Hamilton i Rosberg gotowi na ostatni etap
Przed kierowcami Mercedesa najważniejsza część sezonu. Lewis Hamilton w ostatnich wyścigach zyskał przewagę nad Nico Rosbergiem, ale nadal nie może być zbyt pewny siebie. Niemiec w pozostałych trzech rundach będzie naciskał ze zdwojoną siłą.„Przejechanie przez linię mety w Soczi było fascynującym momentem. Wygrałem pierwsze Grand Prix Rosji, a zespół przypieczętował tytuł konstruktorów – nie mogło być lepiej. Atmosfera w Brackley i Brixworth była niesamowita. Wszyscy ciężko pracowali i zasłużyli na ten moment. Przed nami jeszcze trzy wyścigi, które zdecydują o mistrzu wśród kierowców. Zaczynamy od Austin, które dotąd zapewniało nam jedne z najlepszych weekendów w kalendarzu. Dużo osób z mojej rodziny pojawi się na wyścigu. Ponadto wygrałem tu inauguracyjne GP w 2012, więc to dla mnie coś wyjątkowego. Naprawdę się cieszę na kolejny wyścig w tym miejscu. Mam nadzieję, że znów będę mógł założyć kapelusz na podium.”
Nico Rosberg
“Mieliśmy świetny weekend po GP Rosji. Odwiedziliśmy Brackley i Brixworth po zdobyciu mistrzostwa konstruktorów, pierwszego w historii. Sukces świętowaliśmy z wszystkimi, którzy pracowali dzień i noc od prawie pięciu lat, aby osiągnąć ten cel. To było fantastyczne. Naprawdę się cieszę, że jestem częścią tego zespołu. Teraz skupiamy się, aby dobrze skończyć sezon. Nadal toczy się walka w tabeli kierowców i nie odpuszczę aż do ostatniego okrążenia w Abu Zabi. Mam nadzieję, że uda nam się zachować ten sam poziom rozrywki dla wszystkich fanów. Najpierw Austin, które jest świetnym miastem i ma naprawdę interesujący tor. Dotąd nie wiodło mi się tam najlepiej, ale mam zamiar to zmienić.”
komentarze
1. PiotrasLc
No ciekawe czy pozwolą Hamiltonowi zdobyc tytuł czy ostatnie trzy wyscigi to będą niespodziewanie pechowe awarie i w efekcie mistrzostwo Rosberga
2. hubi7251
PiotrasLc Wypluj te słowa!!! Mam nadzieje, że Lewis pokaże kto jest numerem jeden w całej stawce w tym sezonie i zdobędzie trzy ostatnie grand prix!
3. Skoczek130
W tym roku może pokazać wyłącznie, kto jest numerem jeden w Mercu. Oni są w swojej lidze - pozostali mogą liczyć tylko na ich potknięcia. ;] Tytuł zdobędzie ten, kogo będzie chciał Merc. Właściwie to oni mają wszystko w swoich rękach. Teraz jeden ma przewagę, ale wystarczy jedna awaria, by wszystko się odwróciło.
4. mmmis
@3 - w sumie identycznie jak z RBR przez ostatnie lata - to bardziej walka o pozycje nr 1 w zespole, bo przez kosmiczny bolid nikt nie był w stanie normalnie konkurować :)
5. Greek
@3. Skoczek130
Jesteś jak PR-owcy z zespołów F1, pod każdym newsem pitolisz to samo. Masz użytkowników za idiotów, którzy nie rozumieją sytuacji i trzeba im za każdym razem powtarzać?
@4. Dla Skocza jak RB dominował to było dobrze, teraz ma ból d... i dlatego tak o tym ciągle trąbi :)
6. Skoczek130
@Greek - hipokryta - należałeś do tych, co zażarcie krytykowali dominację RBR i nie mogli jej znieść. Więc teraz się nie mądruj i nie wytykaj. Piszę jak jest - Merc teraz może sobie zadecydować, kogo chce na mistrza. Bo nie ma wątpliwości, kto jest od kogo zależny. Merc poradzi sobie bez nich, weźmie innych. Ale oni stracą szansę walki o tytuły w kolejnych latach. ;)
@mmmis - w 2011 i w drugiej połowie 2013 roku tak było. Tego nie da się zaprzeczyć. ;)
7. Root
Ależ to oczywiste jest, że jak RBR zdobywał tytuły to było dobrze. Też jestem ich fanem. A teraz jest gorzej, ale obiektywnie patrząc, to Mercedes sam sobie na to zapracował, zbudowali mistrzowski bolid i wygrali rywalizację. Teraz jest o tyle lepiej, że w Mercedesie mamy dwóch bardzo dobrych kierowców (a nie jak w RBR w poprzednich sezonach tylko Vettel pokazywał klasę mistrzowską, Webber po prostu dobrze jeździł) i ich rywalizacja może być ciekawa do samego końca.
8. Greek
@Skoczek130
Hehe, wiesz chłopczyku co to znaczy hipokryta? Po pierwsze nigdy nie krytykowałem RB za dominację, tylko za postawę i sposób prowadzenia tego zespołu - i nadal ich nie lubię. Po drugie - w przeciwieństwie do ciebie nie ukrywam że dominacja Merca ma taką samą skalę jak dominacja RB (zresztą Merca również nie lubię - po kto by lubił niemiaszków). Natomiast ty nigdy nie wypowiadałeś się negatywnie o hegemonii RB, a teraz przy Mercu masz ból d***. I to jest właśnie hipokryzja!
9. Skoczek130
@Greek - tak, na pewno nie krytykowałeś. No cóż, nie chce mi się udowadniać tego... ;) RBR kibicowałem, ale w pewnych momentach dominacja mi się wcale nie podobała. Każde zwycięstwo jednak mnie cieszyło, gdyż było mi na rękę. Wolałem jednak sezony pokroju 2010 i 2012 oraz początek 2013, kiedy to była ciekawa walka między zespołami - a to mi się właśnie najbardziej podoba. Nie podobało mi się także wbrew pozorom wygrywanie Vettela - pogodziłem się z tym jednak. Cofnij sobie newsy do sezonu 2010. Pogodziłem się z tym jednak. Tak na prawdę nawet gdyby Hamilton tam startował, to bym cieszył się ze zwycięstw RBR - bo kibicowałem im od dawna. Lepiej, aby wygrywali z kierowcą, którego lubię, ale dla mnie ważniejsze jest mistrzostwo konstruktorów - mistrzostwo kierowców poza prestiżem nie ma dla mnie istotnego znaczenia. Wyjątek stanowi sezon 2008 - wtedy o tytuł walczył kierowca, któremu faktycznie kibicuje - Felipe Massa. Dominacja RBR ma taką samą skalę, jak Merca?? Nie rozśmieszaj. W tym sezonie od początku było wiadome, że Merc jest z innej półki. Z nimi nikt nie mógł powalczyć w GP Australii i tak też było w Rosji. Po prostu absolutna miazga, której RBR nigdy nie osiągnął. Łatwość zwycięstw Merca jest porażająca i właściwie nie daje nadziei na zmianę. Więc nie pitol o podobnej skali... ;)
10. Skoczek130
@Greek - hipokrytą jesteś - mało jest userów tak fałszywych, jak ty... ;)
11. Skoczek130
Z twoich komentarzy jasno wynika, że na rękę ci dominacja Merca - ale raczej dlatego, że wygrywa twój pupil. Nie różnisz się od reszty jego fanatyków - po prostu nie manifestujesz tego w taki sposób, jak oni. ;) Bez odbioru chłoptasiu... ;)
12. Greek
@Skoczek, naprawdę, tępaku wciąż uważasz że HAM jest moim pupilem? Już niejednokrotnie pisałem, że tak nie jest, a dobrze wiesz że jestem fanem Fernando, a przecież kibicowanie Hamiltonowi się z tym gryzie. Jedynie Brytyjczyka cenię za jego umiejętności, ale to już wynika z obiektywizmu, którego ty pajacu nie masz za grosz. Ale co ja będę pisał, przecież ty lepiej wiesz kogo ja lubię, a kogo nie...
"hipokrytą jesteś - mało jest userów tak fałszywych, jak ty"
Powtarzam jeszcze raz - naucz się co jakieś słowo znaczy zanim go zaczniesz używać.
" tak, na pewno nie krytykowałeś. No cóż, nie chce mi się udowadniać tego"
Po raz kolejny pokazujesz że nie umiesz czytać ze zrozumieniem, bo nie pisałem nic o braku krytyki z mojej strony.
13. Skoczek130
@Greek - szkoda mi cię... sea! ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz