Kierowcy Mercedesa nie wiedzą co się dzieje
Zespół Mercedesa w Singapurze wypada zaskakująco słabo. Obaj kierowcy przekonują, że nie wiedzą dlaczego ich bolid spisuje się tak słabo. Przez 23 wyścigi z rzędu Hamilton i Rosberg dzielili się wzajemnie pierwszym polem startowym, aby w 24 próbie ich plany pokrzyżowali nie tylko kierowcy Ferrari, ale także Red Bulla.„Jest jak jest; podobało mi się na torze, ale nie mieliśmy tempa. Nie byliśmy zaskoczeni tempem Ferrari, gdyż mieli je przez cały weekend. Nie wiemy jeszcze dlaczego nie byliśmy dzisiaj szybcy. Nie zmieniliśmy tak jak wszyscy opon, ale musimy się temu przyjrzeć. Nie straciliśmy osiągów w bolidzie w ciągu dwóch tygodni, ale chłopaki z przodu byli po prostu zbyt szybcy. Jutro będzie ciężko; ciężko się tutaj wyprzedza, ale jestem podekscytowany. Będę mocno naciskał i starał się nadrobić pozycje.”
Nico Rosberg, P6
„Tempo Ferrari jest bardzo imponujące. Start z szóstego pola jest bardzo frustrujący. Nie miałem przyczepności w zakrętach, a to było dziwne. Jutro jednak wszystko może się wydarzyć. Najpierw będę pracował nad wyprzedzeniem Lewisa, gdyż ważny jest dla mnie finisz przed nim. Wygląda na to, że czołówka jest także szybsza od nas przy dużym obciążeniu paliwem- przynajmniej piątkowe treningi tak by sugerowały. Próbowałem różnych ustawień, ale nie udało nam się dojść do tego dlaczego jesteśmy w ten weekend tacy wolni. To dziwne, gdyż do tej pory byliśmy szybcy na każdym rodzaju toru. Przybycie do Singapuru i patrzenie na taka przewagę innych nie wróży jednak nic dobrego.”
komentarze
1. marek007
Zobaczycie jutro Lewisa jak za starych czasów z Mclarena...będzie się działo Hamilton nie odpuści!
2. irek323
Rosberg cale życie grzal miejsca powyżej 2 linii startowej i nagle 6 miejsce jest dla niego frustrujące. Niesamowite...
3. radzix
"nie wiedzą co się dzieje", mistrzowski nagłówek :)
4. CzarnyKret22
W dupach się kierowca mercedesa po przewracało. Co nie pamiętają już jak w latach 2008-2013 tylko praktycznie z takich pozycji startowali.
5. AndrzejOpolski
4. CzarnyKret22
Czy możesz wskazać te fragmenty wypowiedzi kierowców Mercedesa, z których wnioskujesz, że poprzewracało się im w dupach?
Co do statystyk ich startów w latach 2008-2013 to Hamilton startował statystycznie najczęściej z pierwszej linii. Natomiast Rosberg częściej ze środka stawki.
6. nonam3k
Eksperci na tym forum mówili ze mercedes oprócz najmocniejszego silnika maja najlepsze aero w stawce i dzięki temu tak miażdżą przeciwnika . Tor w Singapurze zweryfikował ich świetny bolid :D Gdyby konkurencja miała taki sam silnik jak oni to za każdym razem kierowcy Mercedesa dojeżdżali by na miejscach 6-8 tak jak to było za czasów Szumiego gdy byl w mercedesie.
7. Lukas9_5
1. marek007 jak za starych czasów z Mclarena, gdy robił sobie garaż z tyłka Raikkonena :D
8. CzarnyKret22
5. AndrzejOpolski
Start z szóstego pola jest bardzo frustrujący. CHOCBY TO. tak szczerze to do lewisa nie mam za bardzo co zlego powiedziec i tak juz jest mistrzem więc pojedzie tlyko po pkt ale rosberga nei uwazam za kierowce wybitnego gdybym mial typowac 5 najlepszyh kierowców w stawce nie bylo by w tym rosberga. Dowody widać hamilton vs rosberg ;)
9. St Devote
No niestety. Tempo Merca ma takie, jakby mu w wydechu schowało się 12 imigrantów. I do tego nie wiedzą jaki jest tego powód... Jakie to nie-niemieckie...
10. Zirdiel
@6 A wygrana w Monaco to przez silnik niby?
A same rekordy Hamiltona w 2sektorze kwalifikacji na Spa, gdzie to jest najbardziej kreta czesc toru to tez przypadek?
Glupoty pan gadasz...
11. marek007
Udupili Mercedesa z ciśnieniem w oponach bo nie mogli go pokonać w bezpośrednim starciu...jeb...ny berni i Pirelli.
12. gonzir
Aero merc chyba z monzy założył bo na pewno nie te z monaco O_o
13. dexter
Kazdy tor ma swoja charakterystyke jednym pasuje innym juz nie, warunki sie zmieniaja, zachowanie auta sie zmienia. Niekiedy w symulatorze mozna calymi dniami pracowac nad roznymi ustawieniami, porownywac dane, testowac zachowanie nowych czesci, zmieniac ustawienia, szukac podstaw czyli bazy... Czlowiek przyjedzie na tor i na nagle masa rzeczy moze sie zmienic. Mechaniczny setup nie bedzie funkcjonowal razem z katem ustawienia pochylu kol, z cisnieniem w oponach itd. itp. Nic nie bedzie funkcjonowac.
Fakt, ze Mercedes seryjnie wygrywa od dluzszego czasu nie oznacza wcale ze dzieje sie to samoczynnie. Nie! Nigdy tak nie jest. Za kazdym sukcesem kryje sie ogromna, ogromna praca. To nie jest tak ze ktos usiadzie wygodnie w fotelu nacisnie magiczny przycisk i nagle bedzie wzystko wokolo perfekcyjnie funkcjonowac. Tak swiat funkcjonuje tylko w bajce.
Dlatego teraz caly zespol musi usiasc. Porownac dane, dokladnie przeanalizowac kazdy szczegol, w symulatorze popracowac nad nowymi ustawieniami, zastanowic sie nad strategia itd. itp. Gwarantuje, ze cala noc w fabryce wszyscy przepracowali (nie ma znaczenie czy zespol na drugiej stronie swiata spi, czy tanczy). Wymiana danych trwa nonstop. Fabryka jest w stanie w czasie rzeczywistym gdy auto jest w ruchu zareagowac i zmienic pewne ustawienia. Jak jest to potrzebne to mozna nawet z kierowca (na zywo) prowadzic podczas jazdy komunikacje. Miedzy treningami mozna czynic cuda. Problem jest jeden, teraz auto stoi w Parc-Fermé i nie mozna zmienic wiekszosc ustawien. Z takim autem trzeba dzisiaj wystartowac do wyscigu.
@St Devote
Czy cecha niemiecka, czy nie niemiecka nie ma wiekszego znaczenia - tak funkcjonuje Motorsport.
Czasami mozna tylko rozlozyc rece, gdy cos nie funkcjonuje. Najwazniejsze jest zawsze aby zrozumiec problem, przeanalizowac kazdy szczegol. Jakies punkty z pewnoscia dzisiaj w wyscigu zostana przez Mercedesa zdobyte, ale realistycznie mowiac: to wszystko. Ten tor nadzwyczajnie im nie pasuje. Ale, imperium predzej czy pozniej w tym sezonie jeszcze zaatakuje :)
14. St Devote
@13. Dexter, tak, tylko Mercedes jak dotąd imponował właśnie kontrolowanym rozwojem. Mieli wzloty i upadki, ale zawsze Toto w wywiadach emanował pewnością i spokojem. Singapur to jednak za duża wpadka jak na Niemców. Takie nietrafienie z ustawieniami jest mimo wszystko bardzo dziwne.
Z drugiej strony jeśli faktycznie tak było, to potwierdza to jednak jak ważne jest zestrojenie sprzętu. Strata ponad 1s tylko na sprzęcie (bo przecież Hamilton z Rosbergiem nie zapomnieli nagle jak się jeździ), to jednak za duża niespodzianka jak na F1.
Mercedes na pewno jeszcze pokaże kły, ale ponieważ Lewis dzisiaj zazerował, to może być sygnał dla zespołu, żeby postawić teraz na Hamiltona. Jeśli chcą mieć dwa tytuły, to Rosberg powinien powoli przyjąć do wiadomości oficjalną pozycję P2, przynajmniej do końca tego sezonu.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz