FIA wyklucza proszenie ekip o trzeci bolid w tym roku
FIA wykluczyła rychłe wprowadzenie do Formuły 1 zespołów składających się z trzech bolidów. Ostatnie trzy wyścigi sezonu zapowiadają się bardzo interesująco nie tylko ze względu na rywalizację kierowców Mercedesa, ale problemy ekip z końca stawki, które walczą o przetrwanie.W najgorszym scenariuszu Formuła 1 ryzykuje wystawienie tylko 18 bolidów podczas GP USA. Sytuacja taka sprawia, że FIA oraz posiadacz praw komercyjnych F1 ma prawo poprosić niektóre zespoły o wystawienie trzeciego bolidu, aby w stawce zapewnić minimalną ilość zawodników na poziomie 20.
Umowy między zespołami, FIA i FOM mają przewidywać jednak, że w takiej sytuacji ekipy zostaną uprzedzone z przynajmniej 60-dniowym terminem. Według doniesień serwisu Autosport.com, który powołuje się na anonimowe źródło wysokiego szczebla, FIA nie zamierza w tym roku prosić żadnej z ekip o wystawienie trzeciego bolidu.
Problemem nie jest tylko sama konstrukcja dodatkowego bolidu, a przede wszystkim klarowne przepisy określające kto może prowadzić trzeci bolid oraz jak liczone będą punkty zdobyte przez trzeciego zawodnika.
O ile trzy bolidy w jednym zespole w sezonie 2014 wydają się definitywnie wykluczone, o tyle w sezonie 2015 mimo niezbyt optymistycznych opinii przedstawicieli ekip, stają się one coraz bardziej realne.
Toto Wolff uważa, że przed skorzystaniem z takiej opcji, wymagane jest jednak sporo pracy.
„Przepisy mówią, że gdy stawka skurcza się poniżej 20 bolidów, FIA i posiadacz praw komercyjnych mogą poprosić zespół o wystawienie trzeciego bolidu” mówił Austriak, kierujący działem sportów motorowych Mercedesa. „To jest spore wyzwanie.”
„Przede wszystkim, aby móc wystawić trzecie auto, trzeba przygotować bolid, całą logistykę, infrastrukturę oraz zasoby.”
„Potem potrzeba mądrych regulaminów dotyczących tego kto wystawia ten bolid. Gdzie będzie się ścigał? Kto będzie go prowadził? Czy będzie walczył o punkty? I jakie barwy będzie posiadał?”
„Zanim do tego przejdziemy do wyjaśnienia jest tak wiele spraw, że nie wyobrażam sobie tego [w przyszłym roku].”
„Pukam w niemalowane drewno gdyż wierzę, że wszystkie zespoły pozostaną w F1. Niemniej spoglądając na historię, która ukazuje, że zespoły przychodzą i odchodzą, nie będzie to żadnym wielkim szokiem dla F1.”
komentarze
1. wobz
3 bolidy to fajny pomysł juz teraz ale niektóre tory nie pomiesciły bybtakiej ilości zawodników
albo wszystke zespoły wystawiają 3 boliy albo nikt
3 bolid np dla ferarri dje mozliwości testowania w trakcie wyścigu i nie miało by to wpływu na pozycę w konstruktorach
2. meamea
albo wszyscy 3 albo nikt, tak jak poprzednik,
pozatem wczesniej było ekip 8 i nie było problemu teraz jak ma zostać 10 z 12 to widzimy problem?
3. kempa007
wszystko rozbiega sie o umowy miedzy zespolami, FIA i FOM czyli Concorde Agreement oraz umowy Berniego z torami... Te umowy co jakis czas ulegaja zmianom.
4. PiotrasLc
W tym sezonie napewno nie bedzie trzeciego bolidu , jakos dotrwają do konca nawet z dwoma zespołami mniej . A sezon 2015 hmm....jeszcze wszystko mozliwe
5. dexter
W starym Concorde-Agreement mozna bylo opuscic 3 wyscigi w ciagu 12 miesiecy bez naruszenia umowy. Wtedy, przykladowo mowiac istnialaby taka mozliwosc ze zespol mimo tego ze nie wystartowal w 3 wyscigach moglby w nastepnym sezonie (nie tracac swojej licencji) zgodnie z przepisami wystartowac w Melbourne. I tak jak kempa007 napisal, wszedzie sa umowy, a przy ich zlamaniu trzeba zaplacic kare pieniezna i to sa bardzo duze pieniadze.
6. magic942
Prawie każdy zespół ma 3 kierowców więc tu nie byłoby problemu. Pytanie kto otrzymał by przywilej trzech bolidów. Ferrari RBR czy może Mercedes. Tylko ktoś powie czemu oni a nie np. Sauber? To nie byłoby FAIR PLAY zwłaszcza, że zespoły cały czas rywalizują w klasyfikacji konstruktorów i na koniec okaże się, że jakiś zespół zyskał dzięki trzeciemu kierowcy. Według mnie zdecydowanie VETO (w tym roku oczywiście.)
7. klingus123
Rozwiązanie podobne do serii WTCC i WRC gdzie bogatsi wystawiają więcej pojazdów. Jestem za trzeciem bolidem tylko jeżeli będzie go miało więcej niż 3-4 zespoły a stawka się skurczy. A przed sezonem zespół powienien wytypować którzy kierowcy będą zdobywać punkty do klasyfikacji konstruktorów(2 z 3) Bogate zespoły (Mercedes,Ferrari, Red Bull, Mclaren, i odradzający się Williams) pewnie będą bardzo liczyć na trzeci bolid jeśli nie od 2015 to od kolejnego roku.
A Caterham może niestety podzielić los Super Aguri. Nie zdziwie się, jak znikną już w następnym wyścigu.
Marussia jest w nietypowej sytuacji. Z jednej strony ich lider miał koszmarny wypadek, walczy o życie i prawdopodobnie nie wróci do ścigania. Ale musimy pamiętać o dwóch punktach Julesa w Monaco, które mogą zapewnić 9 miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Jeżeli Sauber ani Caterham nie zdobędą punktów (co jest bardzo prawdopodobne), rosyjski team otrzyma spore (jak na wielkość zespołu) gratyfikacje finansowe, co zwiększy szanse na przetrwanie.
8. Skoczek130
Zespoły zrobią co chcą, bo tak na prawdę to one rządzą. ;) Z punktu widzenia kierowców trzy bolidy na zespół byłyby dobre - przynajmniej więcej kierowców miałoby podobnej możliwości sprzęt. Z punktu widzenia zespołów to jednak nierozsądny pomysł - jeżeli Merc zachowa taką przewagę, to inni nie będą mieli absolutnych szans na podium, nawet gdy zatrudnią Sutila. ;] Poza tym to oznacza jeszcze więcej pracy dla mechaników oraz wzrost ich liczby, większe koszty itd. ;) Z punktu kibica wygląda to fajnie, ale zespół już tak fajnie nie ma. ;)
9. Skoczek130
***gdy srebrni zatrudnią Sutila.
10. RyżyWuj
Na torze i tak już jest tłoczno, więc pomysł ze zwiększeniem o 33% liczby bolidów jest poroniony. Przez aleję będzie się jechać 10 minut, bo każdy fajfus będzie musiał mieć swój garaż ze swoim nazwiskiem, mechanikami itd. Jak chcecie mieć po 3 bolidy, to liczba ekip musi być ograniczona do 7.
11. Skoczek130
Prawdopodobne jest również to, iż nie każdy obiekt jest zdolny pomieścić tyle bolidów w boksach. ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz