Ericsson i Nasr puszczają stare zatargi w niepamięć
Marcus Ericsson uważa, że pogodził się już ze swoim nowym kolegą zespołowym, Felipe Nasrem.Obaj rywalizowali między sobą w latach 2012 i 2013, co Ericsson wspomina niezbyt dobrze: „W tamtych czasach nie byliśmy najlepszymi przyjaciółmi.”
„Kilka razy walczyliśmy między sobą i kończyło się to wypadkiem” mówił w wywiadzie dla Viasat Szwed. „Obaj jesteśmy bardzo konkurencyjnymi zawodnikami, ale podczas przedsezonowych testów pracowaliśmy już wspólnie bardzo dobrze.”
„Nie rozmawialiśmy od czasu naszej rywalizacji w GP2. Niemniej gdy Felipe podpisał kontrakt z Sauberem, znalazłem go i pogratulowałem mu.”
„Potem stwierdziliśmy, że powinniśmy zapomnieć o tym wszystkim co było w przeszłości między nami.”
komentarze
1. shodan
no coz pozostaje czekac co ci bardzo konkurencyjni zawodnicy zaprezentuja :D
2. dykov
W takim razie może być widowiskowo w Sauberze
3. Piotr89Sand
Nie rozmawiali, ale już są "przyjacioły" :D Kłamstwo to pierwsze czego używają w F1. Tak jakby teraz Hamilton zaczął się przytulać z Alonso po wyścigu, serdecznie sobie wzajemnie gratulując. ;)
4. RyżyWuj
Typowe zachowanie skłóconych kogucików. Im bardziej będą zapewniali przed kamerą jakimi to są kolegami i jak bardzo się szanują, tym bardziej potem skoczą sobie do gardeł. To jest debiutancki sezon Nasera i on przejdzie po każdym trupie byle tylko pokonać Szweda.
5. kolegaroberta
To bardzo dobry materiał na film o wyścigach i o dozgonnej przyjaźni.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz