Caterham zaliczył bezproblemowy wyścig
Zespół Caterhama po GP Kanady wydaje się zadowolony mimo, że w wyścigu nic się nie wydarzyło i kierowcy tej stajni nie mieli okazji powalczyć o swój najlepszy wynik w sezonie. Ważne jednak, że udało im się osiągnąć linię mety, co w przypadku pozostałych dwóch najnowszych zespołów było nie do zrealizowania.„To było popołudnie bez problemów dla mnie. Miałem dobry start, wyprzedziłem Sennę, ale potem miałem trochę problemów z oponami, co być może nieco mnie wstrzymało. Nasze tempo nie było do końca takie na jakie liczyliśmy. Zostaliśmy zdublowani nieco wcześniej niż zakładaliśmy, ale to był jedyny mój problem dzisiaj- po za tym to był dobry weekend.”
Witalij Pietrow
„Dla mnie to był dobry wyścig. Toczyłem walkę z moim kolegą zespołowym do samego końca i miałem kilka dobrych postojów, co pozwoliło mi utrzymać dobre tempo przez cały wyścig. Degradacja opon nie była taka zła mimo wyższej temperatury toru. Nie mieliśmy żadnych problemów z bolidem, więc to było dobre popołudnie. Mamy kilka poprawek na kolejne wyścigi, które mają na celu pomóc nam w walce z jednym albo dwoma zespołami przed nami- to kolejna dobra oznaka postępu. Zmierzamy w dobrym kierunku.”
komentarze
1. Gosu
Zero progresu w stosunku do roku poprzedniego. Tutaj na koniec sezonu poleci głowa Mike'a Gascoyne'a jeśli się nie poprawią.
2. Skoczek130
@Gosu - może nie tyle brak progresu, bo jakiś tam zanotowali. W tym roku po prostu stawka jest jeszcze bardziej zaciśnięta. Ciężko będzie im nawiązac kontakt. Jeśli o mnie chodzi, uda się to dopiero w 2014 roku. Może nowe jednostki coś zmienią na lepsze w ich przypadku?? Tego im życzę. :)
3. belzebub
2. Dokładnie, Caterham zrobił krok do przodu, ale np. Williams, z którym pod koniec poprzedniego sezonu mogli spokojnie walczyć, w tym zrobił przynajmniej dwa. Mi się wydaję, że brakuje im kogoś takiego na miarę Rossa Brawna, czy Neweya, brakuje im innowacyjności. Gdyby wstrzelili się z jakimś wynalazkiem na miarę podwójnego F-ductu jak u Merca, mieli by szanse na walkę w środku stawki. Mike Gascoyne'a jest dobrym menedżerem, ale tu potrzeba jeszcze kogoś z głową pełną pomysłów. No i przynajmniej jeszcze jeden solidny sponsor. Ale i tak im kibicuje.
4. ForzaFerrari
Za to Toro Rosso zrobiło krok w tył,więc jest nadzieja dla Caterhama. :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz