2012-10-04
Schumi kuszony ofertą Mercedesa, nie wróci do Ferrari
Przyszłość siedmiokrotnego mistrza świata, Michaela Schumachera, w Formule 1 nadal pozostaje mało klarowna.R E K L A M A
Pewne jest jednak, że tak doświadczony kierowca ma sporo możliwości zarówno wyścigowych, jeżeli zdecyduje się pozostać aktywnym zawodnikiem, jak również poza wyścigowych.
Prezes Daimlera, Dieter Zetsche, zaproponował już Niemcowi pozostanie w rodzinie Mercedesa jako partner.
„Moim osobistym życzeniem jest, aby [Schumacher] pozostał partnerem naszej korporacji po tym jak aktywnie spędzał czas w kokpicie Mercedesa” mówił dla Bild am Feiertag.
W Formule 1 często sprawdza się powiedzenie „nigdy nie mów nigdy”, jak chociażby z ostatnią informacją o przejściu do Mercedesa Lewisa Hamiltona, niemniej Stefano Domenicali, szef Ferrari zapewniał, że powrót Schumachera do Maranello jest niemożliwy.
Plotki o takim transferze automatycznie nasunęły się po tym jak od samego początku sezonu media przymierzają niemal każdego kierowcę do roli zastąpienia nie najlepiej spisującego się Felipe Massy.
„Rekordy pokazują, że Michael Schumacher jest najlepszym kierowcą w historii Formuły 1 i zasługuje na miejsce w stawce” mówił Domenicali. „Ale każda piękna historia musi się zakończyć i tak stało się w przypadku Michaela i Ferrari.”
Innym równie ekscytującym transferem mógłby być powrót innego mistrza świata F1 do Ferrari- Kimiego Raikkonena. Tutaj jednak na drodze staje sam prezes Ferrari, Luca di Montezemolo, który nie bardzo chciałby godzić się na taki transfer.
Prezes Daimlera, Dieter Zetsche, zaproponował już Niemcowi pozostanie w rodzinie Mercedesa jako partner.
„Moim osobistym życzeniem jest, aby [Schumacher] pozostał partnerem naszej korporacji po tym jak aktywnie spędzał czas w kokpicie Mercedesa” mówił dla Bild am Feiertag.
W Formule 1 często sprawdza się powiedzenie „nigdy nie mów nigdy”, jak chociażby z ostatnią informacją o przejściu do Mercedesa Lewisa Hamiltona, niemniej Stefano Domenicali, szef Ferrari zapewniał, że powrót Schumachera do Maranello jest niemożliwy.
Plotki o takim transferze automatycznie nasunęły się po tym jak od samego początku sezonu media przymierzają niemal każdego kierowcę do roli zastąpienia nie najlepiej spisującego się Felipe Massy.
„Rekordy pokazują, że Michael Schumacher jest najlepszym kierowcą w historii Formuły 1 i zasługuje na miejsce w stawce” mówił Domenicali. „Ale każda piękna historia musi się zakończyć i tak stało się w przypadku Michaela i Ferrari.”
Innym równie ekscytującym transferem mógłby być powrót innego mistrza świata F1 do Ferrari- Kimiego Raikkonena. Tutaj jednak na drodze staje sam prezes Ferrari, Luca di Montezemolo, który nie bardzo chciałby godzić się na taki transfer.
komentarze
1. kokon510
nie ma sensu żeby kimi przechodził do ferrari bolid lotusa jest dobrą podstawą na następny sezon a i ten nie jest jeszcze stracony
2. Grzesiek 12.
Tytuł newsa brzmi tak jakby MSC przebierał w ofertach ...
A po jego przeczytaniu , wychodzi na to że w Ferrari go nie chcą i wcale im się nie dziwię , po tym jaki numer im wykręcił :P
A Mercedes jedynie co proponuje to rolę "partnera korporacj"i - hehehe zabawnie to brzmi
Oj rozmienił się na drobne Schumacher , rozmienił .... Kto wie może jak dopłaci .... , to P. Sauber go przygarnie :D
3. Reaglag
„Rekordy pokazują, że Michael Schumacher jest najlepszym kierowcą w historii Formuły 1 i zasługuje na miejsce w stawce” mówił Domenicali. „Ale każda piękna historia musi się zakończyć i tak stało się w przypadku Michaela i Ferrari.” . Racja. Schumacher już dawno stracił swoje 5 minut na sukces w F1. Ale powinien zostać w jakimś zespole, choćby na rok żeby popatrzeć jak odchodzi LEGENDA FORMUŁY 1.
4. Reaglag
żeby OSTATNI RAZ POPATRZEĆ NA JEGO JAZDĘ I NATO żeby.....
Sorki nie wklepało mi.
5. dexter
Po tym sezonie Michael rezygnuje z dalszej jazdy w F1.
6. devious
oficjalne - Schumi ogłosił koniec kariery w F1 po zakończeniu tego sezonu :)
i bardzo dobrze, jego czas w F1 się już skończył, fajnie było popatrzeć na jego jazdę w ostatnich 3 latach ale już nie jest na tyle konkurencyjny, latka lecą - pora ustąpić pola młodym :)
7. be_rcik
Sądzę że znajdzie swoje miejsce i sadzę ze jest na niego kilku chętnych. Na pewno nie są to stanowiska głównych kierowców w topwych teamach, a pewnie w marussi by go wzięli jakby zapłacił.
Coś znajdzie, tylko kasa nie będzie taka i reklamy się już skończą.
Ale naprawdę wydoił rynek do maksa, sądzę że niewiele więcej dało się już ściągnąć $.
8. pjc
@be_rcik moim zdaniem on już nie szuka.
Zapłacić Marussi?
Myślę,że on nie chce marnować swoich pieniędzy tylko po to by być twarzą jakiegoś zespołu z ,,3 ligi".
Jego czas jako kierowcy w F1 dobiegł końca.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz