiemy, kogo nie będziemy oglądać podczas GP Rosji :)
3. sliwa007
Śmieszą mnie takie próby równania dochodów w sporcie (nie tylko w F1) za pomocą urzędników. Prawdą jest że zespoły z tradycjami i wynikami wnoszą znacznie więcej niż Force India i teamy tego pokroju.
To najlepsze zespoły przyciągają kibiców, sponsorów i zyski a w zamian są stosownie opłacani. Tak działa cały świat i tak działa również F1.
Nie można wejść do stawki z marszu, przejeździć jeden sezon w ogonie a potem dostać tyle samo kasy co Ferrari, to by prowadziło do tego że małe zespoły otrzymywałyby więcej pieniędzy niż wydają, a to mogłoby prowadzić do tego, że zespoły traktowałyby F1 jako bezpośrednie źródło dochodów a nie jako platformę do promocji.
Dla przykładu podam, że uśredniając dochody z FOM za sezon 2014 każdy zespół otrzymałby mniej więcej po 90mln euro, przy czym 5 najmniejszych zespołów ma obecne budżety na poziomie 70-80mln euro. Obawiam się że te 10-20 mln nadwyżki (nie licząc pieniędzy od sponsorów) nie koniecznie przekazaliby na rozwój i poprawę osiągów.
4. ewerti
Mam nadzieję, że Sauber i FI wylecą z F1. Skarga do UE na podział...to ja zaczynam się skarżyć, że pracodawca zgarnia zyski a nie pracuje.
5. rokosowski
@3 sliwa007
daj linka do informacji, że małe zespoły chcą równego podziału zysku dla każdego, bo bez tego twój wywód jest nic nie wart.
6. St Devote
Wreszcie ktoś ma odwagę zająć się tym problemem. Od dawna piszę, że w F1 powinny być dopłaty dla kierowców. Taki Massa czy Raikkonen na kompensacji swoich ułomności wykręciliby drugą pensję...
7. fanFelipeMassa3
Żeby Putin nie wykorzystał tego faktu przeciwko UE.
8. socjoświr
Ta skarga nie została złożona po to żeby Unia Europejska unormowała sytuację. Dzięki temu problem jest nagłaśniany, a to chodzi FI i Sauberowi - żeby trudna sytuacja mniejszych zespołów nie była zamiatana pod dywan.
9. KuMaI khan
To jest dziadostwo. Unia nie powinna mieć tu nic do powiedzenia. F1 to przedsięwzięcie światowe, a nie na połowę jednego kontynentu. Ani Sauber (SUI), ani Force India (IND) też nie deklarują się jako kraje z Unii, więc co? Może Hindus niech zgłasza do Unii, że w Indiach maharadże nie dzielą się z nim pieniędzmi? Bardzo dobry przykład podał również. @ewerti. Paranoja i socjalizm, socjalizm, jeszcze raz socjalizm, a socjalizm, szczególnie w takich przedwsięwzięciach, a według mnie nawet we wszystkich aspektach świata, trzeba tępić, tępić jeszcze raz tępić. Socjalizm zabija. Odnosząc się jeszcze raz do komentarza @ewertiego - ja nie chcę, aby te dwa zespoły odpadły z F1 (szczególnie Sauber) ale żeby sami się utrzymywali (bądź ze swoimi sponsorami). Peter Sauber w latach 90. o czymś takim nawet nie marzył. Podobnie Frank Williams przez ostatnie huuuu... już prawie 40 lat ... Za to ja, jak i wielu innych podziwiam ich. Że z własnej pasji, utrzymywali latami zespoły niekiedy prawie ciągłymi z problemami finansowymi (jak Sauber, czy dawniej Ligier, a przykładów chyba jest więcej) i stworzyły ładny kawał historii. Pani Monisha (która uważam, że powinna być wywalona przez pana Saubera, szczególnie za akcję z kontraktami przed obecnym sezonem) oraz pan Vijay, właśnie pokazują, że mogą tylko pomarzyć o byciu takimi ikonami (fakt, dosyć niedocenianymi). F1 od początku była kapitalistyczna, tor w Węgrzech przez ostatnie jego pierwsze trzy lata był jedynym śladem komuchów w F1 (nigdy nie było ani zespołu, ani nawet kierowcy z bloku wschodniego) i niech taka pozostanie. I choć Bernie trochę zbyt łasy na kasę i powinien sobie te tory szejkowskie trochę odpuścić, to ja go bardzo lubię, w przeciwieństwie do eko-socjalistów z FIA, gdyż oni w znacznej większości niszczą Formułę. Formuła powinna mieć jak najlepsze sprzęty i jak najlepsze firmy, a na to potrzeba jak najwięcej kasy. Niech kapitalizm w Formule będzie na zawsze, i niech nikt obcy (jak FIA, bo udziałów żadnych nie mają) w jej zarząd palców nie maczają. Amen!
10. Pawekn
Force India jest oficjalnie ekipą z Wielkiej Brytanii :D
11. marcin_114
Panowie zdecydujcie się. Albo 26 pojazdów na starcie, albo "kapitalizm" i zostaje Merc, Ferrari, RBR i może McLaren. co x3 daje 12-14 pojazdów licząc RBR+STR.
Raz płaczecie, że Ferrari dostaje pieniądze za samą obecność a teraz chcecie, żeby małe zespoły popadały.
12. Skoczek130
@sliwa007 - przede wszytkim to wnoszą reżim i ustalają reguły - bo to najwieksze zespoły tak na prawde rządzą F1 i mówią, co FIA ma robić. Na pewno sprawiedliwe jest, że np. takie Ferrari dostaje dużo kasy za sam udział. Pora skończyć z takimi zasadami, ale zapewne wszystko i tak spali na panewce...
13. sliwa007
12. Skoczek130 bogaci mówią swoim językiem a biedni swoim...
Małe i biedne zespoły chcą standaryzacji wszystkiego co możliwe, ograniczenia budżetów, pozbycia się testów, tanich i przestarzałych silników itd. itp
To są pomysły które w prostej linii prowadzą do zagłady F1, która to (jeszcze) jest królową motosportu.
Dlatego moim skromnym i być może trochę kontrowersyjnym zdaniem skoro wszystkie ekipy razem wzięte nie potrafiły się dogadać (w ramach FOTA) to lepiej jak F1 będzie podążać ścieżką bogatych niż biednych. To przynajmniej w teorii gwarantuje dalszy rozwój tego sportu
14. Szaakal
Nie od dzisiaj wiadomo, że F1 to sport dla bogatych, na dodatek to większa popularność dla producentów silników, dlatego powinni brać w niej udział producenci, a nie taki Sauber, który chce zareklamować, no właśnie, co chce?
F1 wymaga dużej kasy i daje w zamian większą popularność dla producentów jednostek...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz