2007-05-30
Ecclestone chce wyższej kary za team orders
Posiadający największą władzę w F1 człowiek- Bernie Ecclestone również zabrał głos w sprawie domniemanych team orders w zespole McLarena. Prezes FOM stwierdził nawet, że jeżeli w niedzielnym wyścigu były wydane team orders, to zespół McLarena powinien ponieść dotkliwą karę, włącznie z odebraniem punktów.R E K L A M A
„Nie wiem czy team orders są, czy były. Jedno jest pewne: jeżeli były team orders, które wpłynęły na pozycję dwóch kierowców- jeżeli ktoś próbuje mówić, aby zjechać lub utrzymać pozycję- to jest to pogwałcenie wszystkich zasad sportowych jakie mamy.”
Ecclestone uważa, że milion dolarów grzywny jaka została nałożona na zespół Ferrari po farsie na ostatnim zakręcie GP Austrii w 2002 roku, kiedy to Rubens Barrichello zwolnił i przepuścił Michaela Schumachera, jest w obecnej sytuacji zbyt lekką karą dla McLarena.
„Jeżeli były wydane team orders, oni byliby zbyt łagodnie potraktowani jeżeli dostaliby taką samą karę jak Ferrari. Oni mogliby być wykluczeni z mistrzostw lub mieć odebrane punkty. Grzywna dla McLarena, z jego pieniędzmi, nie miałaby takiego samego efektu jak kasacja punktów.”
Ecclestone uważa, że milion dolarów grzywny jaka została nałożona na zespół Ferrari po farsie na ostatnim zakręcie GP Austrii w 2002 roku, kiedy to Rubens Barrichello zwolnił i przepuścił Michaela Schumachera, jest w obecnej sytuacji zbyt lekką karą dla McLarena.
„Jeżeli były wydane team orders, oni byliby zbyt łagodnie potraktowani jeżeli dostaliby taką samą karę jak Ferrari. Oni mogliby być wykluczeni z mistrzostw lub mieć odebrane punkty. Grzywna dla McLarena, z jego pieniędzmi, nie miałaby takiego samego efektu jak kasacja punktów.”
komentarze
1. Tanis
Ciekawe czy Ecclestone bylby taki ostry jeśli nie chodziło by o ulubieńcz Brytyjczyków !!!
2. kemerek
"Oni mogliby być wykluczeni z mistrzostw" - ciekawe jak Ferrari "przekonało" Berniego do takiej wypowiedzi...
3. kemerek
"Oni mogliby być wykluczeni z mistrzostw" - ciekawe jak Ferrari "przekonało" Berniego do takiej wypowiedzi...
4. walerus
typowa wypowiedź pod publiczkę, jeśli to by.... rozejdzie się ta historia po ptakach i tyle.....przecieżnie wykluczą mclarena - kasa kasa kasa rządzi wszystkim!
5. Disi
Ta, to wszystko robie wrzawy i sensacji...czysty marketing. Niech Bernie wymyśli co innego sprawić aby F1 była ciekawsza.
6. fezuj
Ale co by nie mówić to się jaja jak berety (moherowe) zrobiły! , przynajmniej coś się dzieje w martwym czasie między wyścigami :)
7. boxster
niech im dadza kare ale bez przesady!! jak ich wywala to ale bedzie co ogladac:/ ferrari pierwsze w kazdym wyscigu... potem BMw i tyle... zanim obejrze bede znala wynik!! a kasa zawsze sie F1 przyda:P no bo jakas kara byc musi
8. djmati
Najlepie odebrać punkty i tym samym niech zaczynają doslowie od ZERA.Wykluczenie z walki to za dużo ale odebranie punktów w sam raz bo 3 czy 5 baniek nie zrobi na nich wrażenia.
9. wojtekf1-1984
W koncu Ecclestone stawial przed sezonem na masse wiec robi co moze zeby mogl on wygrac.Dla mnie to wszystko jest smiechu warte to ze wladze FIA faworyzuja Ferrari wiemy nie od dzis ale mowienie o wykluczenie z f1 nawet jesli jest to nie mozliwe jest przegieciem
10. fezuj
Od zera nie zaczną, ale gdyby jednak zmoczyli d... to mogą dostać po kasie, stracić zdobyte punkty i pozycje na podium, zostać przesunięci o 10 pól startowych na następnym wyścigu- to wszystko dopuszcza regulamin F1
11. djmati
Fezuj jeśli stracą punkty i miejsce na podium to Kubica z 5 miejsca wskoczy na 3 :P co za tym idzie drugi raz 3 miejsce tym razem dzięki McLaren-owi :D
12. walerus
podobno 5 baniek kary mogliby dostać - no i co z tego. Ja bym zdyskwalifikował ich w monaco i punkty za monaco skasował - bo przecież zdarzenie dotyczy tego wyścigu i tak by się już ciekawiej zrobiło.......Kubica na podium i w końcu 9 speed zdobyłby pierwsze punkty!
13. Tanis
Sądzę, że mówiąc o stracie punktów Ecclestone miał na myśli utratę punktów zespołu, tylko z tego wyścigu. Kierowcy raczej nie zostaną ukarani i słusznie uważam, bo to nie ich wina. Uważam podobnie jak niektórzy z was, że to jest bicie piany i nic z tego nie będzie :-)
14. patrol
Niech ich zdyskfalifikują i gitara i tak ferrari wygra
15. Francuz6
Zadnego team orders nie bylo i juz! zawsze gdy na 2 pierwszych mijescach beda staly bolidy tego samego teamu mozna podejrzewac o team orders. Taki sport. Ja osobiscie uwazam ze McLaren w tym roku odwala kawal dobrej roboty. Gdyby to bylo Ferrari nikt nie mial by takich przypuszczen bo to Ferrari... :/
16. fezuj
A co Ferrari to święte krowy??? każdy może dostać po d....
17. riklaunim
Kara: następny wyścig w bolidach od Spykera :D
18. jan5
Jak masa przepuszczał w tamtym sezonie schumahera co wyścig to nikt nie mówił o team orders. Wiadomo że mclaren jeździ po alonso a nie pod hamiltona, tylko hamiltonowi się już pojebało, gwiazdorek miał focha, nienawidze kutafona. Nie chce słyszeć komentarzy od odób które oglądają f1 od sierpnia bo już nie mogę ich słuchać
19. kennijczyk
coby nie mowic to kierowcy dawali z siebie wszystko. niech odbiora mc pkty za kontkruktorow troch i tyle. ale kierowcow jak rusza to przegiecie. gdzie tu oni winni?
20. witek70
Ecclestone był i jest za Ferrari, poza tym dla widowiska lepiej jest odebrać punkty McLarenowi. Wtedy i Raikkonen będzie jeszcze się liczył w walce, a wyścig kontruktorów będzie nadal wyrównany.
21. krzych
w mclarenie bambo bedzie musial ustepowac alonso. za alonso idzie wielka kasa
22. walerus
i o to chodzi za Alonso więcej stoi niż za Hamiltonem - przynajmniej na razie jak spece z marketingu zwęszą iż na Hamiltonie można więcej zarobić - to Alonso zaczną olewać - a z tą karą by jechali w Spykerze - miodzio....;-)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz