komentarze
  • 1. rebel73
    • 2014-04-07 09:53:45
    • *.12-1.cable.virginm.net

    jedna jaskolka wiosny nie czyni.

  • 2. somnus
    • 2014-04-07 10:04:18
    • *.rz.izeto.pl

    Wyścig może nie był nudny, ale jak na sky przerwali wyścig na reklamy, co zawsze mnie denerwowało, i od razu w pierwszej reklamie był dźwięk jakiegoś v8, to aż mi przestały reklamy przeszkadzać...

  • 3. Jahar
    • 2014-04-07 10:29:46
    • *.opera-mini.net

    Co za bzdety wygaduje Lauda, on jest taki zapatrzony w swoje zdanie, że nikt nie powinien myśleć inaczej od niego, przynajmniej tak mu się wydaje a to, że F1 potrzebuje zmian widać po tym jak silniki nie wykorzystują pełnej mocy a czasu okrążeń są słabe w porównaniu do ubiegłych lat.

  • 4. Kalor666
    • 2014-04-07 10:30:11
    • *.opera-mini.net

    Polecą glowyrbw Ferrari. Stefano bym wywalił na dzień dobry!

  • 5. fankaWilliamsa
    • 2014-04-07 11:28:11
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Nie dziwie się,że Luca di Montezemolo opuścił garaż to była katastrofa w ich wydaniu w ogóle się nie liczyli w walce o czołowe lokaty tam potrzebne są zmiany i to jak najszybciej inaczej będzie tylko gorzej. Akurat to,że Mercedes nie jest niezadowolony mnie nie dziwi a przecież te zmiany były dyskutowane od kilku sezonów także te słowa oburzenia są dziwne i niezrozumiałe., są ekipy, które dobrze się przygotowały i są takie, które ''dały ciała''i teraz płaczą jak to jest im źle.

  • 6. Dexterus
    • 2014-04-07 13:37:45
    • *.dynamic.vectranet.pl

    Manipulacja faktami rodem z totalitarnej propagandy.

    Ten wyścig spełnił podstawowy wymóg, jakiego nauczono mnie dawno temu: dobra książka powinna być pasjonująca w całości. Książka, która się dobrze sprzeda, wystarczy żeby miała pasjonujący wstęp i zakończenie, bo to czytelnik pamięta najlepiej. I tak samo było z wczorajszym GP.

    Gdyby Gutierrez był dwa metry dalej lub w drugim bolidzie Lotusa jeździł ktoś zdrowy na umyśle, nie byłoby SC, nie byłoby ścieśnienia stawki (do tego akurat parami) i nie byłoby 2/3 tych emocji. I wszyscy by marudzili, jak to po pierwszych kółkach najbardziej istotnym elementem wyścigu znów stałyby się zjazdy do mechaników oraz obserwowanie zużycia paliwa. Ale ponieważ Gutierrez był tam gdzie był, a Maldonado jest kretynem, to nagle wszyscy spamiętali wyścig z perspektywy walki ROS i HAM.

    Pomijam już fakt, że jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale że Mercowi to na rękę, to dla nich ta jedna jaskółka starczy już nawet na zapowiedź nadejścia Mesjasza. Żenada.

  • 7. KowalAMG
    • 2014-04-07 14:16:10
    • *.dynamic.mm.pl

    Wyscig z classa tak jak MB wiec Ci co narzekaja sa ty co mowil Lauda . Ludzie juz sami nie wiedza czego chca wiec to NIE KIBICE!

  • 8. Skoczek130
    • 2014-04-07 15:35:18
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    W superlatywach, jak widzę, wypowiadają się przede wszystkim członkowie bohaterów weekendu i sezonu... ;)

  • 9. Skoczek130
    • 2014-04-07 15:36:12
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    Dramaturgii wprowadził przede wszystkim wyjazd SC... w przeciwnym nie byłoby takiego zachwytu... ;)

  • 10. Skoczek130
    • 2014-04-07 15:38:51
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    @sommus - teraz, jak słyszy się V8-kę, to aż płakać się chce, iż już ich nie usłyszymy na torach F1... ;[ Obecne bolidy są bezpłciowe, a sytuacja z oszczędnością paliwa i skręceniem obrotów, tylko pogarsza sytuację... ;)

  • 11. Tilion
    • 2014-04-07 16:15:33
    • *.akademiki.uni.torun.pl

    Mówicie, jakby to SC pierwszy raz "uratował" spektakl (wg mnie nie było tu co ratować, bo i bez końcowej walki wyścig się przyjemnie oglądało). Tak przy okazji, to nie do pomyślenia jest w jakimkolwiek innym sporcie, by "spotkanie na szczycie" objęło dwóch organizatorów widowiska i przedstawiciela TYLKO JEDNEGO teamu. To tak, jakby w piłce nożnej spotkali się szefowie FIFA, UEFA i np Barcelony, by porozmawiać o tym, jak pozmieniać Ligę Mistrzów. Lubię Ferrari, ale rozumiem ich antyfanów - to nie jest sprawiedliwe

  • 12. Michael Schumi
    • 2014-04-07 18:26:12
    • *.ip.euro.net.pl

    Wystarczy tylko jedno: zezwolenie na ściganie się. Mercedes pokazał, że ufa kierowcom i dlatego mogli tak ostro się ścigać, co było dobre dla sportu. Tylko wtedy Formuła 1 jest dobra, gdy kierowcy ryzykują do granic i cisną ile fabryka dała. Tak samo w Force India. Perez i Hulkenberg byli świetni. Maldonado był kolejnym dodatkiem i mimo, że ten manwer był głupi, a kierowcom nic się nie stało, show było :)
    Sam się cieszyłem z walki Lewisa i Nico. Walczyli twardo, ale nie było kraksy.

  • 13. Skoczek130
    • 2014-04-07 19:37:49
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    @Tillion - mimo, iż wszystkie związki sportowe są skorumpowane, to F1 i tak ma ze sportem najmniej wspólnego... ;) Kasa, misiu kasa... ;)

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo