Maldonado liczył na wejście do Q3
Kierowcy Williamsa wystartują do jutrzejszego wyścigu z 16 i 18 pozycji. Pastor Maldonado musiał uznać wyższość sił natury i przerwał okrążenie w Q2. Valtteri Bottas nie wykorzystał z kolei bardziej miękkich opon i nie przeszedł do drugiej tury kwalifikacji."Nie mieliśmy szczęścia z pojawieniem się deszczu w Q2, co oznaczało, że zostaliśmy zmuszeni do przerwania okrążenia. Samochód zachowywał się lepiej na torze i była szansa, że będziemy mogli walczyć o wejście do Q3. Ciągle musimy pracować nad poprawą samochodu i zmniejszeniem strat. Teraz jednak będziemy mocno pracować nad przygotowaniami do jutrzejszego wyścigu."
Valtteri Bottas, P18
"To było rozczarowujące, nie przejść dziś do Q2, szczególnie po tym, jak poprawiliśmy samochód od zeszłego tygodnia. Przejazd na twardszych oponach był w porządku, samochód zachowywał się dobrze. Liczyliśmy na więcej ze średniej mieszanki, ale nie otrzymaliśmy większej przyczepności. Różnice w czasach były niewielkie i ostatecznie lekko rozminęliśmy się z Q2, ale nasze tempo na dłuższych dystansach oznacza, że jutro będziemy liczyć na zdobycie kilku pozycji w stosunku do miejsc startowych."
komentarze
1. potworzasty
Żal patrzeć co się dzieje z Williamsem;<. Mam nadzieję, że zdołają się poprawić w tym sezonie, albo że przygotują szałowy bolid na przyszły sezon.
2. Klocuch12
BOT wolniejszy około 0,5 s od MAL
Bianchi tylko 0,2s od BOT to jest znamienne :*
Jules tak trzymaj !
3. dzeku7777
Botttas odstaje od Maldonado. Ale nie można przekreślać Fina, to jego pierwszy sezon i dopiero jego początek. Może się rozkręci. Jednak formę Bottasa można tylko oceniać na podstawie walki z kolegą ponieważ moim zdaniem w tym roku Williams nie osiągnie Q3, chyba, że będą zupełnie nieprzewidywalne quale.
@2 Bianchi dobrze sobie radzi, ale warto zauważyć, że Marussia bardzo blisko a nawet przed Caterhamem... Sądziłem, że będzie inaczej...
4. waterball
Niestety odnoszę wrażenie, że każdy kto coś potrafił odszedł od Williamsa. Słabi kierowcy, bezmyślny zespół (patrz deszcz) - z dawnej potęgi został już tylko samotny
starzec na wózku... A Bottas moim zdaniem całkowicie zawodzi, debiutant może nie radzić sobie w wyścigu ale w kwalifikacjach jakoś powinien jeździć. A on konsekwentnie ostatni!
5. dzeku7777
@4 To prawda, w sumie trudno liczyć wyniki Caterhama i Marussii, choć Bianchi był bardzo blisko. Tak naprawdę Bottas jak dla mnie zamknął stawkę. Gdyby najsłabsze zespoły miały ten sam bolid to może jedynie wygrałby z Chiltonem i v. d. Garde, bo wg mnie to oni są najsłabsi.
6. fankaWilliamsa
Zespół popełnił błąd podczas Q2-Pastor mógł wyjechać wcześniej a tak skończyło się tak jak widać odległe pozycje obu kierowców.Może jutro w wyścigu będzie lepiej skoro wg kierowców jest lepiej niż w Australii.
7. pjc
@6 racja,błąd ewidentny.
Powinni Wenezuelczyka wypuścić wcześniej.
Przespali właściwy moment.
@waterball, Frank z pewnością przeżywa obecną sytuację zespołu ale moim zdaniem już zostały podjęte kroki aby wiele rzeczy poprawić.
Swoją drogą wyniki Bianchi są imponujące.
Jeden sezon w Marussii i dostanie angaż w o wiele lepszej ekipie.
8. matito
Jak to jest możliwe że Kovalainen taki sympatyczny miły a przede wszystkim dobry i solidny kierowca już nie jeździ w F1 a Maldonado nadal?
czy pieniądze już zdominowały wszystko?
niedługo to byle jaki bogatszy człowiek sobie kupi miejsce w bolidzie bo mu się zachce pojeździć....
widzę że już się nie patrzy na umiejętność tylko na zaplecze sponsorskie..żal
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz