Bob Bell pomoże Manorowi
Zespół Manora poinformował o pozyskaniu uznanego w kręgach F1 inżyniera, Boba Bella, który ma pełnić rolę konsultanta technicznego ekipy.Do tej pory Bell łączony był z pracą dla Ferrari lub ewentualnym powrotem do Enstone, jeżeli zespół Lotusa zostałby odkupiony przez koncern Renault.
Zatrudnienie Bella w szeregach Manora to tylko jedna z kilku ważnych zmian w strukturze odradzającej się ekipy. Wcześniej zespół informował o zatrudnieniu głównego inżyniera, Gianluca Pisanello oraz ściągnięciu do siebie byłego głównego projektanta Toro Rosso, Luca Furbato.
Bob Bell ma wspierać swoim doświadczeniem pracowników wyższego szczebla zespołu.
„To był dramatyczny, ale wynagrodzony początek sezonu 2015, a my możemy powoli nieco ustabilizować swoją sytuację i spoglądać śmielej w przyszłość” mówił szef zespołu, John Booth.
„Naszym celem na ten sezon jest odbudowanie podstaw zespołu i rozwój naszych wewnętrznych możliwości.”
„Jak zawsze w Formule 1, polegamy na doświadczeniu i wytrwałości naszych kolegów. Jesteśmy zadowoleni, że możemy powitać nowych współpracowników.”
„Każdy z nich wnosi do zespołu ogromne doświadczenie, dodając kolejny wymiar dla naszych istniejących możliwości technicznych i inżynieryjnych.”
komentarze
1. norbee
Manor się zbroi i tylko kwestią czasu jest, kiedyzaliczy pierwsze punkty. Może jeszcze nie w najbliższych rundach, ale już wkrótce na równi rywalizować będzie z np. Force Indią. W tym teamie widać stały i zdecydowany postęp.
2. Gzehoo92PL
A pomyśleć że kiedyś bardziej kibicowałem Caterhamowi...
3. fanFelipeMassa3
No tytuł zdobedzie Manor!!!!!!! JEAAA. XD :D
4. PanPikuś
Mnie ciekawi jak go skłonili do współpracy. Śmiem wątpić, żeby finanse odegrały tu jakąkolwiek rolę. Czyżby chodziło o ambicje i możliwość stworzenia " od zera " bolidu nad którym ma całkowitą kontrolę ? Nic innego chyba Manor nie mógł zaoferować.
Ewentualnie Ferrari sponsoruje ten angaż. Teoretycznie Włosi nic nie zyskują, ale Manor z dobrymi wynikami łatwiej się utrzyma, co pozwoli Ferrari w przyszłym roku zaopatrywać w bieżące swoje silniki aż 4 zespołom. W wyniku tego będą mieć taką samą ilość danych z toru co Mercedes jeżeli chodzi o silniki co ułatwi ich rozwój. Ponadto więcej zespołów to większa amortyzacja finansowa konstrukcji. Tak czy siak inwestowanie w inżynierów to dobry ruch. Kierowca bez dobrego bolidu jest niczym, ale bolid bez dobrego kierowcy już coś osiągnie. Smutne, ale prawdziwe.
5. Jacko
Pytanie, czy rzeczywiście w ogóle go pozyskali, bo "konsultant techniczny" wcale nie musi oznaczać zatrudnienia, ani projektowania bolidu. Może po prostu być wolnym strzelcem, doradzając tylko w niektórych aspektach, oczekując na konkretne propozycje z innych teamów. Nie chce mi się wierzyć, by chciał sobie wiązać ręce podpisując jakieś długoterminowe kontrakty z takim zespołem.
6. norbee
Każda z tych osób wniesie do teamu Manor wiele niezbędnego doświadczenia! Bez względu na to, jak długo trzymać ich będzie kontrakt na konsultacje, doradzanie i pracę, to wszyscy oni pomogą wspaniale rozwijać specyfikację bolidów na kolejne wyścigi. Widać gołym okiem, że właścicielowi naprawdę zależy na osiągach w tej dyscyplinie. Z pożytkiem dla wszystkich!
7. Mat5
Manor musi zacząć szukać sponsorów, bo bez nich ten zespół długo nie pociągnie. Jeśli chodzi o zatrudnienie Bella to przyznam, że to jest naprawdę dobry ruch ze strony zespołu. Jego doświadczenie będzie bardzo przydatne w kwestii rozwoju bolidu. Jednakże jak wspomniałem na początku, Manor potrzebuje sponsorów i budżetu. Może i Merhi płaci za starty, ale to i tak trochę mało.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz