2014-05-15
Lotus chce pokonać Ferrari
Po relatywnie udanym wyścigu w Hiszpanii i zdobyciu swoich pierwszych w tym sezonie punktów, ekipa Lotusa uważa, że dysponuje już autem, które pozwoli jej pokonać zespół Ferrari.R E K L A M A
Zespół Lotusa za sprawą Romaina Grosjeana, który metę GP Hiszpanii przekroczył na wysokiej ósmej pozycji, zdobył swoje pierwsze 4 punkty w tym roku, a gdyby nie problem techniczny z jednym z czujników zainstalowanych w bolidzie Francuza, mogłoby być jeszcze lepiej.
Tak przynajmniej uważa Gerard Lopez, współwłaściciel zespołu: „Od początku mówimy, że mamy naprawdę dobry bolid. Ciężko było jedynie ze względu na nasze fundamenty.”
„Na kilku okrążeniach [GP Hiszpanii] mieliśmy problem z elektroniką w bolidzie Romaina, co kosztowało nas walkę z Ferrari, ale udawało nam się odjeżdżać Kimiemu i Fernando. Gdyby nie problem techniczny być może byłoby zupełnie inaczej, a my walczylibyśmy o piąte czy szóste miejsce.”
„W teorii oznacza to, że dysponujemy bolidem, który jest wolniejszy od Mercedesa- wszyscy są za Mercedesem, ale jesteśmy bliżej Red Bulla. A to oznacza, że jesteśmy w stanie walczyć i pokonać każdy inny bolid na torze.”
Lotus stawia sobie za cel zdobycie trzeciej pozycji w mistrzostwach konstruktorów, jednak jego plany może pokrzyżować kiepska forma z pierwszych czterech wyścigów sezonu, kiedy to inżynierowie z Enstone borykali się z niedoskonałością układów napędowych Renault, podczas gdy zespół Ferrari zdobywał cenne punkty.
„Chcemy walczyć o trzecie lub czwarte miejsce w mistrzostwach” mówił Lopez. „Jedna czwarta mistrzostw już minęła, a walka w środku stawki sprawia że nikt oprócz Mercedesa nie ma teraz lekko.”
„Musimy więc kontynuować pracę. Zakwalifikowanie się na piątej pozycji i możliwość ukończenia wyścigu na szóstym miejscu jasno pokazują, że mamy dobre auto. Lekceważenie pozostałej części sezonu byłoby nieco nonszalanckie.”
Tak przynajmniej uważa Gerard Lopez, współwłaściciel zespołu: „Od początku mówimy, że mamy naprawdę dobry bolid. Ciężko było jedynie ze względu na nasze fundamenty.”
„Na kilku okrążeniach [GP Hiszpanii] mieliśmy problem z elektroniką w bolidzie Romaina, co kosztowało nas walkę z Ferrari, ale udawało nam się odjeżdżać Kimiemu i Fernando. Gdyby nie problem techniczny być może byłoby zupełnie inaczej, a my walczylibyśmy o piąte czy szóste miejsce.”
„W teorii oznacza to, że dysponujemy bolidem, który jest wolniejszy od Mercedesa- wszyscy są za Mercedesem, ale jesteśmy bliżej Red Bulla. A to oznacza, że jesteśmy w stanie walczyć i pokonać każdy inny bolid na torze.”
Lotus stawia sobie za cel zdobycie trzeciej pozycji w mistrzostwach konstruktorów, jednak jego plany może pokrzyżować kiepska forma z pierwszych czterech wyścigów sezonu, kiedy to inżynierowie z Enstone borykali się z niedoskonałością układów napędowych Renault, podczas gdy zespół Ferrari zdobywał cenne punkty.
„Chcemy walczyć o trzecie lub czwarte miejsce w mistrzostwach” mówił Lopez. „Jedna czwarta mistrzostw już minęła, a walka w środku stawki sprawia że nikt oprócz Mercedesa nie ma teraz lekko.”
„Musimy więc kontynuować pracę. Zakwalifikowanie się na piątej pozycji i możliwość ukończenia wyścigu na szóstym miejscu jasno pokazują, że mamy dobre auto. Lekceważenie pozostałej części sezonu byłoby nieco nonszalanckie.”
komentarze
1. Marsun
Z Maldonado za kierownicą mogą tylko pomarzyć~~ :)
2. kukus
Mają szanse z Pastorem jeśli pare razy puknie w czerwony bolid ;)
A tak na poważnie to życzę im powodzenia.
3. Del_Piero
Coś nisko mierzą skoro chcą pokonać Ferrari ;)
4. PanPikuś
Nie wiem co jest śmieszniejsze. To, że uważają, że mogą pokonać Ferrari z takimi problemami finansowymi ( trochę załatali budżet, ale nie do końca ), czy to, że jeżeli Ferrari dalej będzie tak skuteczne w rozwoju bolidu to Lotusowi może się to udać*
* Maldonado musi zacząć zbiera punkty , nie tylko te karne :P
5. giorg
Po problemach Red Bulla uważali, że bedą fabrycznym zespołem Renualt, teraz po jednym dobrym wyscigu i problemach Ferrari myśla ze ich pokonają. Dziwne wypowiedzi jak dla mnie.
6. Teoster
No właśnie z Maldonado to będzie ciężko, jeszcze jak jeździł w słabszej serii to Hulk go bił na głowę a po latach widać że zbyt wiele się nie nauczył a taki Hulk myślę że spokojnie ograłby np Vettela
7. wip_90
problem w tym ze Lotusowi sie ciagle bolid psuje.skoro 1/4 srzonu zanami to musza ostro sie spiac by pewnie przegonic czerwone szczaly ;p
8. devious
Znowu Lotus robi dobrą minę do złej gry... Póki co mają 4pkt a już chcą walczyć o podium w klas. konstruktorów!
Kojarzy mi się do tej sytuacji jedno powiedzenie "Lopez wyżej sr.. niż d..pę ma :)"
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz