komentarze
  • 1. RoyalFlesh F1
    • 2015-08-07 17:08:41
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Mało prawdopodobne. No chyba że tyle co po sezonie. Ale watpie żeby Mecedes się zgodził. Zbyt duże ryzyko kontuzji.

  • 2. mwhakowscy
    • 2015-08-07 17:51:52
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Czyżby w umowie z Mercedesem nie było zakazu jazdy motocyklem?

  • 3. RyżyWuj
    • 2015-08-07 21:02:57
    • *.static.korbank.pl

    Najpierw niech pogada z Kubicą jak to jest przeputać sobie karierę. Potem 4 tytuły w F1 i dopiero niech wsiada na motor - najlepiej trójkołowy.
    @2 W umowie, to ona ma zakaz podejmowania jakichkolwiek aktywności zagrażających zdrowiu i kondycji. Ja na miejscu zespołu wpisał bym klauzulę o każdorazowej konieczności uzyskania ubezpieczenia na takie przedsięwzięcie do pełnej wysokości kontraktu. Jeśli znajdzie się taka firma i zawodnik uzna, że koszt takiego ubezpieczenia jest wart pokrycia przez niego z własnej kieszeni, to proszę bardzo.

  • 4. EryQ
    • 2015-08-08 00:51:45
    • *.ghost.net.pl

    @3 To prawda co piszesz ale jeśli to jest oficjalne. Jeśli sobie wynajmą tor(stać ich) i pobrykają bez kamer to co? Tak samo Hamilton ma zakazane jeździć zeszłorocznym Mercem AMG SLS, który dostał i miał reklamować prowadząc go i się pokazywać wszędzie?????? A nuż by w drzewo przyfasolił Mercem? A piłkarze(tylko o nich wspomnę bo to najbogatszy sport i mafia świata), podobne warunki ale oni podczas reklam tylko kopią w to okrągłe coś ale jak jeden drugiemu job w głowę to kręg szyjny złamany, czaszka pęknięta itp. itd. Nie ma zasady. Jak kogoś ma job to i tak się stanie.
    Ryży żebyś nie pyskował to wiem, że mają w umowach "klauzule" od pracodawców nakazującą ograniczenia pewnych czynności... Jest się niewolnikiem. Ale... to wie Lewis nie ma w umowie, ze może to i tamto? I nie pisz o Kubicy bo ostatnie dachowanie to się tylko już Szczepaniaka bałem. Live lookałem wtedy :/

  • 5. Vendeur
    • 2015-08-08 10:17:41
    • *.dynamic.chello.pl

    Eryś, po polsku już zapomniałeś pisać?

  • 6. RyżyWuj
    • 2015-08-08 23:03:29
    • *.static.korbank.pl

    @4 EryQ, to jest normalny biznes. Firma inwestuje w zawodnika i on ma wygenerować ekwiwalent. Większość kierowców rozumie o co chodzi i nie robi głupot. Klauzule w umowach są wstawiane przez prawników na wypadek gdyby jednak coś poszło nie tak. To też jest zwykła sprawa i przejaw profesjonalizmu. Jak widzieliśmy w przeszłości i tak niektórym nie przeszkadza to zachowywać się bezmyślnie - vide Mark Webber i jazda z połamaną nogą bez wiedzy zespołu.

  • 7. EryQ
    • 2015-08-09 14:04:55
    • *.ghost.net.pl

    @6 ryży a triatlon Buttona nie jest niebezpieczny? Mimo, że jego organizm jest zahartowany na taki wysiłek to wiesz... W ostatnim 10o leciu wielu sportowców badanych przez specjalistów(a nie lekarza rodzinnego) padło podczas startów w różnych sportach. R.I.P. dla nich. Wychodzi na to, że sportowcy powinni siedzieć na kanapie i się nie ruszać miedzy zawodami. No ale to też zabija. Owszem, istnieje duże ryzyko wypadku jak ktoś uprawia sport ekstremalny. Zawodnicy najlepsze lata poświęcają na karierę w sporcie więc mają na starość próbować się w dyscyplinach czy też wyzwaniach na jakie zawsze mieli marzenie czy też nawet kaprys? Większość mniej lub więcej nie dotrzymuje warunków umowy i spełnia się. Business is business ale natury ludzkiej nie da się zatrzymać przepisami.

  • 8. RyżyWuj
    • 2015-08-09 22:07:12
    • *.static.korbank.pl

    Nie no, bez przesady. Triatlon to jest sport ekstremalny chyba tylko dla emerytów z klubu srebrnego włosa. Dla Buttona to jest co najwyżej nietrywialna forma treningu. Na triatlonach zejścia zaliczają amatorzy, którym się wydaje, że taki wysiłek jest dla wszystkich, i fani chemicznego wspomagania wyników.

  • 9. Skoczek130
    • 2015-08-12 20:36:34
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    @RyżyWuj - zawsze to jednak jakieś ryzyko. W każdym razie na pewno nie można tego porównać do motorsportu - zwłaszcza motocyklowego. Nie ta predkość i nie te konsekwencje...

  • 10. wro40i4
    • 2015-08-16 01:54:08
    • *.cable.smsnet.pl

    co tam ryży? pewnie vettel dałby sobie radę ale nie hamilton? :D

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo