komentarze
  • 1. Yachu
    • 2014-06-26 14:43:15
    • *.skybroadband.com

    Wow!!! 2 mln za oleje na caly sezon, niezle. Sa z domieszka purpury turyjskiej albo kalifornu czy jak? Y

  • 2. WDrake
    • 2014-06-26 15:30:21
    • *.dynamic.chello.pl

    nowy sezon przyniesie inne ceny i dalsza dominacje mercedesa

  • 3. MarTum
    • 2014-06-26 15:47:09
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ciekawa sytuacja, że Mercedesy najmniej awaryjne, najtańsze i najwydajniejsze :P

  • 4. MakGregor
    • 2014-06-26 17:02:34
    • *.pascal-net.pl

    Rozumiem że ta cena 26-40 milionów dolarów to jest to cena za wszystkie silniki do jednego teamu? Masakra ile kasy na to idzie :D

  • 5. kukus
    • 2014-06-26 17:37:50
    • *.ip.telfort.nl

    A nie za sztukę?
    "Ferrari za swoją jednostkę wraz z całym osprzętem wymaga około 30 milionów dolarów."

  • 6. Skoczek130
    • 2014-06-26 18:13:21
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    @MakGregor - dlatego też F1 ma tyle wspólnego ze sportem, co polityka z powołaniem... ;)

  • 7. ygor
    • 2014-06-26 18:50:42
    • *.star.net.pl

    Za silniki na sezon.

  • 8. sliwa007
    • 2014-06-26 19:45:53
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    1. Yachu
    Olej produkowany jest w śladowych ilościach ale opracowanie odpowiedniej technologii kosztuje.
    4. MakGregor
    trudno żeby jeden silnik kosztował 40mln$ skoro budżet Red Bulla to jakieś 300mln$ czyli 7,5 silnika. Chyba nie muszę pisać ile silników zużyją podczas tego sezonu... A teraz pomyśl co z zespołami dysponującymi znacznie mniejszą kasą.

  • 9. dexter
    • 2014-06-26 20:06:06
    • *.115.160.121

    @ Skoczek130

    Prosze, trzymaj poziom :) Akurat po Tobie nie spodziewalem sie takich populistycznych hasel,
    przeciez rozwoj i prace badawcze swoje kosztuja.

    PS. Tak z innej beczki - tylko w sam rozwoj i prace badawcze modeli samochodow osobowych Mercedes co roku inwestuje okolo 6 milardow Euro, okolo polowe z tego w nowe technologie
    Pozdr.

  • 10. dexter
    • 2014-06-26 21:03:03
    • *.115.160.121

    Wracajac do tematu dlaczego Lotus? - tutaj spekuluje sie raczej z dwoch powodow:
    a) Zeszloroczna sytuacja finansowa Lotusa, gdzie doszlo do pewnych napiec na plaszczyznie Renault - Lotus (zaleglosci finansowe przelewow Lotusa). Ponoc z tego powodu tak pozno ogloszono dalsza wspolprace na rok 2014.
    b) Tegoroczna seria awarii ukladow napedowych Renault

  • 11. nerwus
    • 2014-06-26 23:12:58
    • *.nplay.net.pl

    Moim zdaniem to Renault powinno zwrócić pieniądze za te badziewne silniki wszystkim zespołom, które z nich korzystają i do tego jeszcze zrekompensować zmarnowanym sezon. Teamy inwestują spora kasę w pracę nad bolidami, a najważniejsza część silnik-serce bolidu jest do d.... Wszyscy producenci mieli jednakowo tyle samo czasu na stworzenie swoich jednostek, jakoś Merc podołał temu zadaniu a Renault...? PORAŻKA !!!

  • 12. giorg
    • 2014-06-27 08:59:28
    • *.180.51.227.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    A mieli zostac fabrycznym zespołem renualt. Śmieszni ludzie tworzą ten zespłół.

  • 13. dexter
    • 2014-06-27 09:31:01
    • *.115.9.36

    Z pewnoscia Mercedes bardziej profituje z samej specyficznej struktury swojego silnika. W Mercedesie MGH-U wbudwany jest w takim obszarze kory mozna powiedziec jest troche „chlodnawy“ czyli pomiedzy turbina oraz sprezarka powietrza (Turbo) ktore leza po przeciwleglych koncach i sa polaczone walem, ktory przechodzi bezposrednio przez cylinder silnika. Taka konstrukcja pozwala dosc dobrze „dziure“ Turbo zredukowac i zarazem wymaga mniej od samego ERS. Przez to, ze chlodnica moze byc mniejsza to boczne wloty powietrza nie musza byc tak duze, jak ma dzisiaj konkurencja - a na tym wszystkim korzysta znowu aerodynamika. Skrzynia biegow w Mercedesie jest tak ulokowana ze pozwala im wybrac bardziej elastyczny punkt ciezkosci. No i sam agregat ktory dysponuje wieksza moca, co moze nie na jednym okrazeniu kwalifikacyjnym, ale w calym wyscigu robi juz roznice.

    Z tego wynika, ze Renault nie poradzilo sobie jeszcze z pewnymi problemami aby juz myslec tylko o samym zwiekszeniu mocy. Zreszta, nie jest tak latwo wykonac duze zmiany np. w konstrukcji ukladu napedowego poniewaz on podlega homologacji FIA i do konca sezonu reki tam nie mozna wsadzic. W Renault wbudowane komponenty rozmieszczone sa troche inaczej niz w Mercedesie, co moze doprowadzac do pewnych problemow z chlodzeniem, kore mozna rozwiazac w momencie modyfikacji bolidu. Sam silnik jednak jest przez FIA „odebrany“ i prace sa zamrozone.
    Mozna powiedziec ze Hardware funkcjonuje, ale odpowiednie dopasowanie i sterowanie 6-7 elementow ukladu napedowego przez Software juz nie. Kierowcy ktorzy prowadza bolidy z ukladem napedowym Renault do dzisiaj jeszcze narzekaja na to, ze nie na kazdym okrazeniu czuja calkowita moc bolidu. A to z kolei moze byc spowodowane w bezposrednim przeniesieniem mocy miedzy MGU-H i MGU- K. Tutaj nie ma, jezeli chodzi o ilosc energii jakiegos ograniczenia przepisami, dlatego w czasie aktywacji moze takze doprowadzac to do czestego przegrzania sie silnika. W takim momencie interweniuje elektronika ktora redukuje moc, w tym przypadku bardzo waznym ogniwem jest odpowiedni balans. W najgorszym przypadku trzeba wybudowac nowe auto.

  • 14. Skoczek130
    • 2014-06-27 13:09:29
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    @dexter - przepraszam... ale F1 takie jest moje zdanie. Dobra... F1 nie ma wiele wspólnego z klasycznym sportem. Skoro za sport uznaje się każdą rywalizację np. karcianą... :) Pzdr :))

  • 15. Skoczek130
    • 2014-06-27 13:10:35
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    P.S. Przytoczone przez Ciebie liczby tylko potwierdzają, że to przede wszystkim biznes.

  • 16. dexter
    • 2014-06-27 15:56:09
    • *.115.9.36

    @Skoczek130

    Nie ma sprawy :) Tylko, nie mozna zapomniec ze za kierownica siedza licencjonowani sportowcy wyczynowi, ktorzy do bolu sa profesjonalistami a Motorsport opiera sie na technologii
    Pzdr.

  • 17. Tygrysek2014
    • 2014-06-27 21:53:07
    • *.opera-mini.net

    A w innych artykułach każdy narzekał na oszczędności w F1, teraz widzicie ile kasy tam idzie i nawet jeśli będą oszczędzać bardziej to i tak na F1 będą nadal "szły" duże sumy;*

  • 18. Tygrysek2014
    • 2014-06-27 21:54:45
    • *.opera-mini.net

    A w innych artykułach każdy
    narzekał na oszczędności w F1,
    teraz widzicie ile kasy tam idzie i
    nawet jeśli będą oszczędzać
    bardziej to i tak na F1 będą
    nadal "szły" duże sumy

  • 19. Root
    • 2014-06-29 00:10:31
    • *.dynamic.mm.pl

    Red Bull powinien kupić silnik Mercedesa. Byłoby na pewno ciekawie. :)

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo