Alonso spokojny, Raikkonen z problemami
Kimi Raikkonen przyznał, że nie zdołał dzisiaj ukończyć programu przez problemy w pierwszej sesji. Fin nie czuje się komfortowo w swoim Ferrari. Znacznie lepszy dzień miał Fernando Alonso, który obie sesje zakończył za Mercedesami.„Po tylu wyścigach w dzień, dziwnie było jeździć po tym torze w nocy. Musimy się do tego przyzwyczaić. Pożyteczna była zwłaszcza druga sesja. Zebraliśmy sporo informacji na temat zachowania samochodu i opon. Mimo zimowych testów na tym torze, teraz musimy wszystko zaczynać od początku, ze względu na zupełnie inne warunki. Znamy nasze mocne punkty i wiemy, gdzie musimy się jeszcze poprawić. Nie możemy jednak reagować zbyt pochopnie. Potrzebny nam systematyczny rozwój, który nie zakłóci naszej niezawodności. Nie mieliśmy z tym problemów podczas pierwszych wyścigów, co jest bardzo ważne.”
Kimi Raikkonen, P6, P14
„To nie był dla mnie łatwy dzień. W żadnej sesji nie czułem się komfortowo w samochodzie. W pierwszym treningu uszkodziłem podłogę na zakręcie nr 4, co zmusiło mnie do zjazdu. Zespół wykonał świetną robotę, szybko wróciłem na tor. Jednak przez problem z hamulcami, nie udało mi się ukończyć całego programu. W drugiej sesji zdecydowaliśmy się przyjrzeć oponom i znacznie lepiej było na mieszance miękkiej. Teraz postaramy się przeanalizować zebrane dane, zwłaszcza pod względem zmiany warunków, jaka nastąpiła między sesjami.”
komentarze
1. fanAlonso=pziom
no skoro nie mają żadnych poprawek to mogliby popracować nad startami bo w niedzielę i na resztę sezonu to bardzo może się przydać skoro nie mają dobrej top speed, a dodatkowo dziś RBR miał lepsze tempo od nich podczas symulacji wyścigowej
2. giorg
Massa miał rację, że Alonso szybciej ogarnie temat niż Rajkkonen.
3. polek1
@2
To jest sezon który oddziela ziarno od plew
4. bartexar
@2. Ale jednak Fernando jest już w Ferrari jakiś czas, a Raikonnen wrócił po pewnej przerwie.
5. hisgrace78
@4 To nie ma znaczenia, bo specyfikacja bolidów zmieniła się mocno, jak na razie to Fernando lepiej sobie radzi, i mam nadzieje ze będzie jeszcze lepiej w jego wykonaniu, ale nie ma co skreślać Kimiego, w końcu oboje mają na swoim koncie tytuł mistrzowski F1. Mam nadzieje że Fernando będzie miał więcej szczęścia przy startach bo jak na razie, żle wybiera tor dojazd do pierwszego zakrętu.
6. RyżyWuj
Ferrari zwolniło Kimiego Raikkonena, potem jego brat bliżniak wrócił do F1 i generował mega punkty dla Lotusa. Ferrari zorientowało się w swojej pomyłce i zatrudniło go na sezon 2014. Niestety okazało się, że wrócił ... oryginalny Kimi Raikkonen.
7. Jahar
Ferrari chyba popełniło błąd i zamiast Kimiego mogli pomyśleć bardziej w przyszłość i dać pojeździć Hulkenbergowi, który co chwilę zmienia zespół ale szybko też się adaptuje i jeździ dobrze. Kimi puki co tylko marudzi.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz