Mercedes jest gotowy do wznowienia negocjacji z Hamiltonem
Zespół Mercedesa jest gotowy do wznowienia rozmów z Lewisem Hamiltonem dotyczących przedłużenia jego obecnego kontraktu, który wygasa z końcem sezonu 2015.Hamilton sięgnął po tytuł mistrzowski, przypieczętowując go zwycięstwem w punktowanym podwójnie, ostatnim wyścigu sezonu.
Toto Wolff z Mercedesa przyznaje, że zespół jest już gotowy do wznowienia negocjacji, jednak przyznaje, że może to zając nawet kilka tygodni.
„Nigdy nie jest łatwo w takich sytuacjach, gdyż decyzja taka niesie ze sobą konsekwencje dla kierowcy i zespołu” mówił. „Stabilność jest bardzo kluczowym czynnikiem dla nas i zespołu. Dlatego usiądziemy teraz i przedyskutujemy plany na przyszłość.”
„Jasne jest, że Lewis czuje się w tym zespole jak w domu. Bolid jest najbardziej konkurencyjny więc odhaczyliśmy już dwa punkty, ale jednocześnie ciężko jest spełnić wszystkie warunki.”
„Bardzo chcielibyśmy, aby Lewis pozostał w zespole. Ma on niewiarygodny wkład w rozwój zespołu i chcielibyśmy, aby tutaj pozostał- myślę, że on także tego chce.”
„To nie jest jednak kwestia kilku godzin i odhaczenia kolejnych warunków. Wymaga to refleksji i dyskusji.”
Niewykonawczy prezes zespołu, Niki Lauda, jest jednak nieco bardziej optymistyczny i wierzy, że nowy kontrakt Hamiltona zostanie sfinalizowany bez większych problemów jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia.
Zapytany oto czy widzi jakiekolwiek problemy w negocjacjach, odpowiadał: „Nie, w ogóle.”
„Zamierzamy zakończyć to w ciągu najbliższych dwóch tygodni. On jest zadowolony, my jesteśmy zadowoleni. Nie widzę żadnych problemów.”
komentarze
1. kakuta44
Teraz kontrakt Lewisa to będzie formalność ;D
2. gratoss
podpisze do 2020, 30-35 milionów za sezon
3. gouter
Z tymi wszystkimi negocjacjami to lipa, bo topowy kierowca jak chce zmienić zespół, to i tak go zmieni i w drugą stronę, zespół jak chce pozyskać kierowcę, to i tak zrywa kontrakt.
4. mazur81
@1
Formalnością to będzie wpisanie kwoty na umowie. I tu leży pies pogrzebany... i negocjacje :)
5. Skoczek130
Lewis - nie idź na łatwiznę... wracaj do "domu". :))
6. Kii
5@ Kto z numerem 1 i mistrzowskim bolidem odchodzi do innego teamu?
Oficjalną wiadomość o podpisaniu kontraktu Lewsia z Mercedesem na pewno zobaczymy tylko pytanie kiedy...
7. Mat5
@6 Button po zdobyciu mistrzostwa odszedł do McLarena, Damon Hill do Arrowsa (bo Williams nie przedłużył z nim kontraktu), Alonso po drugim mistrzostwie do McLarena (podpisał kontrakt na początku sezonu 2006) i chyba to tyle
8. devious
@7 Mat5
Poza Buttonem, Alonso i Hillem byli jeszcze m.in:
-Schumacher - 1995 odszedł jako urzędujący mistrz z Benettona,
-Prost - odszedł z McLarena w 1989 i poszedł do Ferrari
-Piquet w 1987 zmienił Williamsa na Lotusa,
-Lauda w 1977 zmienił Ferrari na Brabhama
-Stewart w 1969 zmienił mistrzowską Matrę na Tyrella
-Hulme w 1967 zmienil Brabhama na McLarena
-Fangio w 1956 zamienił Mercedesa na Ferrari, a rok później Ferrari na Maserai
-Ascari w 1953 też opuścił Ferrari na rzecz Maserati
Więc trochę tych mistrzów zmieniających zespoły tuż po wygranej było ;)
9. Kii
Nie po to Lewis odchodził z MClarena i specjalnie czekał w Mercedesie cały sezon ( wiedział ze jest na straceniu i nie brał go pod uwagę) na rewolucję silnikową żeby po 1 sezonie z V4 już odchodzić, tym bardziej wie że Mercedes jest teraz nie do pokonania, to jest okazja do następnego tytułu. To jest tak jak by Vettel odeszedł z Redbulla w 2011 roku. Błąd? Nie sądzę...
10. Skoczek130
@Kii - choćby Damon Hill - jego rodak po '96 - zaimponowałby bardziej, niż przyjmując zarobki większe od Beckhama (już nie sportowca, a celebryty)... ;)
11. Skoczek130
Sorry chłopaki @mat5 i @devious - z rozpędu mu odpisałem, a przecież już przytoczyliście przykłady. ;)
12. RyżyWuj
@11 Skoczek - spoko. Uaktualniam ci profil: +2 do gimbolansu i -10 do umiejętności czytania.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz